W nocy czasu polskiego Iga Świątek rozgromiła Emmę Navarro 2:0 (6:1, 6:2) i zameldowała się w półfinale Australian Open. Gra raszynianki była bliska perfekcji, a jej zagrania imponowały skutecznością i precyzją. Na pomeczowej konferencji prasowej spotkanie skomentowała jej rywalka. Amerykanka podsumowała 23-latkę jednym słowem.
Środa okazała się wyjątkowo pięknym dniem dla Igi Świątek. Polka pokonała Emmę Navarro 2:0 i awansowała do półfinału Australian Open. To nie jest jednak koniec dobrych wieści. Jak się okazuje, raszynianka wróciła na szczyt rankingu WTA!
W nocy czasu polskiego Iga Świątek rozgromiła Emmę Navarro 2:0 (6:1, 6:2) i zameldowała się w półfinale Australian Open. Gra raszynianki była bliska perfekcji, a jej zagrania imponowały. Niestety głośno zrobiło się o jednej kontrowersyjnej akcji z Igą Świątek w roli głównej. Lawina krytyki w internecie.
W nocy czasu polskiego Iga Świątek rozgromiła Emmę Navarro 2:0 (6:1, 6:2) i zameldowała się w półfinale Australian Open. Gra raszynianki była bliska perfekcji, a jej zagrania imponowały. W zachwyt wprawieni byli także komentatorzy, którzy barwnie podsumowali formę Polki.
Iga Świątek pokonała Emmę Navarro i zameldowała się w półfinale tegorocznego Australian Open. Polka jest w doskonałej formie i do tej pory straciła w turnieju zaledwie 14 gemów. Organizatorzy jeszcze w trakcie meczu 23-latki zdecydowali się opublikować ważny komunikat ws. Raszynianki, który ma kluczowe znaczenie dla polskich fanów. Kibice muszą o tym wiedzieć.
Australian Open jest już na półmetku zmagań i z każdym dniem zmniejsza się liczba tenisistek walczących o najwyższą stawkę. Iga Świątek jest jedną z faworytek zmagań, a teraz jedna z jej wielkich rywalek odniosła zaskakujące zwycięstwo. Po meczu padła na kolana i wyznała szokującą prawdę.
Iga Świątek ograła w IV rundzie Australian Open Evę Lys 2:0 (6:0, 6:1) i awansowała do ćwierćfinału zmagań. Przed Polką szansa na pierwszy w jej karierze półfinał tej imprezy, ale aby tak się stało będzie musiała pokonać Emmę Navarro. Nad ranem organizatorzy oficjalnie ogłosili to ws. spotkania tenisistek. Polscy kibice nie będą zadowoleni.
Cały sportowy świat był w wielkim szoku, kiedy kilka tygodni temu Iga Świątek poinformowała o swoich problemach dopingowych. Choć ITIA uznała naszą tenisistkę za niewinną, to wciąż toczyło się w jej sprawie postępowanie. W grudniu swój proces zakończyła POLADA, a wczoraj nadszedł werdykt Światowej Agencji Antydopingowej. Polscy kibice odetchnęli z ulgą, a teraz na komentarz zdecydowała się sama Iga Świątek.
W Australian Open dzieje się wiele zaskakujących rzeczy. Nie zawsze są one jednak pozytywne, chyba, że mówimy o kolejnych świetnych wyczynach Igi Świątek. Tym razem jednak do kuriozalnych scen doszło tuż po zakończeniu jednego z meczów w ramach Wielkiego Szlema. Karygodne zachowanie jednej z zawodniczek nagrały kamery. Padły nawet poważne oskarżenia.
Iga Świątek wygrała dziś w imponującym stylu z Evą Lys w 1/8 finału Australian Open. Tuż po meczu została poproszona przez dziennikarkę o krótką rozmowę na korcie. Raszynianka w pewnym momencie popełniła dosyć istotną wpadkę, a wszyscy wpadli w konsternację. Tenisistka aż zaczęła dopytywać Alicię Molik o kwestię, o której sama powinna wiedzieć.
W Australian Open pozostało już tylko osiem najlepszych tenisistek. Jedną z nich jest Iga Świątek, która po raz kolejny osiągnęła efektowne zwycięstwo. Tuż po meczu w 1/8 finału raszynianka, do spółki z WTA ogłosiły wielką nowinę. Polska zawodniczka po raz kolejny ustanowiła tenisowy rekord.
Iga Świątek prezentuje niesłychanie dobrą formę podczas tegorocznego Australian Open. Raszynianka jest już w ćwierćfinale Wielkiego Szlema i poznała swoją najbliższą rywalkę. Tymczasem, na konferencji prasowej następna przeciwniczka Polki została zapytana o nią. Dziennikarze przywołali przykre wspomnienia związane z 23-latką, na które musiała udzielić odpowiedzi.
Iga Świątek rozgrywa kapitalne zawody w ramach Australian Open. Polka jest już w ćwierćfinale Wielkiego Szlema i nie zamierza się zatrzymywać. Tymczasem, w obliczu znakomitych występów raszynianki nadeszło oficjalne potwierdzenie w sprawie naszej zawodniczki.
Iga Świątek rozgromiła Evę Lys w IV rundzie Australian Open 6:0, 6:1 i zameldowała się w ćwierćfinale. Polka zagrała kapitalne zawody, a po meczu czekała na nią spora niespodzianka. Te sceny na korcie w Australii niosą się po całym świecie.
