Iga Świątek zaraz wyjdzie na kort, a tu takie wieści. Rywale nie mają wątpliwości

Iga Świątek przechodzi trudny czas

Iga Świątek przechodzi obecnie przez jeden z najbardziej wymagających etapów w swojej sportowej karierze. Sezon 2025, który miał być kolejnym rozdziałem jej dominacji na światowych kortach, jak dotąd nie układa się zgodnie z oczekiwaniami. Mimo ogromnego talentu i doświadczenia, Polka wciąż czeka na swoje pierwsze turniejowe zwycięstwo w tym roku. Seria nieoczekiwanych porażek – m.in. z Coco Gauff, Mirrą Andriejewą czy Alexandrą Ealą – zaskoczyła nie tylko kibiców, ale i ekspertów. Jeszcze niedawno wydawało się, że dla Świątek takie rywalki nie stanowią większego wyzwania, tymczasem rzeczywistość brutalnie to zweryfikowała.

ZOBACZ: Dramatyczne sceny w polskiej lidze. Zawodnik rzucił się na kibica, wybuchła wielka awantura

Choć Iga wciąż należy do ścisłej czołówki światowego tenisa, różnica punktowa w rankingu WTA pomiędzy nią a prowadzącą Aryną Sabalenką stale rośnie i przekroczyła już 3 tysiące. To bolesny cios dla zawodniczki, która przez ostatnie sezony przyzwyczaiła wszystkich do dominacji, a także dla jej fanów liczących na kolejne triumfy. Światełkiem w tunelu był styczniowy występ na Australian Open, gdzie Polka dotarła do półfinału i rozegrała świetny mecz z Madison Keys. Tamten występ dawał nadzieję na udany sezon, ale od tamtej pory forma Świątek nie wróciła na właściwe tory.

Wszystko może się jednak zmienić wraz z nadejściem zmagań na mączce – ulubionej nawierzchni Polki. To właśnie na kortach ziemnych Iga odnosiła największe sukcesy, w tym dwukrotnie zwyciężała we French Open. Powrót do tej nawierzchni może okazać się dla niej punktem zwrotnym. Choć pierwszy test w Stuttgarcie zakończył się porażką z Ostapenko, Świątek nie składa broni. Obecnie bierze udział w prestiżowym turnieju WTA 1000 w Madrycie i liczy na to, że to właśnie tutaj uda się przełamać trudny moment.

Dla 23-latki to nie tylko walka o punkty i ranking, ale przede wszystkim o odbudowę mentalną, pewność siebie i powrót do rytmu meczowego. Przed nią jeszcze długa część sezonu, a nawierzchnia, na której czuje się najlepiej, może znów wydobyć z niej to, co najlepsze.

Dramatyczne sceny w polskiej lidze. Piłkarz padł na murawę, śmigłowiec LPR w akcji Czytaj dalej

Iga Świątek zmierzy się z Alexandrą Ealą

Iga Świątek rozpoczyna swoją kampanię na kortach ziemnych od udziału w turnieju WTA 1000 w Madrycie – jednym z najważniejszych punktów kalendarza tenisowego. To właśnie tam, rok temu, Polka zachwyciła kibiców i sięgnęła po trofeum, pokonując w finałowym starciu Arynę Sabalenkę. Tym razem staje jednak przed trudnym wyzwaniem – musi bronić aż 1000 punktów rankingowych, co w kontekście nierównej formy z początku sezonu może okazać się wymagającym zadaniem.

W pierwszej rundzie turnieju na Świątek czeka od razu poważny test. Jej przeciwniczką będzie Alexandra Eala – 19-letnia Filipinka, która szturmem zdobywa uznanie w kobiecym tourze. Choć obecnie zajmuje dopiero 72. miejsce w rankingu WTA, jej ostatnie występy jasno pokazują, że potrafi sprawić niespodziankę. Podczas marcowego turnieju w Miami Eala zdołała pokonać drugą rakietę świata i zameldować się w półfinale, eliminując po drodze kilka utytułowanych zawodniczek.

Dzisiejszy pojedynek pomiędzy Świątek a Ealą zapowiada się więc niezwykle ciekawie. Będzie to starcie młodości, ambicji i talentu z jednej strony, oraz doświadczenia i klasy czołowej tenisistki świata z drugiej. Dla Igi będzie to nie tylko walka o punkty, ale i o odzyskanie rytmu gry i pewności siebie. Początek meczu zaplanowano na około 14:30 czasu polskiego – kibice z pewnością będą śledzić go z zapartym tchem. Tymczasem przed starciem Filipińczycy rozpisują się o Idze Świątek. Otwarcie mówią o jednym.

ZOBACZ TEŻ: Dramatyczne sceny w polskiej lidze. Zawodnik rzucił się na kibica, wybuchła wielka awantura

Tak na Filipinach piszą przed meczem Igi Świątek

Filipińskie media, choć pełne dumy z postawy Alexandry Eali, zdają się być pogodzone z tym, że starcie z Igą Świątek będzie dla młodej zawodniczki ogromnym wyzwaniem. Komentatorzy zgodnie twierdzą, że Eala stanie dziś przed najtrudniejszym sprawdzianem w dotychczasowej karierze, a jej szanse na zwycięstwo są raczej symboliczne – choć wielu po cichu liczy na sensację. Dziennikarze podkreślają też, że gra na mączce zdecydowanie faworyzuje Świątek, która w ostatnich latach udowodniła, że jest niemal bezkonkurencyjna na tej nawierzchni.

Jednocześnie media z Filipin nie kryją uznania dla błyskawicznego rozwoju Eali i jej sukcesów w Miami, które ich zdaniem są dowodem na to, że zawodniczka ma przed sobą wielką przyszłość. Eksperci wskazują, że nawet porażka z tak klasową rywalką jak Świątek może okazać się cenną lekcją i ważnym krokiem w kierunku wejścia do światowej czołówki. Nie brakuje również głosów, że sam fakt zmierzenia się z Igą na tak dużej scenie to już ogromne wyróżnienie i motywacja do dalszego rozwoju.

Polska zawodniczka jest zdeterminowana [...], ponadto nawierzchnia ziemna w Madrycie to plac zabaw Świątek - jest obrończynią tytułu i wygrała cztery z pięciu tytułów Wielkiego Szlema na kortach ziemnych French Open - czytamy w The Manila Times.