Iga Świątek po porażce w półfinale Billie Jean King Cup zakończyła swój sezon. Tuż po odpadnięciu Polek na kortach w Maladze doszło do poruszających scen. 23-letnia wiceliderka rankingu nie mogła się powstrzymać i opublikowała wymowny wpis. Wzruszające, co napisała raszynianka.
Iga Świątek ma za sobą wyjątkowo trudny i intensywny sezon. Raszynianka miała wzloty i upadki, których jest doskonale świadoma. Po przegranym półfinale z Włoszkami po raz pierwszy skomentowała swój ostatni rok.
Reprezentacja Polski z Igą Świątek na czele przegrała wczoraj z Włoszkami w półfinale Billie Jean King Cup. Dla Biało-Czerwonych był to najlepszy wynik w historii, ale mimo to pozostał niedosyt. Na pomeczowej konferencji prasowej Iga Świątek szczerze skomentowała zmagania reprezentacji Polski.
Polscy kibice mogli mieć wczoraj twardy orzech do zgryzienia, jeśli chodzi o to, na którym sportowym wydarzeniu skupić się bardziej. Do wyboru był mecz Polaków ze Szkocją oraz zmagania tenisistek w Billie Jean King Cup, z Igą Świątek na czele. W decydującym meczu doszło jednak do niemałej kontrowersji. Być może nie byłoby o niej tak głośno, gdyby nie zachowanie Włoszek, co mocno oburzyło kibiców.
Trwa właśnie półfinałowa batalia między Polkami a Włoszkami w Billie Jean King Cup. Na pierwszy ogień poszła Magda Linette, która stanęła w szranki z Lucią Bronzetti. Jednak, tuż przed rozpoczęciem tego pojedynku, a dokładnie w trakcie hymnu, w roli głównej wystąpiła Iga Świątek. Kamery pokazały, w jaki sposób zachowała się raszynianka.
Już dziś po 17:00 rozpocznie się półfinałowe starcie polskich tenisistek z Włoszkami. Stawką będzie finał Billie Jean King Cup. Tuż przed wyjściem na kort Igi Świątek i jej koleżanek z reprezentacji, dochodzą wieści o największym problemie naszych rywalek. Jeden z włoskich ekspertów nie pozostawiają złudzeń, to może mieć poważny wpływ na przebieg rywalizacji.
Reprezentantki Polski wygrała ćwierćfinałowe starcie z Czeszkami w Billie Jean King Cup. O wszystkim zadecydował pojedynek deblowy, w którym lepsze okazały się Biało-Czerwone z Igą Świątek na czele. Po meczu jeden z ekspertów zdiagnozował poważny problem u wiceliderki WTA. Ten aspekt wymaga poprawy.
Reprezentantki Polski wygrała ćwierćfinałowe starcie z Czeszkami w Billie Jean King Cup. O wszystkim zadecydował pojedynek deblowy, w którym lepsze okazały się Biało-Czerwone z Igą Świątek na czele. Po swojej porażce rozgoryczone rywalki szczerze skomentowały rywalizację. Co za słowa.
Iga Świątek wraca do swojej wysokiej dyspozycji, którą prezentowała chociażby na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Raszynianka nie dość, że wzięła wczoraj odpowiedzialność za wyrównanie stanu rywalizacji z Czeszkami, to jeszcze była w stanie zagrać za chwilę kluczowy mecz deblowy. Po blisko 4 godzinach na korcie, które mocno wyczerpały naszą zawodniczkę, była w stanie złożyć wszystkim niezwykłą deklarację.
Miniona noc była dla polskich tenisistek, a zwłaszcza Igi Świątek, bardzo emocjonująca i pracowita. W ćwierćfinale Billie Jean King Cup mierzyły się bowiem z Czeszkami i o wygraną wcale nie było łatwo. Raszynianka spędziła w sumie prawie 4 godziny na korcie, przez co trudno było jej zapanować nieraz nad emocjami. Jednak, gdy odezwała się Daria Abramowicz, nasza liderka nie wytrzymała.
To była wielka noc w wykonaniu reprezentantek Polski w ćwierćfinale Billie Jean King Cup. Trzeba było aż trzech spotkań z Czeszkami, by wyłonić zespół, który w półfinale zmierzy się z Włoszkami. Tuż po zwycięstwie, Iga Świątek udzielała wywiadu, jednak w pewnym momencie musiała przerwać. Powód nie cierpiał zwłoki, a kamery nagle pokazały Darię Abramowicz i pozostałych członków sztabu polskiej kadry.
Reprezentantki Polski zaliczyły dziś historyczny występ w Billie Jean King Cup. Za sprawą Magdy Linette i Igi Świątek Polki zameldowały się w ćwierćfinale tych rozgrywek. Tuż po zakończeniu pojedynku z Badosą, raszynianka postanowiła na dłużej zatrzymać się przy siatce. Za chwilę z ust Świątek padły wielkie słowa, a była ku temu szczególna okazja.
Iga Świątek wygrała z Paulą Badosą po bardzo emocjonującym pojedynku. Tym samym, zapewniła reprezentacji Polski awans do ćwierćfinału Billie Jean King Cup. Tuż po zakończonym starciu raszynianka podeszła do mikrofonu. Nie spodziewała się, że jej słowa wywołają taką reakcję trybun.
