Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Szczęsny sam zapewnił sobie pierwszy skład? Wyciekły szczegóły umowy Polaka z Barceloną
Bartosz Nawrocki
Bartosz Nawrocki 17.02.2025 20:54

Szczęsny sam zapewnił sobie pierwszy skład? Wyciekły szczegóły umowy Polaka z Barceloną

Wojciech Szczęsny
Fot. Rex Features/East News

Wojciech Szczęsny znajduje się w szeregach FC Barcelony od początku października 2024 roku. Wtedy to podpisał kontrakt, który obowiązuje do czerwca tego roku. Jego szczegóły owiane są tajemnicą, jednak teraz hiszpańskie media podały pewien wyciek. Czy dziennikarze właśnie znaleźli odpowiedź na pytanie, w jaki sposób Polak nagle wskoczył do wyjściowej jedenastki?

Już za chwilę Wojciech Szczęsny zaliczy 10. występ dla FC Barcelony

Od początku października zeszłego roku Wojciech Szczęsny jest częścią drużyny FC Barcelony. Polak podpisał kontrakt do czerwca, tylko na czas absencji Marca-Andre ter Stegena, który doznał we wrześniu zerwania ścięgna rzepki.

Dotychczasowe statystyki “Szczeny” prezentują się naprawdę dobrze. W 9 meczach rozegranych do tej pory wpuścił 9 bramek i zaliczył 4 czyste konta. Z meczu na mecz prezentuje się coraz lepiej, co odzwierciedlają oceny pomeczowe, widoczne w serwisie SofaScore. Póki co, najsłabiej ocenionym meczem w wykonaniu Polaka jest ten przeciwko Benfice, w którym Barcelona wygrała 5:4. Szczęsny nie wystrzegał się jednak błędów, zwłaszcza w pierwszej połowie. Przez to otrzymał on jedynie notę 5.6. Wcześniej jednak zaliczył prawdopodobnie swój najlepszy występ, przynajmniej według serwisu SofaScore. Portal przydzielił Polakowi ocenę 8.5 po jego występie w Superpucharze Hiszpanii przeciwko Athletikowi Bilbao.

Od co najmniej czterech spotkań Wojciech Szczęsny prezentuje dobrą, stabilną formę. Bez zarzutu zagrał zarówno przeciwko Atalancie, Deportivo Alaves, Valencii i ostatnio Sevilli. Wówczas to regularnie otrzymywał od portalu SofaScore notę 7.0 lub nieco wyższą. Ostatnio przeciwko temu ostatniemu klubowi popisał się fantastyczną interwencją.

Teraz Polak stanie przed szansą na 10. występ w barwach “Dumy Katalonii”. Hansi Flick właście zdecydował.

Lada chwila Barcelona zacznie mecz, a tu takie wieści. Lewandowski zaskoczony, wielki powrót

Hansi Flick ogłosił ws. Szczęsnego i Lewandowskiego. Tuż przed meczem z Rayo

Na kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem Hansi Flick podał skład z zawodnikami powołanymi na spotkanie z Rayo Vallecano. Rzecz jasna, znalazło się w nim miejsce dla Roberta Lewandowskiego oraz Wojciecha Szczęsnego. Pozostało więc czekać na ogłoszenie wyjściowej jedenastki.

Wbrew pozorom, spotkanie przeciwko Rayo nie musi być taką łatwą przeprawą dla FC Barcelony. Patrząc na miejsca zajmowane przez oba zespoły w tabeli, dzieli ich niewiele. “Duma Katalonii” znajduje się na 3. pozycji, a ich przeciwnicy - na 6. Jeżeli Lewandowskiemu, Szczęsnemu i spółce uda się wygrać, prześcigną oni Real Madryt i zajmą fotel lidera, pierwszy raz od 58 dni.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Zrzut ekranu 2025-02-17 190010.png
Fot. screen Flashscore

Ostatni mecz FC Barcelony z Rayo Vallecano rozegrany został 27 sierpnia, w ramach 3. kolejki La Liga. Wtedy to “Blaugrana” wygrała 2:1. Barcelona straciła ostatnio punkty w starciu z tym zespołem w listopadzie 2023 roku. Wtedy to padł remis. “Duma Katalonii” z Rayo przegrała ostatnio natomiast w kwietniu 2023 roku.

