FC Barcelona odniosła cenne zwycięstwo nad Benficą Lizbona, wygrywając 3:1 w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Spotkanie dostarczyło kibicom ogromnych emocji, a na boisku pełne 90 minut rozegrał m.in. Wojciech Szczęsny. Polak przerwał serię i nie zachował czystego konta, ale jego występ był przyzwoity. Tuż po meczu na kilka słów zdecydował się jego klubowy rywal.
FC Barcelona wygrała z Benfiką Lizbona w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Spotkanie to nie mogło się odbyć bez czynnego udziału Wojciecha Szczęsnego oraz Roberta Lewandowskiego. Zaraz po ostatnim gwizdku sędziego nadeszły fantastyczne wieści ws. polskiego bramkarza.
FC Barcelona mierzyła się dziś w rewanżowym meczu 1/8 Ligi Mistrzów przeciwko Benfice Lizbona. Tym razem spotkanie rozegrano na zastępczym domowym obiekcie “Dumy Katalonii” na wzgórzu Montjuïc. Między słupkami stanął Wojciech Szczęsny, który w pewnym momencie mógł usłyszeć dosyć nietypową przyśpiewkę na swój temat.
FC Barcelona podejmuje u siebie Benfikę Lizbona w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. W pierwszym spotkaniu w Portugalii padł wynik 1:1. Tuż przed rozpoczęciem dzisiejszego starcia wszyscy zawodnicy zarówno “Blaugrany”, Benfiki oraz kibice zamilkli.
Tuż przed planowanym meczem FC Barcelony z Osasuną w ramach 27. kolejki na jaw wyszły szokujące informacje. W wyniku śmierci lekarza “Dumy Katalonii”, spotkanie zostało przeniesione na bliżej nieokreślony termin. Teraz hiszpański dziennikarz informuje ws. Hansiego Flicka. To trudne chwile dla wszystkich w FC Barcelonie.
Już dziś FC Barcelona przystąpi do rewanżowej rywalizacji z Benfiką Lizbona w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów. Jeszcze kilka dni temu niepewna była dyspozycja Roberta Lewandowskiego, który nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych w odwołanym starciu ligowym przeciwko Osasunie. W sprawie urazu Polaka wypowiedział się trener FC Barcelony, Hansi Flick.
Wojciech Szczęsny zachwyca ostatnio w barwach FC Barcelony. Nasz bramkarz jest pewnym punktem między słupkami i już kilkakrotnie ratował Dumie Katalonii korzystny wynik w starciach. Tymczasem jak się okazuje, Polak znalazł się w centrum konfliktu. Głośne odejście z klubu coraz bliżej.
Spotkanie FC Barcelony z Osasuną w lidze hiszpańskiej zostało wczoraj przełożone w ostatniej chwili. Powodem była niespodziewana śmierć lekarza zespołu, co wstrząsnęło całym klubem. W składzie Dumy Katalonii nie znalazł się wówczas Robert Lewandowski, a wczoraj potwierdziły się doniesienia o jego kontuzji. Teraz hiszpańska prasa w środku nocy ogłosiła ws. Polaka.
Spotkanie FC Barcelony z Osasuną w lidze hiszpańskiej zostało wczoraj przełożone w ostatniej chwili. Powodem była niespodziewana śmierć lekarza zespołu, co wstrząsnęło całym klubem. W składzie Dumy Katalonii nie znalazł się wówczas Robert Lewandowski, a teraz potwierdziły się doniesienia o jego kontuzji.
W sobotę media sportowe obiegła tragiczna informacja o śmierci lekarza FC Barcelony, Carlesa Minarro Garcii. Ligowe spotkanie "Dumy Katalonii" z Osasuną zostało przełożone. Hiszpańskie media ujawniają przykre kulisy tragedii. - Cały dzień, od wczesnych godzin porannych, spędził z piłkarzami - czytamy. Przed meczem lekarz miał rozmawiać m.in. z Robertem Lewandowskim.
Tego wieczoru hiszpański futbol, a tym bardziej osoby związane z FC Barceloną nie zapomną nigdy. Z powodu śmierci klubowego lekarza trzeba było odwołać zaplanowany na dziś na 21:00 mecz z Osasuną. Światło dzienne ujrzały nowe, wstrząsające informacje.
O 21:00 miał się rozpocząć mecz FC Barcelony z Osasuną. Na dosłownie chwile przed planowanym rozpoczęciem spotkania przekazano szokującą informację. Mecz, w którym miał wystąpić Wojciech Szczęsny, został odwołany. Na jaw wyszły porażające szczegóły.
FC Barcelona zmierzy się dziś z Osasuną. Wszystko w ramach 27. kolejki La Liga. Na nieco ponad godzinę przed meczem trener Hansi Flick podał wyjściowy skład. Kibice od razu zwrócili uwagę na Roberta Lewandowskiego.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów FC Barcelona pokonała Benficę Lizbona 1:0, a kluczową postacią tego spotkania był Wojciech Szczęsny. Polak popisał się świetnymi interwencjami, ratując zespół przed niekorzystnym wynikiem. Z kolei drugi z naszych reprezentantów, Robert Lewandowski, nie zaliczył udanego występu. Napastnik zagrał poniżej oczekiwań, co nie umknęło uwadze komentatorów i ekspertów. Teraz jak ujawniają media, również Hansi Flick miał wiele uwag do Polaka.
W 1/8 finału Ligi Mistrzów FC Barcelona pokonała Benficę Lizbona 1:0, a bohaterem meczu został Wojciech Szczęsny. Polak uratował zespół przed fatalnym wynikiem, ale drugiemu z naszych reprezentantów - Robertowi Lewandowskiemu, tamto spotkanie nie wyszło najlepiej. Napastnik zagrał kiepskie zawody, co nie umknęło uwadze ekspertów. Teraz Hiszpanie aż huczą o jednej sytuacji.
