Daria Abramowicz to zdecydowanie jedna z najpopularniejszych psycholożek w polskim sporcie. Jej współpraca z Igą Świątek od lat jest tematem gorących dyskusji kibiców i ekspertów. Wielu twierdzi, że kobieta za bardzo wpływa na decyzję raszynianki, ale pojawiają się również głosy wsparcia i docenienia pracy specjalistki. Jak się jednak okazuje, w ostatnim meczu doszło między nimi do spięcia. Wszystko nagrały kamery.
Iga Świątek wygrała z Jeleną Rybakiną 2:0 i awansowała do półfinału turnieju WTA 1000 w Dosze. Polka imponowała swoją formą i poruszaniem się po korcie, a teraz przygotowuje się do wielkiego półfinału. W nim zmierzy się ze swoim “koszmarem” - Jeleną Ostapenko. Jeden z dziennikarzy zapytał o Łotyszkę, a wiceliderka rankingu WTA nie gryzła się w język. Co za słowa.
Iga Świątek wygrała z Jeleną Rybakiną 2:0 i awansowała do półfinału turnieju WTA 1000 w Dosze. Polka imponowała swoją formą i poruszaniem się po korcie, a teraz przygotowuje się do wielkiego półfinału. Tymczasem tuż po triumfie raszynianki, WTA ogłosiło wieści w jej sprawie. Fantastyczne informacja, piorunująca dyspozycja 23-latki.
Iga Świątek wygrała z Jeleną Rybakiną 2:0 i awansowała do półfinału turnieju WTA 1000 w Dosze. Na Polkę czeka tam jej prawdziwy koszmar - Jelena Ostapenko. Łotyszka została zapytana o zbliżający się pojedynek i wypaliła bez ogródek ws. raszynianki. Co za słowa.
Iga Świątek wygrała z Jeleną Rybakiną 2:0 (6:2, 7:5) i awansowała do półfinału turnieju rangi WTA 1000 w Dosze. Polka imponowała swoją formą, a jej dyspozycją zachwycają się już eksperci z całego świata. Niestety po triumfie 23-latki nadeszły fatalne wieści. Nadciąga jej istny koszmar.
Iga Świątek wygrała z Jeleną Rybakiną 2:0 (6:2, 7:5) i awansowała do półfinału turnieju rangi WTA 1000 w Dosze. Polka imponowała swoją formą, a jej dyspozycją zachwycają się już eksperci z całego świata. Jedno z zagrań 23-latki szczególnie przypadło kibicom do gustu.
Iga Świątek w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Dosze mierzy się z Jeleną Rybakiną. Tenisistka z Kazachstanu to znana Polce rywalka, która potrafiła już kilka razy pokonać naszą zawodniczkę. Jak się okazuje, rywalka raszynianki jeszcze sporo czasu przed meczem zaskoczyła wszystkich. Jej decyzja spotkała się z uznaniem fanów.
Daria Abramowicz to zdecydowanie jedna z najpopularniejszych psycholożek w polskim sporcie. Jej współpraca z Igą Świątek od lat jest tematem gorących dyskusji kibiców i ekspertów. Wielu twierdzi, że kobieta za bardzo wpływa na decyzję raszynianki, ale pojawiają się również głosy wsparcia i docenienia pracy specjalistki. Teraz jeden z portali ujawnił zaskakujące kulisy współpracy obu pań. Fani nie mieli o tym pojęcia.
Kilka godzin dzieli nas od rozpoczęcia starcia między Igą Świątek a Jeleną Rybakiną. Stawką będzie półfinał WTA 1000 w Dausze. Przed wejściem na kort zawodniczki wymieniły się uprzejmościami, wypowiadając na swój temat kilka słów do mikrofonu. Nagle Kazaszka wypaliła o raszyniance i wszyscy słyszeli, jak ją określiła.
W meczu Igi Świątek z Lindą Noskovą w 3. rundzie WTA 1000 w Dausze padło kilka rekordowych wyników. Właśnie to uczyniło ten pojedynek jedynym w swoim rodzaju. Okazuje się, że raszyniance udało się osiągnąć wielki sukces. Komunikat nadszedł na niedługo przed ćwierćfinałem z Rybakiną. Świątek ma powody do radości.
Już niedługo Iga Świątek wejdzie na kort, by zmierzyć się w ćwierćfinale WTA 1000 w Dausze z Jeleną Rybakiną. Raszynianka przygotowuje się do tego wymagającego starcia, a tu nagle WTA ogłasza. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, do jakiej wpadki doprowadzili organizatorzy. Iga Świątek zaczęła się już pewnie zastanawiać, co jest nie tak, ponieważ ta sprawa dotyczy także jej.
Cały czas polscy kibice żyją zwycięstwem Igi Świątek nad Lindą Noskovą w 3. rundzie WTA w Dausze. W tym pełnym dramaturgii spotkaniu Polka dała z siebie maksimum możliwości. A może nawet i więcej, patrząc na to, do jakiego zagrania się posunęła. Wszyscy mówią tylko o tym, choć w jego wyniku raszynianka odczuła konsekwencje na własnej skórze.
Iga Świątek jest już w ćwierćfinale WTA 1000 w Dausze. Tam zmierzy się z Jeleną Rybakiną i wiadomo już, kiedy dojdzie do tego starcia. Na niedługo przed pojedynkiem na jaw wyszły szokujące ustalenia organizacji WTA w głośnej sprawie związanej z Kazaszką. Zawodniczka przeszła przez piekło. Teraz milczenie zdecydowała się przerwać sama zawodniczka i trzeba przyznać, że zdecydowanie nie owijała w bawełnę.
