Flick oznajmił ws. urazu Lewandowskiego na godziny przed meczem. Klamka zapadła

Już dziś FC Barcelona przystąpi do rewanżowej rywalizacji z Benfiką Lizbona w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów. Jeszcze kilka dni temu niepewna była dyspozycja Roberta Lewandowskiego, który nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych w odwołanym starciu ligowym przeciwko Osasunie. W sprawie urazu Polaka wypowiedział się trener FC Barcelony, Hansi Flick.
Lewandowski bez błysku w pierwszym meczu przeciwko Benfice
W zeszłą środę odbył się pierwszy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów między FC Barceloną a Benfiką Lizbona. Te dwie ekipy mierzyły się już ze sobą w fazie ligowej i dostarczyły kibicom wielu emocji. Zatem, można było się spodziewać, że i tym razem padnie dużo bramek.
Tych jednak zbyt wiele nie było. To jednak nie oznacza, że starcie to było dla fanów usypiające. Wręcz przeciwnie - był to przykład meczu, w którym może i nie padło dużo goli, jednak pomimo tego dostarczyło dużo emocji. A te pojawiły się już w pierwszych sekundach spotkania. Już w 1. minucie Wojciech Szczęsny musiał przejść test czujności w bramce FC Barcelony po tym, jak wybronił groźny strzał zawodnika drużyny przeciwnej. Wtedy stało się jasne, że Polak nie będzie narzekał na nudę.
Sytuacja Barcelony zaczęła się komplikować w 22. minucie spotkania. Wtedy to Pau Cubarsi faulował rywala tuż przed polem karnym, za co otrzymał bezpośrednią czerwoną kartkę. A więc, przez większą część meczu “Duma Katalonii” musiała grać w dziesiątkę. Wtedy to Hansi Flick postanowił ściągnąć z boiska Daniego Olmo i za niego wprowadzić dodatkowego obrońcę, który wypełniłby lukę po Cubarsim. Padło na Ronalda Araujo.
W 61. minucie padła jedyna w tym meczu bramka. Po fatalnym błędzie obrońcy portugalskiego klubu piłkę przejął Raphinha. Ten strzałem zza pola karnego pokonał Anatolijego Trubina.
Podsumowując występ Polaków, Wojciech Szczęsny był jednym z najlepszych zawodników na boisku, zaliczając aż 8 interwencji i kolejne czyste konto. Nieco mniej pochlebnie mówiło się o występie Roberta Lewandowskiego, który w tym starciu był praktycznie niewidoczny. Co więcej, nie wykorzystał świetnej okazji z pierwszej połowy, kiedy to jego strzał z bliskiej odległości wybronił bramkarz Benfiki. Polski napastnik nie dograł nawet całego meczu do końca i zszedł w 78. minucie.
Skrót pierwszego meczu Benfica - FC Barcelona:
Fatalne wieści na godziny przed meczem Świątek. Spotkanie pod znakiem zapytaniaObawy o Roberta Lewandowskiego
Wojciech Szczęsny zbierał laury po swoim występie przeciwko Benfice. Nic dziwnego, ponieważ polski bramkarz po raz kolejny pokazał pewność siebie oraz doświadczenie między słupkami. Klub w mediach społecznościowych postanowił nawet wyróżnić interwencje Szczęsnego przeciwko Benfice:
Kiedy to 34-latek zbierał słowa uznania, Robert Lewandowski kolekcjonował kolejne słowa krytyki. Napastnik nie strzelił ani jednej bramki i był mało widoczny w ofensywie. Nie wykorzystywał też dobrych okazji, które piłkarz na takim poziomie powinien zamieniać na bramki.
Hiszpańscy dziennikarz i eksperci dostrzegali, że Lewandowski popełniał wiele błędów w rozegraniu. Widać to również po ocenach meczowych. Portal Flashscore dał Polakowi notę 7.4, która była jedną z niższych w zespole. Z kolei portal SofaScore był jeszcze bardziej bezlitosny dla “Lewego”. Nadano mu notę 6.7. Niższą od niego otrzymał tylko Ferran Torres, który wszedł na murawę w 56. minucie (nie licząc Pau Cubarsiego, który otrzymał czerwoną kartkę w 22. minucie.