FC Barcelona odniosła ostatnio cenne zwycięstwo nad Benficą Lizbona, wygrywając 1:0 w meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Spotkanie dostarczyło kibicom ogromnych emocji, a jego kluczową postacią był Wojciech Szczęsny. Polski bramkarz stał się prawdziwym bohaterem drużyny, wielokrotnie ratując swój zespół przed stratą bramki. Jego fenomenalny występ odbił się szerokim echem, a zarówno kibice, jak i światowe media nie szczędzą mu pochwał. Tymczasem tuż przed starciem z Osasuną Hansi Flick pierwszy raz przyznał to ws. Polaka.
Nie milkną echa występu Wojciecha Szczęsnego przeciwko Benfice. Polak zaskoczył wszystkich w meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Po zakończonej rywalizacji jego kolega z drużyny stanął przed kamerami i wypalił o 34-latku. Te słowa słyszał cały świat.
Wojciech Szczęsny rozegrał wczoraj kolejny świetny mecz w barwach FC Barcelony w Lidze Mistrzów. Jego zespół wygrał z Benfiką, a on sam zachował czyste konto. Mimo wręcz wzorowego występu bramkarza, UEFA była dla Polaka bezlitosna.
FC Barcelona wygrała wczoraj z Benficą Lizbona w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Pomimo niewielkiej liczby bramek, spotkanie mogło emocjonować wszystkich kibiców. Zwłaszcza polskich, ponieważ Wojciech Szczęsny zagrał między słupkami istny koncert bramkarski. Mimo to, słychać słowa niezadowolenia, a teraz postanowiła wygłosić je żona 34-latka, Marina.
FC Barcelona odniosła cenne zwycięstwo nad Benficą Lizbona, wygrywając 1:0 w meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Spotkanie dostarczyło kibicom ogromnych emocji, a jego kluczową postacią był Wojciech Szczęsny. Polski bramkarz stał się prawdziwym bohaterem drużyny, wielokrotnie ratując swój zespół przed stratą bramki. Jego fenomenalny występ odbił się szerokim echem, a zarówno kibice, jak i światowe media nie szczędzą mu pochwał. Teraz na kilka słów zdecydował się rywal Wojciecha Szczęsnego.
FC Barcelona odniosła cenne zwycięstwo nad Benficą Lizbona, wygrywając 1:0 w meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Spotkanie dostarczyło kibicom ogromnych emocji, a jego kluczową postacią był Wojciech Szczęsny. Polski bramkarz stał się prawdziwym bohaterem drużyny, wielokrotnie ratując swój zespół przed stratą bramki. Jego fenomenalny występ odbił się szerokim echem, a zarówno kibice, jak i światowe media nie szczędzą mu pochwał. W Hiszpanii wychwalają Polaka.
FC Barcelona wygrała z Benficą Lizbona 1:0 w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów. Spotkanie miało szalony przebieg, a główną rolę odegrał w nim Wojciech Szczęsny. Polak został wielkim bohaterem drużyny, a nad jego formą zachwycają się media i kibice na całym świecie. W pomeczowym wywiadzie golkiper z charakterystyczną dla siebie szczerością skomentował mecz. W pewnym momencie wspomniał o koledze z drużyny.
FC Barcelona wygrała z Benficą Lizbona 1:0 w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów. Spotkanie miało szalony przebieg, a główną rolę odegrał w nim Wojciech Szczęsny. Polak został wielkim bohaterem drużyny, a nad jego formą zachwycają się media i kibice na całym świecie. Po meczu dyspozycję bramkarza docenił także Hansi Flick.
FC Barcelona mierzy się z Benficą Lizbona w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów. W pierwszym składzie kolejny raz wystąpił Wojciech Szczęsny, który okazał się bohaterem FC Barcelony. Niesamowite, co wyprawia Polak.
Już o godzinie 21:00 czasu polskiego FC Barcelona zmierzy się z Benficą Lizbona w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Oba zespoły grały ze sobą ponad miesiąc temu i w szalonym starciu lepsza okazała się Duma Katalonii, która wygrała 5:4. Teraz tuż przed meczem podniesiono “alarm” ws. Roberta Lewandowskiego. Zaskakujące słowa z Portugalii.
FC Barcelona z Wojciechem Szczęsnym w bramce już dzisiaj zmierzy się z Benficą Lizbona. Obie drużyny mierzyły się ze sobą ponad miesiąc temu, a tamten mecz był dla Polaka istnym koszmarem. Teraz bramkarz wraca do Portugalii, ale niestety tuż przed meczem nadeszły fatalne wieści. Ekspert potwierdza doniesienia mediów.
Dziś cały piłkarski świat obiegły słowa Wojciecha Szczęsnego na temat dalszej gry dla FC Barcelony. Teraz hiszpańscy dziennikarze donoszą o zamiarach klubu, jeśli chodzi o sprowadzenie kolejnego bramkarza. Żurnaliści mówią o “historycznej zdradzie”, jeżeliby do takiej transakcji doszło.
Wojciech Szczęsny jest bramkarzem FC Barcelony od października 2024 roku. Z kolei od początku 2025 regularnie występuje w pierwszym składzie. W ostatnim czasie głośno zrobiło się o jego potencjalnym pozostaniu w klubie na kolejny sezon, co kłóciłoby się z twierdzeniem, że Polak przybył do zespołu w roli “strażaka”. Ostatnio w rozmowie z klubowymi mediami w tej kwestii wypowiedzieć się postanowił sam zainteresowany. Słowa Szczęsnego zaskoczyły niejednego kibica.