FC Barcelona w tarapatach tuż po zwycięstwie. Rywale złożyli oficjalny protest

FC Barcelona odniosła efektowne zwycięstwo nad Osasuną 3:0. Okazuje się, że zaraz wynik ten może się obrócić przeciwko niej. Bowiem, Osasuna dopatrzyła się nieprawidłowości i złożyła protest do władz ligi.
Osasuna bez szans w starciu z FC Barceloną
FC Barcelona stanęła wczoraj do rywalizacji z Osasuną, w ramach zaległego spotkania 27. kolejki La Liga. Przypomnijmy, że pierwotnie mecz miał się odbyć 8 marca, jednak wtedy doszło do tragedii. Podczas popołudniowej drzemki zmarł lekarz “Blaugrany” Carles Miñarro Garcia. Wówczas zawodnicy Barcelony poprosili o przełożenie meczu na inny termin, na co zgodę wyraziły La Liga i RFEF. Jako nową datę wyznaczono 27 marca.
Mimo braku w wyjściowym składzie Roberta Lewandowskiego, “Duma Katalonii” nie miała problemów z wyjściem na prowadzenie już w 11. minucie. Wtedy to swojemu zespołowi prowadzenie dał Ferran Torres, który zastąpił Polaka w podstawowej jedenastce. Następnie powtórzony rzut karny wykorzystał Dani Olmo, po tym, jak jego pierwszą próbę wybronił golkiper Osasuny. Sędzia dopatrzył się jednak nieprawidłowości i nakazał powtórzenie jedenastki, na czym skorzystał Hiszpan.
To jednak nie był koniec strzelania FC Barcelony. W 68. minucie na placu gry pojawił się Robert Lewandowski. Polakowi wystarczyło 9 minut, by wpisać się na listę strzelców. Była to jego 23. bramka w tym sezonie La Ligi, dzięki czemu umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji strzelców.
Wynikiem 3:0 zakończył się ten mecz. Dzięki temu Barcelona umocniła się na fotelu lidera La Ligi. Lewandowski strzelał, a Szczęsny bawił się we własnym polu karnym.
Skrót meczu FC Barcelona - Osasuna:
Trudno uwierzyć, co chwilę później zrobił Wojciech Szczęsny. Cały świat o tym mówi Wiadomość o śmierci nadeszła z FC Barcelony. Ogromna tragediaKłopoty FC Barcelony
FC Barcelona zdominowała swojego oponenta pod każdym względem. Po pierwszym meczu we wrześniu, w którym to sensacyjnie Osasuna wygrała 4:2 nie było śladu. “Duma Katalonii” przejechała się po przeciwniku, wykręcając kosmiczne statystyki.


Okazuje się jednak, że radość z wygranej może nie trwać długo. Bowiem, Osasuna dopatrzyła się nieprawidłowości w składzie zarządzanym przez Hansiego Flicka. Rywale FC Barcelony mieli już nawet złożyć oficjalny protest. Jeżeli zostałby on rozpatrzony pozytywnie, oznaczałoby to poważne konsekwencje dla “Blaugrany”.
ZOBACZ: Nowy trener polskich skoczków ogłosił swoją pierwszą decyzję. Kibice w euforii
Będzie walkower przeciwko Barcelonie?
Osasuna złożyła apelację w Komisji Zawodów Królewskiej Hiszpańskiej Federacji Piłki Nożnej. Przedmiotem odwołania jest nieprawidłowość w składzie FC Barcelony we wczorajszym meczu. Chodzi o to, że na boisku wystąpił zawodnik, który, zdaniem rywali “Dumy Katalonii”, nie powinien wystąpić w tym spotkaniu. Powołują się oni na jeden przepis.
Chodzi o występ Inigo Martineza. Zdaniem władz Osasuny nie mógł on wystąpić w tym spotkaniu. Powołują się oni nawet na przepisy FIFA, mianowicie art. 5 załącznika I Regulaminu Statutu i Transferów Piłkarzy FIFA. Stanowi on, że zawodnik, który ze względów zdrowotnych nie dołączy do składu reprezentacji narodowej lub opuści zgrupowanie, nie będzie mógł rozgrywać meczów w swoim klubie przez okres pięciu dni kalendarzowych następujących po zakończeniu okresu międzynarodowego.
W swoim oświadczeniu, który opublikowała Osasuna stwierdza ona, że Inigo Martinez nie miał prawa zagrać we wczorajszym meczu, ze względu na brak dochowania ustalonych w przytoczonym artykule terminów.
17 marca Królewska Hiszpańska Federacja Piłkarska ogłosiła na swoich kanałach komunikacyjnych, że piłkarz Iñigo Martínez został wycofany ze składu z przyczyn medycznych, a konkretnie z powodu „wewnętrznego zapalenia łąkotki w prawym kolanie, jak donosi FC Barcelona”. Tego samego dnia ogłoszono również, że Marc Casadó i Bryan Zaragoza wycofali się z reprezentacji Hiszpanii z powodów medycznych. Zaragoza był jedynym zawodnikiem, który dołączył do obozu treningowego reprezentacji Hiszpanii i został przebadany przez tamtejsze służby medyczne. Oczywistym jest, że zgodnie z wyżej wymienionymi przepisami FIFA, żaden z tych zawodników nie mógł wziąć udziału we wczorajszej 27. kolejce rozgrywek EA Sports LaLiga, gdyż nie dotrzymano terminów określonych w przepisach (…) Jednakże klub Atlético Osasuna uważa, że Iñigo Martínez, którego nieobecność w reprezentacji Hiszpanii spowodowana była urlopem zdrowotnym, nie mógł zagrać we wczorajszym meczu zgodnie z przepisami FIFA - czytamy w oficjalnym oświadczeniu na stronie internetowej klubu.
Cała treść oświadczenia:
Czy Osasuna może otrzymać walkowera? Znany dziennikarz Gerard Romero donosi, że władze Barcelony raczej nie obawiają się kary w związku z tą sprawą.


