Dosłownie kilkanaście minut temu Hansi Flick podał wyjściową jedenastkę na dzisiejsze spotkanie. W składzie ponownie znaleźli się Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski. Czy polski golkiper naprawdę znalazł patent na zaufanie Hansiego Flicka? W tej sprawie zapadły sensacyjne ustalenia hiszpańskich dziennikarzy.

ZOBACZ: Nie żyje piłkarz, zmarł tuż przed meczem. Dramatyczne odkrycie w hotelu

Szczęsny zapewnił sobie pierwszy skład w FC Barcelonie?

Tuż przed godz. 20 w mediach społecznościowych pojawiła się oficjalna informacja od FC Barcelony. Hansi Flick ustalił wyjściową jedenastkę na pojedynek z Rayo. Do większych zmian nie doszło, a więc od pierwszej minuty zobaczymy Wojciecha Szczęsnego i Roberta Lewandowskiego. Jednak, wbrew temu, co widzieliśmy w poprzednich meczach, Niemiec postanowił dać szansę Hectorowi Fortowi.

Jak pamiętamy, Wojciech Szczęsny wskoczył do pierwszego składu FC Barcelony na początku tego roku. Zadebiutował w Pucharze Króla przeciwko Barbastro, a później był wystawiany od pierwszych minut w kolejnych meczach. Zaskoczyło to wszystkich kibiców, ponieważ stało się to nagle. Inaki Pena ani nie miał kontuzji, ani też nie prezentował gorszej formy. Wygląda więc na to, że niemiecki szkoleniowiec bardziej ufa doświadczeniu Wojciecha Szczęsnego. Zresztą, na jednej z konferencji prasowych Flick mówił, że jego zespół potrzebował zmiany, a ze “Szczeną” w wyjściowym składzie FC Barcelona jeszcze nie przegrała. Z pewnością jest kilka czynników, które przechyliły szalę na korzyść byłego reprezentanta Polski.

Hiszpańscy dziennikarze z “Relevo” donoszą jednak sensacyjne wieści. Zgodnie z ich przekazem, uzyskali oni pewne informacje ws. kluczowego zapisu w umowie Wojciecha Szczęsnego z FC Barceloną. W tym celu dziennikarze mieli poszukiwać informacji u wielu źródeł. Chcieli się dowiedzieć, czy przypadkiem Polak niejako sam nie zapewnił sobie miejsca w wyjściowym składzie.

Pytaliśmy tu i ówdzie, ale nie znaleźliśmy przekonującego argumentu. Tylko założenia. Najbardziej prawdopodobne, choć niepotwierdzone, jest to, że szkoleniowiec musiał obiecać Polakowi coś (może wejście Szczęsnego do wyjściowej jedenastki), żeby ten wstał z kanapy w Marbelli, zrezygnował z pieniędzy z odprawy z Juventusu i przyjechał do Barcelony na coś innego niż tylko trening, podczas gdy Pena był cały i zdrowy - donoszą żurnaliści “Relevo”.

Ostatnie zdanie jest jednak najbardziej interesujące. Zakłada ono, że władze klubu czekały z powrotem Szczęsnego do optymalnej formy, by wtedy wkomponować go do wyjściowej jedenastki FC Barcelony.

Władze klubu uważały, że Polak pojawi się w podstawowym składzie, gdy tylko wróci do formy po powrocie z emerytury - dodano.

Doniesienia “Relevo” przytoczył również hiszpański portal que.es. Wprost napisano:

Szczęsny poprosił o kluczową klauzulę przed podpisaniem kontraktu z FC Barceloną.

To ona miała właśnie zapewnić polskiemu bramkarzowi miejsce w pierwszym składzie, gdy tylko “zdobędzie stuprocentową sprawność fizyczną”. Należy jednak pamiętać, że te informacje nie muszą mieć swojego odzwierciedlenia w oryginalnym kontrakcie Szczęsnego z FC Barceloną. Takie są doniesienia hiszpańskich mediów.