Świat znów zachwyca się Robertem Lewandowskim. Po niedzielnym występie w barwach FC Barcelony piłkarz ma na koncie kolejny swoisty rekord. Tego w całej historii La Ligi nie dokonał nikt inny.
FC Barcelona pod wodzą Hansiego Flicka rozgrywa kapitalny sezon. Katalończycy wciąż walczą na każdym froncie, a jednymi z autorów tej wspaniałej passy są Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny. Duma Katalonii właśnie mierzy się z Gironą i prowadzi 2:1 dzięki Polakowi. Fenomenalne trafienie Lewandowskiego!
FC Barcelona odniosła efektowne zwycięstwo nad Osasuną 3:0. Okazuje się, że zaraz wynik ten może się obrócić przeciwko niej. Bowiem, Osasuna dopatrzyła się nieprawidłowości i złożyła protest do władz ligi.
FC Barcelona z Wojciechem Szczęsnym w bramce nie zatrzymuje się. Wczoraj doszło do rozegrania zaległego spotkania 27. kolejki La Liga między “Blaugraną” a Osasuną. W pewnym momencie polski bramkarz wywołał u wszystkich kibiców głośny okrzyk. Fani wciąż przecierają oczy.
FC Barcelona mierzyła się w ostatnim meczu La Liga z Osasuną. Spotkanie to rozgrywane było w przesuniętym terminiem, ze względu na tragiczne wydarzenia z 8 marca, kiedy to tuż przed meczem zmarł klubowy lekarz “Dumy Katalonii”. Teraz jednak zawodnicy znów musieli zagrać w obliczu dramatu, który przeżył rywal Wojciecha Szczęsnego. Tuż przed meczem zawodnicy zdecydowali się na wielki gest.
Już o 21:00 FC Barcelona zmierzy się z Osasuną. Na godzinę przed początkiem spotkania nadeszły wieści ws. Lewandowskiego. Kibice przecierają oczy ze zdziwienia, choć w tej sytuacji Hansi Flick najprawdopodobniej nie miał innego wyjścia.
FC Barcelona wraca do gry. Już dziś o 21:00 zespół Lewandowskiego i Szczęsnego zmierzy się w zaległym meczu z Osasuną. Na niedługo przed pierwszym gwizdkiem docierają niepokojące wieści ws. 36-letniego reprezentanta Polski. Hansi Flick ma twardy orzech do zgryzienia.
Wojciech Szczęsny to jedno z najgorętszych nazwisk wśród bramkarzy w ostatnich miesiącach. Polak został numerem jeden w bramce FC Barcelony, ale do zdrowia powraca Marc Andre ter Stegen. Teraz Hiszpanei trąbią o rywalizacji obu panów.
W czasie, gdy reprezentacja Polski szykuje się do meczu z Maltą, w FC Barcelonie trenuje Wojciech Szczęsny. W jego kontekście już od dłuższego czasu mówi się o pozostaniu Polaka w klubie na dłużej. Kibice długo czekali na wiadomości, które nadeszły dziś.
Wojciech Szczęsny od początku roku jest podstawowym bramkarzem FC Barcelony. Jego kapitalne występy przysporzyły mu liczne grono fanów, którzy uwielbiają postawę Polaka. Jeden z polskich YouTuberów postanowił “zapolować” na autograf 34-letniego bramkarza. Tylko spójrzcie, jak zachował się Szczęsny.
Reprezentacja Polski wygrała wczoraj 1:0 z Litwą na PGE Narodowym w Warszawie. Biało-Czerwoni rozpoczęli eliminacje do mistrzostw świata od trzech punktów, ale za to w fatalnym stylu. Zwycięstwo zapewniła nam bramka Roberta Lewandowskiego, ale jeszcze przed ostatnim gwizdkiem Polak zszedł z boiska z drobnym urazem. Hiszpańskie media są przerażone postawą napastnika.
Piłkarz FC Barcelony rozjechali się na przerwę reprezentacyjną i biorą udział w zgrupowaniach swoich nardowych kadr. Wojciech Szczęsny ma w tym czasie “wolne” i postanowił przeznaczyć je m.in. na rozmowę z jednym z portali. W pewnym momencie dostał ciekawe pytanie i postanowił pominąć… Lewandowskiego!
Od października zeszłego roku Wojciech Szczęsny jest bramkarzem FC Barcelony. Polak uratował zespół w obliczu kontuzji Marca-Andre ter Stegena. Niemiec przymierza się już do powrotu na boisko, a to oznacza złe wieści dla polskiego golkipera. W dodatku, dziennikarze ujawnili cel niemieckiego bramkarza, co budzi niepokój u polskich kibiców.
FC Barcelona znajduje się na zwycięskiej ścieżce. Zespół Szczęsnego i Lewandowskiego zaskoczył wszystkich, wygrywając ostatnie spotkanie z Atletico Madryt w pełnej dramaturgii końcówce. Tuż po wielkim zwycięstwie, kiedy to gracze FC Barcelony rzucali się sobie w ramiona, kamery nagrały polskiego bramkarza. To, co zrobił, obiegło całą sieć.
