Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Burza o Lewandowskiego. Słowa jego kolegi poszły w świat, kibice nie mogą uwierzyć
Bartosz Nawrocki
Bartosz Nawrocki 31.03.2025 22:37

Burza o Lewandowskiego. Słowa jego kolegi poszły w świat, kibice nie mogą uwierzyć

Robert Lewandowski
Robert Lewandowski. Fot. KAPiF

Niesamowite, co w tym sezonie wyczynia Robert Lewandowski w FC Barcelonie. Polak wrócił do regularnego strzelania i wrócił do rywalizacji o Złotego Buta. Na tym jednak nie koniec, ponieważ coraz realniejsza staje się perspektywa walki o upragnioną Złotą Piłkę. Tymczasem, w jednym z wywiadów jego klubowy kolega kompletnie zapomniał o Polaku, przez co wywiązała się burza. 

Robert Lewandowski za chwilę przebije magiczną barierę

FC Barcelona podejmowała zeszłej niedzieli Gironę. Wbrew spotkaniu z Osasuną, tym razem Robert Lewandowski wyszedł w podstawowym składzie. I nie zawiódł.

Na pierwszą bramkę trzeba było poczekać do 43. minuty. Do siatki trafił gracz Girony Ladislav Krejčí, jednak była to bramka samobójcza. Ale za to w 53. minucie Arnaut Danjuma pokonał Wojciecha Szczęsnego, a więc na tablicy wyników był remis 1:1.

Później koncert zagrała “Duma Katalonii”. W 61. minucie prawdziwym kunsztem napastnika popisał się Robert Lewandowski. Mimo że był tyłem do bramki, postanowił on wyciągnąć nogę i trochę zza siebie skierować futbolówkę do siatki. Przy okazji założył popularną “siatę” bramkarzowi Girony.

Na tym jednym trafieniu Polak jednak nie poprzestał. W 77. minucie “Lewy” podwyższył wynik na 3:1.

Ostatni cios zadał Ferran Torres, który ustalił rezultat meczu na 4:1. Tym samym FC Barcelona wciąż ma przewagę 3 punktów nad drugim w tabeli Realem Madryt. A Robert Lewandowski umacnia się w klasyfikacji strzelców w Hiszpanii i w Europie.

Zniszczoł zwrócił się do kibiców i wywołał burzę. Nie wytrzymali, miarka się przebrała

Lewandowski w walce o najważniejsze nagrody indywidualne

Robert Lewandowski ma już na koncie 38 goli strzelonych w 42 meczach w tym sezonie dla FC Barcelony. W samej lidze ma już 25 trafień i odbiega Kylianowi Mbappe na 3 bramki. Francuz też znajduje się ostatnio w świetnej formie, co jeszcze bardziej rozpala kibiców. Bowiem, zapowiada się ciekawa batalia o Trofeo Pichichi, przyznawane królowi strzelców La Ligi.

Zrzut ekranu 2025-03-31 220134.png
Tabela strzelców La Liga. Fot. screen Flashscore

Z tej okazji oficjalny profil FC Barcelony postanowił udostępnić grafikę podsumowującą wszystkie strzelone gole w tym sezonie ligi hiszpańskiej przez polskiego napastnika.

Jednak na tym pogoń Roberta Lewandowskiego za trofeami indywidualnymi się nie kończy. Otóż, “Lewy” istotnie wrócił do walki o Złotego Buta. Jeszcze niedawno, kiedy zapanowała u niego chwilowa niemoc strzelecka spadł poza podium. Teraz zbliżył się do liderującego Mohameda Salaha na 2 trafienia. Choć, najważniejsze są tutaj zdobyte punkty, bowiem zdobyte bramki mnożone są razy ustalony dla danej ligi mnożnik. Dla rozgrywek TOP 5 wynosi on 2, dlatego też mający aż 30 goli Viktor Gyokeres zajmuje dopiero 3. pozycję, z racji gry w lidze portugalskiej, dla której współczynnik ten wynosi 1.5.

Zrzut ekranu 2025-03-31 220556.png
Klasyfikacja Złotego Buta. Fot. screen Transfermarkt

Robert Lewandowski zbliżył się również do magicznej bariery 100 goli dla FC Barcelony. Pytanie brzmi już nie czy, a kiedy Polak osiągnie ten próg. Aktualnie ma na koncie 97 trafień dla “Blaugrany”. Za chwilę może prześcignąć takie klubowe legendy, jak Pedro (99 goli) czy Juana Manuela Asensiego (101 goli).

Dzięki swoim osiągnięciom Lewandowski zaznaczył również swoją kandydaturę w walce o Złotą Piłkę. W tej kwestii wypowiedział się ostatnio klubowy kolega Polaka, Pedri. Ten jednak podpadł wielu kibicom.

ZOBACZ: Niepokojące wieści ws. Igi Świątek. Chodzi o występ w Polsce

Tą wypowiedzią wywołał burzę. Poszło o Lewandowskiego

Aktualnie wielu zawodników FC Barcelony może śnić o zdobyciu Złotej Piłki. Bowiem, drużyna prowadzona przez Hansiego Flicka znajduje się w wybitnej formie. W tym roku nie przegrała jeszcze żadnego z dotychczasowych 20 meczów. Bardzo przyczynili się do tego szczególnie Raphinha, Lamine Yamal, Pedri oraz Lewandowski właśnie. Wydaje się, że to oni są, póki co, głównymi kandydatami do walki o nagrodę plebiscytu France Football.

Do głosowania zostało jeszcze jednak dużo czasu, a sezon właśnie wkracza w decydującą fazę. Dużo będzie więc zależało od tych ostatnich miesięcy bieżącego sezonu. Póki co można dywagować, kto ma największe szanse na zgarnięcie Złotej Piłki.

W niedawnej rozmowie z Esport3 o tę kwestię został zapytany Pedri. Wyznaczył on piłkarzy, którzy, jego zdaniem, powinni zgarnąć Złotą Piłkę

Zwykle wygrywają piłkarze, którzy wykręcają świetne statystyki. Wolałbym, żeby wygrał Raphinha lub Lamine, ponieważ najbardziej na to zasługują i robią różnicę - powiedział pomocnik.

Też widzicie tutaj brak Roberta Lewandowskiego? Jeżeli tak, to podzielacie pogląd wielu internautów, którzy dostrzegli to samo. Faktycznie Pedri nie wymienił Polaka jako tego, który zasługuje na Złotą Piłkę za ten sezon. Z tego powodu w komentarzach wywiązała się burza.

Lewy strasznie opluwany jest jeśli chodzi o wygranie Złotej piłki;

 

Jak mógł pominąć Roberta? - to tylko niektóre z komentarzy w mediach społecznościowych.