Wojciech Szczęsny dołączył do FC Barcelony już na początku października tego roku, ale wciąż czeka na okazję do debiutu w nowych barwach. Mimo to Polak idealnie zaaklimatyzował się w szatni Blaugrany i jest ważną częścią zespołu. Teraz do sieci trafił filmik, którego głównym bohaterem został właśnie nasz bramkarz. Zabawna uwaga 34-latka rozbawiła dziennikarkę.
Wojciech Szczęsny, choć zawodnikiem FC Barcelony jest już od października, wciąż czeka na swoją szansę na debiut w nowych barwach. Według doniesień hiszpańskich mediów, polski bramkarz zaczyna tracić cierpliwość i miał zwrócić się w tej sprawie bezpośrednio do Hansiego Flicka. Trener podobno przychylił się do jego prośby i wyraził zgodę na wprowadzenie Szczęsnego na boisko. Zaskakujący obrót spraw może oznaczać, że debiut Polaka nastąpi szybciej, niż się spodziewano.
Aktualnie trwa przerwa reprezentacyjna, podczas której Biało-Czerwoni zmierzą się z Portugalią i Szkocją w ramach ostatnich spotkań fazy grupowej Ligi Narodów. W tym czasie, na obiektach treningowych FC Barcelony ostro trenuje Wojciech Szczęsny, który cały czas czeka na szansę debiutu w klubie. Okazuje się, że tuż po porażce z Realem Sociedad Hansi Flick zaczął myśleć nad zmianą. Te sensacyjne doniesienia przekazał jeden z katalońskich serwisów.
Wojciech Szczęsny dołączył do FC Barcelony już na początku października tego roku, ale wciąż czeka na okazję do debiutu w nowych barwach. Mimo to Polak idealnie zaaklimatyzował się w szatni Blaugrany i jest ważną częścią zespołu. Teraz do sieci trafił filmik, którego głównym bohaterem został właśnie nasz bramkarz. Zabawna uwaga 34-latka rozbawiła jego kolegę do łez, a nagranie staje się hitem internetu.
Ostatniego meczu w La Lidze FC Barcelona nie będzie najlepiej wspominać. Drużyna Roberta Lewandowskiego przegrała 0:1, zaliczając drugą porażkę w sezonie ligowym. Teraz na jaw wyszły sceny, do których doszło w trakcie spotkania. Jak się okazuje, szczególnie oberwało się rywalowi Wojciecha Szczęsnego, Inakiemu Peni.
Wojciech Szczęsny nadal nie zadebiutował w FC Barcelonie. Polscy kibice zaczynają się z tego powodu lekko niecierpliwić. W tej sprawie cały czas wypowiadają się również hiszpańskie media, które znów podjęły temat sytuacji polskiego bramkarza. Tym razem jednak trudno mówić o pozytywach, ponieważ dziennikarze widzą nie najlepszą przyszłość Polaka w Barcelonie. O wszystkim miałaby przesądzić jedna sytuacja.
FC Barcelona już dzisiaj zmierzy się w Serbii z Crveną Zvezda. Hiszpańska drużyna jest w niesamowitym gazie i na Bałkany przyjechała po pewne trzy punkty. Wielu kibiców ma nadzieję, że spotkaniu ze słabszym rywalem szansę na debiut dostanie Wojciech Szczęsny. Trener Katalończyków zdradził na konfernecji prasowej, kto stanie między słupkami. Już wszystko jasne.
Od kilku dni Hiszpanię nawiedza powódź, która spowodowała ogromne zniszczenia, zwłaszcza w autonomicznej wspólnocie Walencji. Teraz jednak wielka woda znajduje swoje ujście, wskutek czego cierpią kolejne tereny. Niestety, ostatnio o działaniu żywiołu przekonują się nawet nasi Polacy grający w FC Barcelonie, a więc Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny, wraz ze swoimi rodzinami. Teraz hiszpańscy meteorolodzy alarmują, że kolejne godziny będą trudniejsze.
Wojciech Szczęsny już od ponad miesiąca czeka na swój debiut w barwach FC Barcelony. Polacy liczyli, że legenda krajowej bramki będzie odgrywać większą rolę w stolicy Katalonii, ale Hansi Flick skutecznie tłumi te nadzieje. Teraz jeden z hiszpańskich dziennikarzy szczerze skomentował zadanie 34-latka w klubie. Ekspert nie owijał w bawełnę.
