Wojciech Szczęsny już od prawie 3 tygodnie jest piłkarzem FC Barcelony. Polak wrócił ze sportowej emerytury, by pomóc ekipie Lewandowskiego w obliczu kontuzji Marca-Andre Ter Stegena, która wyklucza go na cały sezon. Polak jeszcze nie zdążył zadebiutować w nowych barwach, a rosyjskie media już grzmią w jego sprawie.
W szeregach FC Barcelony praktycznie wszyscy ważniejsi zawodnicy są na swoim miejscu. Do gry po kontuzji wracają Gavi, Frenkie de Jong, a ze zgrupowania reprezentacji Polski do stolicy Katalonii już kilka dni temu dotarł Robert Lewandowski. Także Wojciech Szczęsny znalazł już swoje miejsce w szeregach Dumy Katalonii, choć z pewnością wolelibyśmy oglądać go na boisku, niż na ławce. Polak miał jednak dobry pogląd na sytuację, która wydarzyła się przy linii bocznej, między jedną z gwiazd zespołu a trenerem Hansim Flickiem.
Wojciech Szczęsny, przychodząc do FC Barcelony zdawał sobie sprawę z tego, że czeka go rywalizacja z Inakim Peną. Na starcie swojej przygody w Dumie Katalonii Polak musi się pogodzić z rolą rezerwowego, przynajmniej do kolejnego spotkania w Lidze Mistrzów z Bayernem Monachium. Po ostatnim okazałym zwycięstwie nad Sevillą, o Szczęsnym wypowiedział się właśnie Hiszpan. Trudno uwierzyć w to, jak wypowiadał się o Polaku.
FC Barcelona w iście koncertowym stylu wygrała wczoraj z Sevillą 5:1. Pokaz swojej wysokiej formy dał Robert Lewandowski, który nie mógł jednak zagrać ze swoim przyjacielem, Wojciechem Szczęsnym. Po meczu bramkarz postanowił przekazać wszystkim, jak widzi on swoją sytuację w klubie.
Wojciech Szczęsny wiedzie obecnie szczęśliwe życie w Barcelonie, u boku żony Mariny Szczęsnej-Łuczenko oraz dzieci - 6-letniego Liama i kilkumiesięcznej Noelii. Niewielu jednak wie, jak wyglądają relacje nowego bramkarza Dumy Katalonii z rodzicami. Zwłaszcza z mamą, która ostatnio sama rozwiała wszelkie wątpliwości.
Wojciech Szczęsny przybył do FC Barcelony i przez ostatnie tygodnie ostro trenował, by być gotowym na debiut w nowych barwach. Ostatnio jednak Hansi Flick przyznał, że dokonał wyboru na pozycji bramkarza na najbliższe dwa spotkania i nie są to pozytywne wieści dla Polaka. W Hiszpanii rozpętała się burza, a jeden z tamtejszych dziennikarzy bez ogródek stwierdził, co sądzi o decyzji niemieckiego trenera.
Kibice wciąż niecierpliwie czekają na debiut Wojciecha Szczęsnego w barwach FC Barcelony. Wielu liczyło, że historyczny moment nadejdzie już w najbliższym spotkaniu z Sevillą. Niestety, Hansi Flick bardzo rozczarował swoją decyzją.
Już w tę niedzielę FC Barcelona wznowi swoje zmagania w La Liga. O 21:00 zabrzmi pierwszy gwizdek sędziego w starciu na Estadio Olimpico z Sevillą. Kibice mocno liczą na debiut Wojciecha Szczęsnego, który ostatni czas poświęcił na solidne przygotowanie. Teraz bramkarz sam postanowił przemówić i ogłosić wszystkim, jak widzi sprawę swojego potencjalnego występu już w weekend.
Robert Lewandowski wrócił po zgrupowaniu do ośrodka treningowego FC Barcelony, w którym non stop przebywa i trenuje Wojciech Szczęsny. Zespół szykuje się właśnie do niedzielnego starcia w La Liga z Sevillą. Nagle w czwartek nadeszła niespodziewana kontrola, zlecona przez UEFA. Do pilnych badań zgłoszeni zostali m. in. Polacy.