Cały sportowy świat był w wielkim szoku, kiedy kilka tygodni temu Iga Świątek poinformowała o swoich problemach dopingowych. Choć ITIA uznała naszą tenisistkę za niewinną, to wciąż toczyło się w jej sprawie postępowanie. W grudniu swój proces zakończyła POLADA, a teraz nadszedł werdykt Światowej Agencji Antydopingowej. To już oficjalne, klamka zapadła.
Iga Świątek w IV rundzie Australian Open zmierzyła się z Eva Lys. Niemiecka tenisistka to rewelacja turnieju i już kilkakrotnie sprawiła niespodziankę w Australii. Tym razem młoda tenisistka nie miała jednak szans i to Polka triumfowała w meczu. Szerokim echem odbiło się jednak zachowanie trybun w tym starciu. Tak potraktowano wiceliderkę rankingu WTA.
Iga Świątek w IV rundzie Australian Open zmierzyła się z Eva Lys. Niemiecka tenisistka to rewelacja turnieju i już kilkakrotnie sprawiła niespodziankę w Australii. Takiego przebiegu spotkania z wiceliderką WTA nie spodziewał się raczej nikt. Niesamowity mecz Igi Świątek, która udowodniła swoją klasę, pokazując, że jest jedną z głównych faworytek do końcowego triumfu.
Australian Open jest już na półmetku zmagań i z każdym dniem zmniejsza się liczba tenisistek walczących o najwyższą stawkę. Iga Świątek jest jedną z faworytek zmagań, a teraz odpadła jej wielka rywalka. Sensacja na kortach.
Iga Świątek wygrała z Emmą Raducanu 2:0 (6:1, 6:0) i awansowała do czwartej rundy Australian Open. Polka rozgrywa w Australii fenomenalne zawody, co nie umknęło uwadze kibiców i ekspertów. Teraz na specjalne ogłoszenie ws. występów 23-latki zdecydowało się nawet WTA. Co za słowa federacji, kibice powinni to usłyszeć.
Iga Świątek wygrała z Emmą Raducanu 2:0 (6:1, 6:0) i awansowała do czwartej rundy Australian Open. Polka rozgrywa w Australii fenomenalne zawody, co nie umknęło uwadze kibiców. Na kilka ciepłych słów zdecydowała się nawet Maryla Rodowicz. Jej wpis zaskoczył wielu fanów tenisa.
Iga Świątek wygrała z Emmą Raducanu 2:0 (6:1, 6:0) i awansowała do czwartej rundy Australian Open. Polka rozgrywa w Australii fenomenalne zawody, co nie umknęło uwadze kibiców. W kolejnej rundzie 23-latka zmierzy się z Evą Lyss - reprezentantką Niemiec. Tuż przed meczem tamtejsze media ostrzegają naszą tenisistkę. Takie słowa na godziny przed spotkaniem.
Iga Świątek i Aryna Sabalenka od lat królują w kobiecym tenisie. Zawodniczki są najlepszymi rakietami świata, a ich rywalizacja przyciąga i elektryzuje fanów na całym świecie. Relacje obu pań wcześniej nie były zbyt przyjazne, ale już od dłuższego czasu mówi się o ich ociepleniu. Tym razem Białorusinka dostała pytanie o Polkę i wybuchła śmiechem. Te sceny obiegły świat.
Iga Świątek i Danielle Collins nie mają ze sobą najlepszych relacji. Kulminacją tego był definitywnie incydent podczas igrzysk olimpijskich. Wówczas sprzeczka pod siatką zadziwiła kibiców, a sama Amerykanka chętnie atakowała Polkę w swoich wypowiedziach. Teraz Collins po raz kolejny zaskoczyła kibiców komentarzem. Tenisistka nie przestaje zadziwiać tenisowy świat.
Australian Open wchodzi w decydującą fazę. Iga Świątek szykuje się do rywalizacji w 1/8 finału Wielkiego Szlema, jednak musi uważać pewien bardzo istotny aspekt, charakterystyczny dla Australii. Niestety, z tego powodu jedno ze spotkań turnieju musiało zostać przerwane. Sytuacja była poważna, jedna z osób nagle osunęła się na kort.
Już w niedzielę za tydzień (26 stycznia) odbędzie się 33. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jednak już teraz wiele osób, w tym celebrytów wystawia proponowane przez siebie przedmioty lub usługi na licytację. Wszystko oczywiście w szczytnym celu, którym w tym roku będzie wspomożenie onkologii i hematologii dziecięcej. Do akcji przyłączają się także sportowcy, a ostatnio dowiedzieliśmy się, co od siebie da Robert Lewandowski. Wszyscy mogą wziąć udział w licytacji.
Iga Świątek to jedyna reprezentantka Polski, która cały czas gra w Australian Open. W kolejnej rundzie przyjdzie się jej mierzyć z niespodzianką turnieju wielkoszlemowego, która znalazła się w 1/8 finału. Na godziny przed rozpoczęciem starcia organizatorzy ogłosili kluczową zmianę. To świetne wieści dla polskich kibiców.
Iga Świątek wygrała z Emmą Raducanu 2:0 (6:1, 6:0) i awansowała do czwartej rundy Australian Open. Polka rozgrywa w Australii fenomenalne zawody, co nie umknęło uwadze kibiców. Teraz formę swojej podopiecznej ocenił Wim Fissette. Słowa Belga obiegły świat.
Iga Świątek wygrała z Emmą Raducanu 2:0 (6:1, 6:0) i awansowała do czwartej rundy Australian Open. Polka zagrała fenomenalne zawody, ale głośno zrobiło się także o sytuacji przed rozpoczęciem zmagań. 23-latka była w szoku, a kibice nie dowierzali.