Sport.Goniec.pl > Tenis > Iga Świątek ogłosiła tuż po zwycięstwie. Tego nikt się nie spodziewał
Bartosz Nawrocki
Bartosz Nawrocki 23.03.2025 22:14

Iga Świątek ogłosiła tuż po zwycięstwie. Tego nikt się nie spodziewał

Iga Świątek
Iga Świątek. Fot. PATRICK T. FALLON/AFP/East News

Iga Świątek rywalizowała dziś z Elise Mertens w 3. rundzie WTA 1000 Miami. Polka odniosła swoje drugie zwycięstwo w tum turnieju, rozgrywanym na Florydzie. Tuż po wygranej raszynianka skierowała kilka ważnych słów do kibiców. Tego się nie spodziewali.

Iga Świątek gra dalej w WTA 1000 Miami

Iga Świątek gra dalej w WTA 1000 Miami. Polka pokonała w meczu 2. rundy Caroline Garcię 6:2, 7:5. Francuzka postawiła twardsze warunki raszyniance w drugim secie, jednak ostatecznie 23-latka poradziła sobie z nią i awansowała do kolejnej fazy turnieju rozgrywanego na Florydzie.

Iga Świątek zmierzyła się dziś w 3. rundzie WTA 1000 Miami z Elise Mertens. Mimo szybkiego wyjścia na prowadzenie 2:0, za chwilę Polka napotkała problemy. Otóż, jej rywalka zdołała wyrównać, jednak nie trwało to długo. Wiceliderka rankingu WTA zdobyła kolejne trzy punkty i prowadziła już 5:2. Jednak wtedy znów w grze Świątek zapanował jakiś zastój. Przeciwniczka skrzętnie to wykorzystała i wyrównała stan rywalizacji. Dopiero wtedy raszynianka się obudziła i zdobyła szóstego gema. Mertens wyrównała znów, a więc potrzebny był tie-break. Całe szczęście, Polka lepiej serwowała i była wręcz bezbłędna. Wygrała w nim 7:2 i na swoje konto mogła zapisać zwycięstwo w pierwszym secie.

Po tych nieoczekiwanych męczarniach przyszedł przyjemny dla Świątek drugi set. Tam szybko wyszła na prowadzenie 4:0. Wtedy pierwszego gema zdobyła Mertens. Był to jednak jej ostatni punkt w tym pojedynku, bowiem Świątek postanowiła doprowadzić spotkanie do końca. Wygrała 6:1 i przypieczętowała swój awans do 4. rundy WTA 1000 Miami.

Skrót meczu Świątek - Mertens:

Nie mogli uwierzyć, co zrobiła Iga Świątek na korcie. Nawet sędzia był w szoku

Nie tylko Iga Świątek odniosła sukces. Znamy rywalki Polek w 1/8 finału WTA 1000 Miami

Iga Świątek jest już w 1/8 finału WTA 1000 Miami. Wiadomo już, z kim zagra Polka. Będzie to Ukrainka Elina Switolina. 22. rakieta rankingu WTA pokonała w 3. rundzie Karolinę Muchovą 6:2, 3:6, 6:2. W całej dotychczasowej karierze raszynianka mierzyła się ze Switoliną trzykrotnie i dwa razy Świątek była górą.

Iga Świątek nie jest jednak jedyną polską zawodniczką, która zagra w 1/8 finału WTA 1000 Miami. Tutaj dotarła również Magda Linette, która w pierwszej rundzie wygrała z Anastazją Pawluczenkową, a w drugiej rozprawiła się z Jekateriną Aleksandrową. Teraz poznanianka pokonała Lindę Fruhvirtovą 7:5, 6:4. Jednak, w kolejnej fazie Linette czeka arcytrudne starcie z Coco Gauff.

Iga Świątek już teraz odrobiła punkty za poprzedni rok. Teraz raszynianka może tylko zyskać. Polska tenisistka ma na koncie 7375 punktów w rankingu WTA i jeżeli pokona Switolinę, zapewni sobie co najmniej 7470 punktów. Oczywiście, nawet jakby Świątek wygrała cały turniej to i tak będzie traciła sporo do liderującej Aryny Sabalenki. Białorusinka stoczy bój o ćwierćfinał z ubiegłoroczną triumfatorką WTA 1000 Miami, Danielle Collins.

Tak wygląda aktualny ranking WTA Live:

Zrzut ekranu 2025-03-23 220221.png
Fot. screen live-tennis.eu

Wracając do meczu Świątek z Mertens, Polka zaskoczyła zgromadzonych kibiców. Ci nie spodziewali się takich słów od raszynianki.

ZOBACZ: Nie żyje słynny polski sportowiec. Był medalistą mistrzostw świata i Europy

Iga Świątek ogłosiła kibicom tuż po wygranej

Mecz Igi Świątek z Elise Mertens trwał godzinę i 49 minut. Szczególnie dużo czasu zajął pierwszy set, w którym rywalka Polki trzykrotnie wyrównywała. Po triumfie raszynianka udzieliła tradycyjnego wywiadu prosto z kortu.

Polka nie kryła radości z powodu awansu do kolejnej rundy WTA 1000 Miami. Mimo że to spotkanie w jej wykonaniu nie było idealne, to czuje satysfakcję.

Cieszę się, że zachowałam skupienie. W pierwszym secie już serwis nie był perfekcyjny, ale cieszę się, że byłam cierpliwa i pracowałam dalej. Drugi set był znacznie lepszy - zaczęła Świątek.

Za chwilę raszynianka wyraziła radość z tego, że może grać na kortach w Miami. Złożyła również stanowczą deklarację.

Uwielbiam tu grać, przegapiłam już turniej w 2023 roku, więc chcę teraz nacieszyć się byciem tutaj. Jestem gotowa ciężko pracować, aby zostać tu najdłużej, jak to tylko możliwe. Dzisiejszy mecz był dobry, obie miałyśmy trudne momenty, ale mimo wszystko byłam w stanie kontynuować dobrą grę, więc jestem dumna i czekam z niecierpliwością na kolejny mecz - zakomunikowała tenisistka.

W tym momencie Polka zwróciła się do polskich kibiców na trybunach. Takiego obrotu spraw nie mogli się spodziewać.

Dziękuję wszystkim, że przyszliście. Naprawdę dużo to zmienia i dodaje mi dużo energii. Mam nadzieję, że przyjdziecie kolejne mecze. To naprawdę przyjemność grać tutaj w Miami przed wami - mówiła Iga Świątek.