Już od ponad 2 tygodni Wojciech Szczęsny jest piłkarzem FC Barcelony. Teraz miał trochę czasu, przy okazji przerwy na reprezentację, by jeszcze bardziej przyłożyć się do pracy nad powrotem na boisko. W związku z tym, z Hiszpanii dochodzą świetne wieści.
Reprezentacja Polski przegrała w sobotę z Portugalią 1:3. Spektakl na PGE Narodowym skradł Cristiano Ronaldo, który był bohaterem na boisku, jak i poza nim. Jak się okazuje, jego zachowanie podczas rozmowy ze Szczęsnym nie spodobało się kibicom. Trudno uwierzyć, o co chodzi.
Przed spotkaniem Polski z Portugalią odbyło się pożegnanie dwóch legend naszej kadry - Wojciecha Szczęsnego i Grzegorza Krychowiaka. Obaj panowie są przyjaciółmi, stawiali razem pierwsze kroki w profesjonalnej piłce. W pożegnalnym nagraniu na kanale PZPN-u, Krychowiak postanowił zażartować z kolegi, ale takiej odpowiedzi się nie spodziewał. Co za potyczka słowna!
Wojciech Szczęsny, wraz z Grzegorzem Krychowiakiem miał w zeszłą sobotę swój wielki wieczór. Tuż przed rozpoczęciem spotkania z Portugalią otrzymali oni pamiątkowe koszulki od prezesa PZPN-u Cezarego Kuleszy. Po wszystkim bramkarz FC Barcelony wstawił emocjonalny wpis, na który odpowiedziała jego mama, Alicja
Sobotni wieczór na PGE Narodowym był wyjątkowy. Mecz reprezentacji Polski z Portugalią, ale również ważne pożegnanie dwóch wybitnych reprezentantów Polski, a więc Grzegorza Krychowiaka i Wojciecha Szczęsnego. Wszyscy zawodnicy spotkali się przy wspólnym stole, aż w pewnym momencie bramkarz FC Barcelony postanowił wstać. Wtedy skierował kilka słów do Lewandowskiego.
Od meczu reprezentacji Polski z Portugalią minęły już dwa dni. Cały czas jednak kibice żyją wydarzeniami, także pozakulisowymi, ponieważ tamtego sobotniego wieczoru swoje święto mieli również Wojciech Szczęsny i Grzegorz Krychowiak. Bramkarz FC Barcelony, wraz z synkiem Liamem podeszli po spotkaniu do Cristiano Ronaldo i ucięli krótką pogawędkę. W pewnym momencie temat zszedł na FC Barcelonę, a Portugalczyk wymownie zareagował na słowa Szczeny.
Reprezentacji Polski nie udało się ostatnio wygrać z Portugalią na PGE Narodowym w Lidze Narodów. To nie oznaczało jednak, że piłkarzom od razu odebrało humor. Wręcz przeciwnie, kilku reprezentantów Biało-Czerwonych wyszło wraz z Wojciechem Szczęsnym i jego synem Liamem na płytę boiska, jeszcze chwilę korzystając z uroków największego stadionu w Polsce. Wszyscy widzieli, co z piłką przy nodze wyprawiał 6-latek.
W sobotnim meczu Ligi Narodów reprezentacja Polski przegrała z Portugalią 1:3. Bohaterem starcia został Cristiano Ronaldo, który pogrążył naszą kadrę. Gwiazdor zaimponował jednak fanom swoim kapitalnym zachowaniem, a teraz do sieci trafił nowy film z jego udziałem. Tym razem 39-latek uszczęśliwił… syna Wojciecha Szczęsnego!
Reprezentacja Polski właśnie mierzy się z Portugalią w ramach trzeciej kolejki Ligi Narodów. Tuż przed pierwszym gwizdkiem kibice obejrzeli wzruszające obrazki. Na PGE Narodowym pożegnano wielkich i wybitnych Biało-Czerwonych.