Wojciech Szczęsny ponad miesiąc temu zrezygnował z emerytury i wrócił na piłkarskie boisko. Bramkarz ma tym samym zdecydowanie mniej czasu dla swoich bliskich, ale wciąż w pełni się im poświęca i spędza z nimi każdą wolną chwilę. Teraz jego żona opublikowała w mediach społecznościowych wzruszające nagranie z ich domu. Co za obrazki.
Wojciech Szczęsny przybył do FC Barcelony ponad miesiąc temu jako konkurencja dla Inakiego Penii. W mediach pojawiały się liczne spekulacje dotyczące ich wzajemnych relacji i rywaliacji w zespole. Teraz młody Hiszpan szczerze zdradził, jaka relacja łączy go z 34-latkiem. Na uwagę zasługują słowa, które Szczęsny powiedział do niego tuż po przybyciu do stolicy Katalonii.
Wojciech Szczęsny jest tak cierpliwy, jeśli chodzi o swój debiut w barwach FC Barcelony, że byłby nawet w stanie chyba nawet i kamień ugotować. A tak całkiem serio, Polak jest po prostu dorosłym facetem, który na dodatek wrócił z emerytury i traktuje swoją sytuację w dużym dystansem. Tego samego powiedzieć nie można o kibicach, którzy już się niecierpliwią, ponieważ chcieliby oni w końcu zobaczyć polskiego bramkarza, grającego w nowych barwach. Okazuje się, że w tej sprawie nastąpił przełom, o czym donoszą hiszpańskie media.
Wojciech Szczęsny cały czas czeka na swój debiut w barwach FC Barcelony. Cały czas jednak nie może się go doczekać, a na jego niekorzyść działa fakt, że Inaki Pena, a więc obecnie pierwszy bramkarz Dumy Katalonii znajduje się w naprawdę dobrej formie. Teraz na jaw wyszło, co szkoleniowiec Hansi Flick miał przekazać Hiszpanowi, jeszcze zanim Polak trafił do klubu. Ponadto, jak donoszą media, Zarząd Joana Laporty ma mieć już ustalony plan co do pozycji golkipera.
Wojciech Szczęsny dołączył do FC Barcelony niemal miesiąc temu, ale wciąż nie doczekał się okazji na debiut. Niestety zdaniem hiszpańskich mediów, jego los zdaje się być przesądzony. Katalończycy nie mają wątpliwości.
Wojciech Szczęsny znany jest z zamiłowania do luksusowych samochodów. Bramkarz chętnie wybiera sportowe modele i prestiżowe marki motoryzacyjne. Teraz 34-latek postanowił sprzedać jedną ze swoich “perełek”. Cena może was zaskoczyć!
W zeszłą sobotę FC Barcelona ograła Real Madryt na ich własnym stadionie 4:0, a bohaterem spotkania został Robert Lewandowski. To zwycięstwo smakuje szczególnie dobrze, a radości z takiego rezultatu piłkarze Hansiego Flicka nie zamierzali kryć. Na swój sposób jednak celebrował ten triumf Wojciech Szczęsny, który postanowił w szatni zapalić e-papierosa. Filmik z tego incydentu już lata po sieci, jednak mocno podzielił sportowe środowisko w Hiszpanii.
Polscy kibice wciąż czekają na debiut Wojciecha Szczęsnego w FC Barcelonie. Bramkarz dołączył do Dumy Katalonii przed miesiącem, ale nadal nie wystąpił na boisku. Jak się okazuje, Hansi Flick zdecydował ws. przyszłości 34-latka. Hiszpanie nie mają wątpliwości.
Inaki Pena, który stanął w bramce FC Barcelony w minionym spotkaniu El Clasico, zdecydował się po meczu na szczere wyznanie, jak traktuje go Wojciech Szczęsny. Na te słowa czekał cały piłkarski świat, ponieważ dotąd nie zobaczyliśmy polskiego bramkarza w wyjściowej jedenastce “Dumy Katalonii”. Pena postawił sprawę jasno, nie dał pola na wątpliwości.