FC Barcelona przeżywa naprawdę udany czas, jeśli chodzi o ostatnie wyniki. W tym roku “Duma Katalonii” nie zaznała jeszcze smaku porażki, a wielki udział w tym mają Polacy - Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski. Jakie było ich zdziwienie, gdy oni oraz ich koledzy z drużyny poznali decyzję La Ligi, związaną z nowym terminem zaległego spotkania z Osasuną. W klubie podjęto bezzwłoczne działania, a reakcja trenera Hansiego Flicka była jednoznaczna.
FC Barcelona wygrała z Atletico Madryt 4:2 w hiszpańskiej LaLiga. Jedną z bramek zdobył Robert Lewandowski. Polski napastnik zagrał bardzo dobre zawody, co nie umknęło uwadze kibiców oraz ekspertów. Po meczu również kolega z drużyny postanowił docenić postawę Polaka.
Robert Lewandowski zdobył wczoraj bramkę w starciu FC Barcelony z Atletico Madryt. Jak się okazuje, to trafienie pozwoliło mu przebić wyczyn wielkiej legendy piłki nożnej. Aż trudno uwierzyć, czego dokonał Polak.
FC Barcelona wygrała wczoraj z Atletico Madryt 4:2 w ramach 28. kolejki LaLiga. Duma Katalonii odrobiła straty m.in. dzięki trafieniu Roberta Lewandowskiego. Po meczu nasz napastnik udzielił wywiadu, w którym postanowił zażartować z Wojciecha Szczęsnego.
FC Barcelona wygrała wczoraj na wyjeździe z Atletico Madryt 4:2. Duma Katalonii zagrała kapitalne zawody, a bramkę kontaktową zdobył Robert Lewandowski. Polski napastnik również rozegrał dobry mecz, co nie umknęło uwadze Hiszpanów. Tylko spójrzcie, jak o nim piszą.
Atletico Madryt podejmuje na własnym stadionie FC Barcelonę. “Duma Katalonii” dążyła do odniesienia kolejnego zwycięstwa, oczywiście z czynnym udziałem Polaków. Jednak nie wszystko szło po ich myśli, a po jednej akcji Wojciech Szczęsny tylko stanął i zdębiał.
Przed Robertem Lewandowskim ważny mecz, nie tylko ze względu na rangę przeciwnika, którym będzie dziś Atletico Madryt. Polak musi się mieć na baczności również, jeśli chodzi o wyścig o koronę króla strzelców, a ostatnio jego forma nie jest zadowalająca. Tymczasem z Hiszpanii dochodzą głosy, jakoby FC Barcelona miała znaleźć “idealnego” następcę dla 36-letniego napastnika.
Przed Wojciechem Szczęsnym, Robertem Lewandowskim i całą FC Barceloną stoi kolejne wymagające wyzwanie. Choć, w tym momencie tylko takie czekają na Hansiego Flicka i jego podopiecznych, ponieważ wkraczamy w decydującą fazę sezonu. “Duma Katalonii” cały czas jest w grze we wszystkich najważniejszych rozgrywkach, a więc zawodnicy muszą być maksymalnie skupieni. W tym Szczęsny, który w ostatnim wywiadzie dla Canal+ Sport oraz Eleven Sports ogłosił kibicom ważną wiadomość. Chodzi o przyszłość Polaka w klubie.
Wojciech Szczęsny został podstawowym bramkarzem FC Barcelony i doskonale wpasował się w filozofię klubu ze stolicy Katalonii. Polak jest jedną z gwiazd zespołu i pielęgnuje atmosferę w szatni. Teraz jeden z jego kolegów szczerze wypowiedział się w jego sprawie.
Robert Lewandowski jest w tym sezonie filarem ofensywy FC Barcelony. Wielokrotnie jego występy i bramki ratowały wynik spotkania, a w Katalonii docenia się jego zasługi. Niestety ostatnio skuteczność Polaka nieco spadła, a teraz napłynęły niepokojące doniesienia. 36-latek musi mieć się na baczności.
Wojciech Szczęsny udzielił wywiadu stacji Canal+ Sport. Piłkarz, który wrócił ze sportowej emerytury na nowo odnalazł radość z uprawiania piłki nożnej. Przyznał otwarcie, że odrodziło się w nim jedno marzenie, którego do tej pory nie miał okazji spełnić.
Wojciech Szczęsny trafił do FC Barcelony w październiku 2024 roku, ale na swój debiut musiał poczekać aż do stycznia kolejnego roku. Polak przyszedł do klubu z Katalonii po kontuzji Marca Andre ter Stegena. Niemiec był wykluczony na kilka miesięcy z gry, ale jego powrót nieuchronnie się zbliża. Teraz Hiszpanie ujawnili, co z jego grą po powrocie podstawowego bramkarza Blaugrany.
FC Barcelona odniosła cenne zwycięstwo nad Benficą Lizbona, wygrywając 3:1 w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Spotkanie dostarczyło kibicom ogromnych emocji, a na boisku pełne 90 minut rozegrał m.in. Wojciech Szczęsny. Polak przerwał serię i nie zachował czystego konta, ale jego występ był przyzwoity. Tuż po meczu na kilka słów zdecydował się jego klubowy rywal.
FC Barcelona wygrała z Benfiką Lizbona w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Spotkanie to nie mogło się odbyć bez czynnego udziału Wojciecha Szczęsnego oraz Roberta Lewandowskiego. Zaraz po ostatnim gwizdku sędziego nadeszły fantastyczne wieści ws. polskiego bramkarza.