Iga Świątek wygrywała na korcie centralnym w Dausze, kiedy nadeszły kolejne niespodziewane wieści. Dotyczą one naszego tenisisty, Huberta Hurkacza. Okazuje się, że wrocławianin został wyróżniony przez ATP w prestiżowym zestawieniu. Ręce same składają się do oklasków!
Stało się! Iga Świątek jest już w ćwierćfinale WTA w Dausze. Mecz z Lindą Noskovą był dla raszynianki niezwykle wyczerpujący, aczkolwiek podołała zadaniu i już teraz może się szykować na kolejne starcie. A tam już czekała na Polkę Jelena Rybakina. Niespodziewanie nadeszły pilne wieści od organizatorów, wszystko tuż po wielkim zwycięstwie Świątek.
Iga Świątek zwyciężyła w 3. rundzie WTA 1000 w Dausze z Lindą Noskovą. Po meczu Polka wypowiedziała kilka słów do mikrofonu w pomeczowym wywiadzie. Raszynianka była szczera ze wszystkimi, w ten sposób wypowiedziała się o swojej rywalce. Jej słowa odbiły się szerokim echem.
Iga Świątek zakończyła swój mecz przeciwko Lindzie Noskovej w 3. rundzie WTA 1000 w Dausze. Przez ponad 2,5 godziny nikt nie mógł wysiedzieć spokojnie na korcie centralnym. Kiedy wszystko już stało się jasne, a thriller dobiegł końca, raszynianka postanowiła skierować swoją uwagę ku kibicom. O tym będzie głośno.
Iga Świątek mierzy się z Lindą Noskovą w 3. rundzie WTA w Dausze. Polka stanęła przed trudnym wyzwaniem, co widać na korcie. W pewnym momencie kibice zwrócili uwagę na to, do czego doszło w pierwszym secie. Obojętnie wobec tego nie była w stanie przejść Świątek.
Iga Świątek już za chwilę zmierzy się z Lindą Noskovą w 1/8 finału turnieju w Katarze. Tuż przed wyjściem na kort, świat obiegły ważne wieści. To kiepskie informacje dla Polki.
Iga Świątek już za kilka godzin zmierzy się z Lindą Noskovą w 1/8 finału turnieju WTA 1000 w Dosze. Polka jest faworytką tego starcia, ale młodziutka Czeszka już wielokrotnie pokazywała swoją kapitalną formę. Niewielu jednak wie, że Noskova ma za sobą rodzinną tragedię. Jej historia wyciska łzy z oczu.
Iga Świątek wygrała 2:0 z Greczynką Marią Sakkari i awansowała do 1/8 finału turnieju w Dosze. Występ Polki wzbudził podziw, a fani zachwycają się jej formą. Na kilka słów ws. tenisistki zdecydowała się także Maryla Rodowicz. Legenda polskiej sceny muzycznej zaskoczyła fanów swoim wpisem.
Od niedzieli na kortach w Doha rozgrywany jest turniej rangi WTA 1000. Rywalizują w nim najlepsze zawodniczki świata, w tym Iga Świątek. Choć zmagania trwają krótko, to już obserwowaliśmy na katarskim korcie sporo niespodzianek. Mecz wielkiej rywalki Polki musiał zostać przerwany, a na trybunach zapanowała konsternacja.
Iga Świątek pokonała Marię Sakkari 2:0 i zameldowała się w 1/8 finału turnieju WTA 1000 w Dosze. Dzień po jej triumfie organizatorzy wydali pilny komunikat ws. Polki. Kibice z pewnością czekali na taką wiadomość.
Iga Świątek pokonała Marię Sakkari 2:0 i świetnie otworzyła turniej WTA 1000 w Katarze. Forma Polki w ostatnich dniach imponuje, a jej kolejne mecze napawają optymizmem. Tymczasem po triumfie nad Greczynką świat obiegły zaskakujące słowa. Eksperci właśnie ogłosili to ws. tenisistki, a jednak.
Iga Świątek przebywa właśnie w Katarze, gdzie rozgrywa turniej rangi WTA 1000. Polka broni po raz kolejny tytułu, jednak tym razem pod wodzą nowego trenera - Wima Fissette'a. 23-latka szczerze skomentowała swoją współpracę z Belgiem w ostatniej rozmowie. Te słowa obiegły Polskę.
Iga Świątek jest już w 3. rundzie WTA 1000 w Dausze. Polka przygotowuje się do kolejnego pojedynku. Tymczasem, ujawniono kluczową informację w kontekście następnego meczu raszynianki na turnieju. Sugeruje ona, że Świątek powinna się jak najlepiej przygotować do tego spotkania.
W pierwszym meczu turnieju WTA 1000 w katarskiej Dosze Iga Świątek wygrała 2:0 z Marią Sakkari. Choć spotkanie nie należało do najłatwiejszych, to dla Polki było to udane otwarcie zmagań. 23-latka zachwyciła swoją postawą, a teraz jeden z ekspertów szczerze skomentował jej występ. Wielka forma wiceliderki rankingu WTA.
W pierwszym meczu turnieju WTA 1000 w katarskiej Dosze Iga Świątek wygrała 2:0 z Marią Sakkari. Choć spotkanie nie należało do najłatwiejszych, to dla Polki było to udane otwarcie zmagań. Oprócz meczu, uwagę fanów przykuło zachowanie 23-latki po pierwszym gemie. Aż trudno uwierzyć, co zrobiła Świątek.