Wczorajsze El Clasico miało trzech bohaterów. Roberta Lewandowskiego, pozycję spaloną zawodników Realu Madryt oraz Inakiego Penę. Na pomeczowej konferencji Hansi Flick został zapytany przez dziennikarzy o występ hiszpańskiego bramkarza. Niemiec nie owijał w bawełnę, co jest także znakiem dla Wojciecha Szczęsnego, jak wygląda jego obecne położenie w zespole.
Niesamowity był wczorajszy wieczór dla piłkarzy FC Barcelony. Szczególny powód do zadowolenia mogli mieć polscy kibice, ponieważ Robert Lewandowski był głównym aktorem wczorajszego spektaklu. Wszystkiemu z ławki rezerwowych przyglądał się Wojciech Szczęsny, który po meczu postanowił podejść do swojego serdecznego przyjaciela. To, jaki gest wykonał bramkarz, mogliśmy zobaczyć dopiero w internecie.
W sieci pojawiło się nagranie z szatni po zwycięskim meczu FC Barcelony w ramach "El Clasico". Uwagę internautów nie przykuła jednak sama fiesta wśród zawodników z Katalonii, lecz zachowanie Wojciecha Szczęsnego. Trudno uwierzyć, jak polski bramkach postanowił uczcić sukces drużyny.
Wojciech Szczęsny dołączył do FC Barcelony na początku października, ale wciąż nie zadebiutował w nowych barwach. Oczekiwanie na premierowy występ bardzo niepokoi kibiców, a także bliskich bramkarza. Teraz głos w tej sprawie zabrał 34-latek. W ostatnim wywiadzie wypalił bez ogródek o swojej sytuacji w Dumie Katalonii.
Wojciech Szczęsny, tak naprawdę po 3 miesiącach bez gry w piłkę wrócił do pracy bramkarza. Zaczął naprawdę wysoko, bo od treningów pod czujnym okiem Hansiego Flicka. Ostatnio w rozmowie z Mateuszem Święcickim Polak powiedział całą prawdę o treningach w FC Barcelonie. Nie owijał w bawełnę o tym, co czuł, a łatwo nie było.
Przenosiny Wojciecha Szczęsnego do FC Barcelony elektryzowały kibiców na całym świecie. Po kilku dniach niepewności, 2 października stało się jasne, że Polak zasili szeregi drużyny prowadzonej przez Hansiego Flicka. Mija już prawie miesiąc, odkąd bramkarz pochodzący z Warszawy trenuje z Dumą Katalonii, jednak cały czas nie doczekaliśmy się jego debiutu. Okazuje się, że na kilka dni przed El Clasico doszło do rozmowy Szczęsnego z trenerem, o której 34-latek wspomniał w rozmowie z Eleven Sports.
Wojciech Szczęsny cały czas czeka na swoją szansę debiutu w barwach FC Barcelony. W ostatnich spotkaniach wystąpił Inaki Pena, a Duma Katalonii odniosła dwa efektowne zwycięstwa. Teraz z Hiszpanii dochodzą słuchy, jakoby trener Hansi Flick miał dać do zrozumienia, kogo widzi jako numer jeden w bramce Blaugrany.
Ku zaskoczeniu wielu kibiców Wojciech Szczęsny nie zadebiutował jeszcze oficjalnie w barwach Barcelony. Eksperci przewidywali, że dojdzie do tego podczas ligowego spotkania z Sevillą. Hansi Flick nie zdecydował się jednak postawić na Polaka. Również wczoraj w meczu z Bayernem Szczęsny siedział na ławce rezerwowych. Teraz w hiszpańskich mediach pojawiają się zaskakujące doniesienia. To może być przełom.
Wojciech Szczęsny od pewnego czasu oczekuje na swoją szansę debiutu w barwach FC Barcelony. Polski bramkarz rozpoczął środowy mecz Ligi Mistrzów przeciwko Bayernowi Monachium na ławce rezerwowych. W pewnym momencie jednak zrobił coś, czego mało kto się po nim spodziewał.
Wojciech Szczęsny jest oficjalnym zawodnikiem FC Barcelony od początku października, jednak wciąż czeka na debiut. Polak rywalizuje o miejsce w składzie z Inakim Peną, który z pewnością nie był zadowolony z transferu 34-latka. Teraz do sieci wyciekło nagranie, które pokazuje, jakie relacje łączą obu panów.