Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > W nocy napłynęły pilne wieści ws. Lewandowskiego. Hiszpanie już to ogłaszają
Michał Pokorski
Michał Pokorski 10.03.2025 10:12

W nocy napłynęły pilne wieści ws. Lewandowskiego. Hiszpanie już to ogłaszają

Robert Lewandowski
fot. Rex Features/East News

Spotkanie FC Barcelony z Osasuną w lidze hiszpańskiej zostało wczoraj przełożone w ostatniej chwili. Powodem była niespodziewana śmierć lekarza zespołu, co wstrząsnęło całym klubem. W składzie Dumy Katalonii nie znalazł się wówczas Robert Lewandowski, a wczoraj potwierdziły się doniesienia o jego kontuzji. Teraz hiszpańska prasa w środku nocy ogłosiła ws. Polaka.

Tragiczne wydarzenia w lidze hiszpańskiej. Mecz Roberta Lewandowskiego przełożony

W sobotę o godzinie 21:00 FC Barcelona miała rozegrać spotkanie z Osasuną w ramach La Liga. Wszystko było już dopięte na ostatni guzik – zawodnicy przybyli na stadion, trenerzy ogłosili składy, a kibice z niecierpliwością wyczekiwali pierwszego gwizdka. Jednak dramatyczne wydarzenia sprawiły, że mecz został natychmiast odwołany.

ZOBACZ: Piłkarz ujawnił, ile zarabia się w polskiej IV lidze. Kwota zwala z nóg

Kilka godzin przed planowanym rozpoczęciem spotkania doszło do tragedii. W hotelowym pokoju zmarł Carles Miñarro Garcia, pierwszy lekarz FC Barcelony. Według doniesień, wszystko wydarzyło się podczas jego popołudniowej drzemki. Co wstrząsające, jeszcze tego samego dnia Miñarro aktywnie uczestniczył w przygotowaniach drużyny, rozmawiał z zawodnikami, analizował ich stan zdrowia i spożywał z nimi wspólny posiłek. Jego nagłe odejście było ogromnym ciosem dla całego zespołu.

Barcelona nie zwlekała z podjęciem decyzji o przełożeniu meczu. Klub natychmiast skontaktował się z władzami ligi oraz przedstawicielami Osasuny, którzy okazali pełne zrozumienie i zgodzili się na zmianę terminu spotkania. W oficjalnym komunikacie FC Barcelona wyraziła głęboki smutek i złożyła kondolencje rodzinie oraz bliskim zmarłego lekarza.

FC Barcelona jest głęboko zasmucona, że ​​dziś wieczorem zmarł lekarz pierwszego zespołu Carles Miñarro Garcia.
Z tego powodu mecz pomiędzy FC Barcelona i CA Osasuna został przełożony na późniejszy termin.
Zarząd FC Barcelona i cały personel składają najszczersze kondolencje jego rodzinie i przyjaciołom w tym trudnym czasie - czytamy w oświadczeniu klubu.

Fatalne wiadomości błyskawicznie obiegły świat piłki nożnej. Kondolencje napływały zarówno od hiszpańskich i europejskich klubów, jak i obecnych oraz byłych zawodników Barcelony. Wszyscy podkreślali nie tylko wielkie zaangażowanie Miñarro w pracę, ale także jego ciepłą i życzliwą osobowość. Drużyna uczciła pamięć lekarza minutą ciszy przed treningiem, oddając hołd człowiekowi, który przez lata dbał o zdrowie i kondycję piłkarzy.

Norweski skoczek wypalił bez ogródek ws. skandalu na MŚ. Trudno uwierzyć, co napisał

Robert Lewandowski kontuzjowany

Zanim podjęto decyzję o przełożeniu spotkania FC Barcelony z Osasuną, trener Hansi Flick zdążył ogłosić oficjalny skład zespołu. W bramce miał stanąć Wojciech Szczęsny, a defensywę tworzyli Jules Koundé, Pau Cubarsí, Eric García oraz młody Gerard Martín. W środku pola szkoleniowiec postawił na Marca Casado, Gaviego i Daniego Olmo, natomiast ofensywną trójkę mieli stworzyć Raphinha, Ferran Torres i Lamine Yamal.

Robert Lewandowski

Największą niespodzianką dla kibiców okazał się jednak brak Roberta Lewandowskiego w kadrze meczowej. O ile jego nieobecność w pierwszym składzie można było tłumaczyć oszczędzaniem sił przed rewanżowym starciem z Benficą Lizbona w Lidze Mistrzów, to fakt, że nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych, wzbudził niepokój.

Według hiszpańskiego dziennikarza Adrii Albetsa 36-letni napastnik zmaga się z problemami mięśniowymi. Wczoraj te doniesienia zostały potwierdzone – Polak rzeczywiście doznał urazu, choć wygląda na to, że nie jest on poważny.

Dziennikarz Łukasz Wiśniowski w programie Meczyki poinformował, że stan zdrowia Lewandowskiego nie budzi większych obaw i kapitan reprezentacji Polski powinien być dostępny na nadchodzące mecze kadry. Co więcej, wszystko wskazuje na to, że będzie gotowy na rewanżowe spotkanie z Benficą Lizbona w Champions League, które odbędzie się już jutro.

Kontuzja Roberta Lewandowskiego, o której informowały hiszpańskie media, nie jest groźna. Polak będzie dostępny na mecze reprezentacji - przekazał na kanale Meczyki dziennikarz Łukasz Wiśniowski.

Tymczasem w nocy czasu polskiego Hiszpanie już ogłosili ważną wiadomość ws. Polaka. Wszystko jasne.

ZOBACZ TEŻ: Norweski skoczek wypalił bez ogródek ws. skandalu na MŚ. Trudno uwierzyć, co napisał

Hiszpanie w środku nocy ogłosili ws. Roberta Lewandowskiego

Hiszpański dziennik "AS" opublikował w nocy artykuł, w którym podkreślił, że Hansi Flick planował rotacje w składzie na mecz z Osasuną, aby kluczowi zawodnicy mogli odpocząć przed rewanżowym starciem z Benficą Lizbona w Lidze Mistrzów. W związku z tym w środku defensywy miał wystąpić Eric García, a na lewej stronie obrony szansę miał otrzymać młody Gerard Martín. Z kolei w ataku Ferran Torres zastąpić Roberta Lewandowskiego.

Tym samym hiszpańskie media jednoznacznie podkreślają, że obecność Lewandowskiego w składzie na rewanż z Benficą jest niemal obowiązkowa. Flick darzy Polaka ogromnym zaufaniem i liczy, że jego skuteczność może odegrać kluczową rolę w decydującym meczu z Portugalczykami.

Dziennikarze ujawnili również, że decyzja o odpoczynku dla Lewandowskiego zapadła w sobotę rano, tuż po jego badaniach. Sztab szkoleniowy Barcelony uznał, że lekkie dolegliwości mięśniowe napastnika nie są poważne, ale warto dmuchać na zimne, aby nie ryzykować pogłębienia urazu. 

Lewandowski został przebadany rano i uznano, że najrozsądniej będzie, jeśli nie weźmie udziału w meczu z Osasuną. W pierwszym meczu z Benfiką Lewandowski włożył w grę wiele wysiłku. Trzeba się opiekować Lewandowskim - pisze dziennik AS.

Wszystko wskazuje na to, że Lewandowski będzie w pełni gotowy na najważniejsze spotkanie tego miesiąca, w którym Blaugrana powalczy o awans do ćwierćfinału Champions League.