Dziś na PGE Narodowym odbędzie się prawdziwe piłkarskie święto, i nie chodzi tylko i wyłącznie o starcie Polski z Portugalią. To będzie również okazja do uroczystego pożegnania i uhonorowania kariery reprezentacyjnej dwóch zasłużonych zawodników, Wojciecha Szczęsnego i Grzegorza Krychowiaka. Tuż przed tym wydarzeniem, drugi z nich postanowił jednak szczerze wypowiedzieć się o nowym bramkarzu FC Barcelony. Jego słowa odbiły się szerokim echem.
Wojciech Szczęsny jeszcze niedawno prezentował się na boisku naprawdę dobrze. Teraz, po powrocie z emerytury, czas na przypomnienie sobie tego, na czym polega fach bramkarza i sportowy tryb życia. Choć tutaj Polak robi wyjątek od reguły, o czym opowiedział w niedawnym wywiadzie dla hiszpańskich mediów. Jego słowa wywołały jednak kontrowersje, a swoje zdanie wygłosiła m. in. legenda FC Barcelony.
Wojciech Szczęsny ciężko pracuje na debiut w FC Barcelonie. Na treningach wyciska siódme poty pod wodzą wymagającego Hansiego Flicka. Wszyscy polscy kibice mają nadzieję nie tylko na to, że Szczena będzie numerem jeden w bramce Blaugrany, ale także i na to, że zostanie tu na dłużej. W tej sprawie wypowiedział się sam bramkarz.
Wojciech Szczęsny intensywnie przygotowuje się do debiutu w barwach FC Barcelony. Znalazł jednak czas na rozmowę z dziennikarzami, którym opowiedział m.in. o wrażeniu, jakie wywarł na nim Robert Lewandowski. Jak stwierdził, napastnik “bardzo się zmienił”. Odniósł się także do głosów, że to właśnie on namówił go powrotu z piłkarskiej emerytury.
Wojciech Szczęsny od tygodnia oficjalnie jest już zawodnikiem FC Barcelony. Polak trenuje z drużyną, a kibice czekają na jego pierwszy mecz w barwach Dumy Katalonii. Teraz do kraju napłynęły fenomenalne informacje. Już wiadomo, kiedy bramkarz będzie mógł zadebiutować w Lidze Mistrzów. To będzie prawdziwy hit.
Wojciech Szczęsny od kilku dni jest oficjalnym zawodnikiem FC Barcelony. Kibice z niecierpliwością czekają na jego debiut. Fani polskiej piłki marzą również o występie bramkarza na Camp Nou. Teraz czołowa hiszpańska gazeta podała konkretną datę, kiedy może się to wydarzyć.
Wojciech Szczęsny, tak jak to było zapowiadane, wziął się od razu do pracy i rozpoczął treningi w FC Barcelonie. Zadanie ma trudne, ponieważ musi szybko zaaklimatyzować się w zespole, ponieważ sezon trwa. Klubowe kamery zarejestrowały żywą dyskusję polskiego bramkarza z trenerem Hansim Flickiem, która miała miejsce na zajęciach. Wszystko w obliczu zbliżającego się debiutu Polaka w nowych barwach.
Wojciech Szczęsny od kilku dni jest oficjalnym zawodnikiem FC Barcelony. Kibice z niecierpliwością czekają na jego debiut. Fanów zastanawia również rola, jaką będzie pełnił Polak. Teraz w tej sprawie wybuchła istna burza. Wszystko przez jeden wpis.
Wojciech Szczęsny w minioną środę oficjalnie dołączył do FC Barcelony. Bramkarz podpisał kontrakt do końca sezonu i rozpoczął treningi z zespołem. Jak się okazuje, 34-latek wypadł świetnie, a działacze Dumy Katalonii nie wykluczają… przedłużenia kontraktu!
Najpierw wielka radość, a teraz spora niepewność – tak można opisać nastroje fanów Wojciecha Szczęsnego, który od kilku dni jest piłkarzem “Dumy Katalonii”. Już niedługo w 9. kolejce hiszpańskiej ekstraklasy Barcelona zmierzy się na wyjeździe z Deportivo Alaves. Wśród kibiców narasta pytanie o to, czy polski bramkarz znalazł się w kadrze na to spotkanie. Liczyli, że jak najszybciej zobaczą go na murawie w nowych barwach. Ta informacja ze strony klubu rozwiewa wszelkie wątpliwości w sprawie.