Nowy trener Polaków zatrząsł skokami narciarskimi. Podjął najważniejszą decyzję, ogromne zaskoczenie
Od dwóch tygodni funkcję pierwszego trenera reprezentacji Polski skoczków pełni Maciej Maciusiak. Do tej pory był asystentem Thomasa Thurnbichlera, jednak teraz to on będzie odpowiedzialny za dyspozycję naszych zawodników. Dziś nowy szkoleniowiec podjął szereg wiążących decyzji. Nie zabrakło zaskoczenia.
Nowy rozdział w polskich skokach. Definitywny rozbrat z Thurnbichlerem
Wraz z ostatnim konkursem w sezonie Pucharu Świata w Planicy, ze stanowiskiem trenera reprezentacji Polski pożegnał się Thomas Thurnbichler. Ogłoszono to na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej, na której, oprócz Austriaka, obecny był również prezes PZN-u Adam Małysz. Na niej ogłoszono także nowego opiekuna kadry A. Do tej roli desygnowano dotychczasowego asystenta Thurnbichlera, Macieja Maciusiaka.
Niemalże od razu polski szkoleniowiec zakomunikował w rozmowie z Eurosportem, że pierwsze zgrupowanie zorganizowane zostanie jeszcze przed Wielkanocą. W międzyczasie jeszcze Maciusiak musiał dobrać swój sztab, z którymi to członkami ma napisać nowy rozdział w historii polskich skoków narciarskich. Wszyscy kibice czekają na powrót do nie tak dawnych sukcesów Kamila Stocha, Piotra Żyły czy Dawida Kubackiego.
Przy okazji rozstania z Thomasem Thurnbichlerem, Adam Małysz poinformował, że Austriak otrzymał ofertę objęcia kadry młodzieżowej. Trener zwlekał z podjęciem decyzji, jednak kilka dni temu wszyscy mogliśmy ją poznać. Ostatecznie Thurnbichler postanowił, że nie przyjmie propozycji i definitywnie rozstanie się z Polskim Związkiem Narciarskim.
Iga Świątek przerwała milczenie i bez ogródek wypaliła przed turniejem. Te słowa zaskoczyły kibiców Wzruszające, co powiedział Błaszczykowski o zmarłym Leo Beenhakkerze. Te słowa wyciskają łzyNowy trener Polaków odkrył karty
Warto przypomnieć, że Maciej Maciusiak jest byłym skoczkiem. W swojej karierze sportowej jednak nie osiągnął zbyt wiele. Największym sukcesem nowego szkoleniowca Biało-Czerwonych jest złoty medal w konkursie drużynowym mistrzostw Polski w 2004 roku.
Jeżeli jednak chodzi o jego karierę trenerską, po raz pierwszy w sztabie szkoleniowym znalazł się w 2005 roku. Wtedy to został asystentem Piotra Fijasa w kadrze juniorskiej. Następnie, przez cztery lata pełnił funkcję serwismena reprezentacji Polski. Asystentem kadry młodzieżowej został ponownie w 2011 roku, kiedy to rozpoczął współpracę z Robertem Mateją. W kolejnym sezonie 2012/2013 został opiekunem jednej z grup drużyny juniorskiej, do której należał chociażby Krzysztof Biegun.
Po raz pierwszy głównym trenerem młodzieżowców został w 2013 roku. Wtedy to, w sezonie 2013/2014 na mistrzostwach świata juniorów Jakub Wolny zdobył indywidualnie złoty medal, a drużynowo cała polska kadra zajęła pierwsze miejsce. Natomiast w kampanii 2015/2016 w kadrze B trenował chociażby Dawida Kubackiego, Macieja Kota, Andrzeja Stękałę czy Jakuba Wolnego. W 2023 roku przestał pracować w sztabach szkoleniowych i został Koordynatorem Narodowego Programu Rozwoju Skoków Narciarskich i Kombinacji Norweskiej "ORLEN Szukamy Następców Mistrza". Powrócił jednak do trenowania w sezonie 2024/2025 (a więc obecnym) i został ogłoszony asystentem Thomasa Thurnbichlera. Teraz, po raz pierwszy w swojej karierze będzie miał okazję być odpowiedzialny za kadrę A polskich skoczków.
W związku z pełnioną przez siebie funkcją Maciej Maciusiak ogłosił swój sztab szkoleniowy. Ponadto wybrał skoczków do kadry A. Nie zabrakło zaskoczenia.
ZOBACZ: Szokująca decyzja FIS. Kalendarz Pucharu Świata bez polskiej skoczni, błyskawiczna reakcja Małysza
Ogromne zaskoczenie w kadrze
Co do sztabu szkoleniowego, już wcześniej pewne przewidywania obiegły media. Dziś jednak zostały one zweryfikowane przez Polski Związek Narciarski. I tak, głównym asystentem Macieja Maciusiaka zostanie były skoczek Krzysztof Miętus. Natomiast drugim asystentem trenera będzie Kamil Skrobot. Na fizjoterapeutę kadry desygnowany został Paweł Gurbisz, a serwismena - Maciej Kreczmer. Kierownikiem drużyny zostanie za to Wojciech Jurowicz.
Co ciekawe, wzrosła nieco rola trenera Kamila Stocha, Michala Doleżala. To jedyny zagraniczny szkoleniowiec w sztabie Macieja Maciusiaka. Cały czas będzie odpowiedzialny za przygotowanie “Orła z Zębu”, jednak wiedza Czecha w zakresie chociażby kombinezonów ma być przydatna dla trenera Polaków. Doleżal dostał również zgodę na to, by pojawiać się w gnieździe trenerskim, po to, by mieć jak najbliższy kontakt z Kamilem Stochem.
Należy wspomnieć też o pozostałych członkach sztabu Macieja Maciusiaka. Dziennikarze Interii podają, że lekarzem współpracującym z polską kadrą będzie dr Aleksander Winiarski. Biomechanikiem będzie dr Piotr Krężałek, a w zakresie przygotowania motorycznego z naszymi zawodnikami dalej pracować będzie prof. dr hab. Michał Wilk. Psychologiem reprezentantów Polski będzie Daniel Krokosz, a logistykiem Paweł Witczak. Kadrowym dietetykiem zostanie ponadto Aleksandra Pięta.
Maciej Maciusiak ogłosił również skoczków powołanych do kadry A na sezon 2025/2026. Wśród szczęśliwców znaleźli się: Kamil Stoch, Paweł Wąsek, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Aleksander Zniszczoł, Jakub Wolny oraz Kacper Juroszek. Co może zaskakiwać, na liście zabrakło miejsca dla Macieja Kota.