Trwa właśnie mecz Igi Świątek z Paulą Badosą w ramach Billie Jean King Cup. Rywalizacja tenisistek jest bardzo zacięta. W pewnym momencie jednak ta emocjonująca rozgrywka musiała zostać przerwana, ze względu na dramatyczne wydarzenia na trybunach.
Reprezentantki Polski wkroczyły dziś do gry w fazie finałowej Billie Jean King Cup. Na pierwszy ogień poszła Magda Linette, której pojedynek był bardzo zacięty. Zaraz po niej na korcie pojawiła się Iga Świątek, która mierzy się właśnie z Paulą Badosą. Już na początku spotkania doszło do niebezpiecznego upadku.
Wokół relacji Igi Świątek z Darią Abramowicz narosło wiele legend i mitów. Rola psycholożki w zespole tenisistki jest ogromna, a teraz do sieci nagranie z kobietami w roli głównej. Sceny w Maladze.
Iga Świątek za chwilę rozegra swój mecz w ramach Billie Jean King Cup. Reprezentantki Polski walczą z gospodyniami turnieju - Hiszpankami, o awans do następnej rundy. Tymczasem świat obiegły zaskakujące słowa. Jedna z legend uderza w 23-letnią raszyniankę.
Iga Świątek ma za sobą bardzo trudny okres. Polka została m.in. zdetronizowana z pozycji liderki rankingu WTA przez Arynę Sabalenkę. Teraz dziennikarze postanowili dopytać tenisistkę o niepowodzenia w zestawieniu. Raszynianka bez ogródek skomentowała sprawę.
Billie Jean King Cup miał w tym roku dramatyczne początki. Przez Malagę przeszło gwałtowane ulewy, które doprowadziły do powodzi. W związku z tym turniej tenisowy został wstrzymany, a świat tenisa z niepokojem czekał na rozwój sytuacji. Teraz organizatorzy rozwiali wszelkie wątpliwości i wydali komunikat. Już wszystko jasne, wiem co z meczem Igi Świątek.
Iga Świątek, wraz z pozostałymi tenisistkami reprezentacji Polski miała dziś wznowić rywalizację w ramach Billie Jean King Cup. Niestety, plany te musiały zostać zmienione, ze względu na obfite opady deszczu, które prowadzą także do powodzi. W centrum kataklizmu znajdują się nasze zawodniczki. W tej sprawie komunikat wydała psycholog Świątek, Daria Abramowicz.
Iga Świątek ma za sobą bardzo trudny okres. Polka wróciła na kort po dwóch miesiącach przerwy i zaliczyła nieudany turniej WTA Finals. Były to pierwsze występy 23-latki pod wodzą nowego trenera Wima Fissette'a. Teraz Belg skomentował występ raszynianki.
Przed Igą Świątek kolejne tenisowe zmagania. Tym razem Polka weźmie udział w Billie Jean King Cup, jako jedna z reprezentantek naszego kraju. Niestety na kilka godzin przed planowanym starciem, nadeszły fatalne informacje. Jak donoszą media, jest wstępna decyzja ws. meczu Biało-Czerwonych.
Przed Igą Świątek kolejne tenisowe zmagania. Tym razem Polka weźmie udział w Billie Jean King Cup, jako jedna z reprezentantek naszego kraju. Niestety na kilka godzin przed planowanym starciem, nadeszły fatalne informacje. Czerwony alarm w Maladze, mecz Biało-Czerwonych poważnie zagrożony.
Przed Igą Świątek kolejne tenisowe zmagania. Tym razem Polka weźmie udział w Billie Jean King Cup, jako jedna z reprezentantek naszego kraju. Tuż przed meczami odbyła się uroczysta inauguracja, podczas której 23-latka zachwyciła fanów. Wiceliderka WTA nie wahała się ani chwili i pomogła swojej koleżance w piękny sposób.
Już jutro reprezentantki Polski, w składzie z Igą Świątek przystąpią do kontynuacji zmagań w ramach Billie Jean King Cup. Przeciwniczkami Polek będą Hiszpanki. Na godziny przed początkiem tego starcia pojawiły się kluczowe informacje dla Biało-Czerwonych. Chodzi o rezygnację z udziału w zawodach jednej z gwiazd, z którą nasze tenisistki miałyby się wkrótce zmierzyć.
Iga Świątek po nieudanym WTA Finals udała się prosto do Hiszpanii. Już za kilka dni Polka rozpocznie tam kolejny turniej, którego będzie wielką gwiazdą. Jak się okazuje, już po przylocie do Malagi na wiceliderkę rankingu WTA czekała ogromna niespodzianka. Nagranie podbija internet.
Iga Świątek ma za sobą bardzo trudny okres. Polka wróciła na kort po dwóch miesiącach przerwy i zaliczyła nieudany turniej WTA Finals. Były to pierwsze występy 23-latki pod wodzą nowego trenera - Wima Fissette'a. Początkowo Belg nie komentował zmagań, ale teraz przerwał milczenie. Co za słowa.
Iga Świątek ma za sobą bardzo trudny okres. Polka wróciła na kort po dwóch miesiącach przerwy i zaliczyła nieudany turniej WTA Finals w Rijadzie. Tuż po zmaganiach w Rijadzie jedna z legend tenisa zabrała głos ws. 23-latki. Ma dla niej cenne porady.