Dziś o 18:45 rozpocznie się mecz rewanżowy, który zostanie rozegrany tym razem na stadionie FC Barcelony. Jak wiemy, Robert Lewandowski narzekał ostatnio na problemy mięśniowe. Teraz dowiedzieliśmy się, czy są szanse na dzisiejszy występ Polaka.
Trener Barcelony ogłasza ws. urazu Lewandowskiego
Ostatnio, w Dzień Kobiet FC Barcelona miała rozegrać kolejny mecz ligowy z Osasuną. Podopieczni Hansiego Flicka mieli ochotę na rewanż za wrześniową porażkę 2:4. Niestety, spotkanie nie doszło do skutku, w obliczu tragedii, która dokonała się w kuluarach klubu. Otóż nagle, podczas popołudniowej sjesty we śnie zmarł lekarz “Dumy Katalonii”, Carles Miñarro Garcia.
Niedługo po przełożeniu meczu na jeszcze nieokreślony termin FC Barcelona wydała komunikat, w którym przekazała to wszystko, co było wiadomo już wcześniej. Drużyna wyraziła również smutek w obliczu tak wielkiej tragedii.
FC Barcelona jest głęboko zasmucona, że dziś wieczorem zmarł lekarz pierwszego zespołu Carles Miñarro Garcia.
Z tego powodu mecz pomiędzy FC Barcelona i CA Osasuna został przełożony na późniejszy termin.
Zarząd FC Barcelona i cały personel składają najszczersze kondolencje jego rodzinie i przyjaciołom w tym trudnym czasie - czytamy w mediach społecznościowych FC Barcelony.
Na wspólnym treningu drużyny pamięć zmarłego lekarza uczczono minutą ciszy:
Hansi Flick zdążył jednak ogłosić skład na niedoszły mecz przeciwko Osasunie. Oczom polskich kibiców ukazał się wówczas brak Roberta Lewandowskiego. Polaka nie było nawet na ławce rezerwowych. Jak się później okazało, “Lewy” sam miał dać znać trenerowi, że odczuwa pewien dyskomfort fizyczny.
Robert Lewandowski poza składem. Poszedł rano do hotelu i wrócił do domu, ponieważ był bardzo zmęczony i odczuwał pewien dyskomfort fizyczny. Flick daje mu dziś całkowity odpoczynek i oszczędza go w Montjuic. Chce, aby był w pełni sił na wtorek - pisał hiszpański dziennikarz Adria Albets na X.
Jak się okazało, chodzi o problemy mięśniowe kapitana reprezentacji Polski. Jak donosił Łukasz Wiśniowski z portalu Meczyki, kontuzja nie jest groźna i Lewandowski będzie dostępny na mecze reprezentacji Polski 21 i 24 marca. Cały czas zadawano sobie jednak pytanie, co z grą napastnika w rewanżu przeciwko Benfice w Lidze Mistrzów.
Teraz jest już wszystko jasne. Na niedawnej konferencji prasowej przed meczem obecny był Hansi Flick. Niemiecki szkoleniowiec oczywiście dostał pytanie o dyspozycję Roberta Lewandowskiego. Zaczął najpierw od wyjaśnienia, co się stało Polakowi i kiedy miało to miejsce.
Poczuł coś w mięśniach na jednostce aktywacyjnej - zaczął trener Barcelony.
Za chwilę przekazał optymistyczne wieści. Jasno stwierdził, że Robert Lewandowski będzie mógł zagrać przeciwko Benfice.
Już jest dobrze. Będzie dostępny na mecz z Benficą - dokończył wypowiedź Hansi Flick.
Ostateczna decyzja, czy Robert Lewandowski wystąpi przeciwko portugalskiemu klubowi, należy oczywiście do Hansiego Flicka. Hiszpańskie media są jednak zgodne w swoich przewidywaniach. “Mundo Deportivo”, “Sport”, “AS” oraz “Marca” umieszczają Polaka w wyjściowym składzie.


































