Fatalne wieści na godziny przed meczem Świątek. Spotkanie pod znakiem zapytania

Iga Świątek jest już w 1/8 finału WTA 1000 Indian Wells. Dziś ma się zmierzyć z Czeszką Karoliną Muchovą. Jednak na godziny przed planowanym rozpoczęciem pojedynku nadchodzą złe wieści. Prognozy nie napawają optymizmem.
Iga Świątek bez litości dla rywalek w WTA 1000 Indian Wells
Iga Świątek bierze udział w WTA 1000 Indian Wells w Stanach Zjednoczonych. Polka broni tytułu zdobytego przed rokiem, a także 1000 punktów w rankingu WTA. Ponadto, nagroda główna to 1.2 miliony dolarów, a więc o 100 tysięcy więcej niż w zeszłym roku. Krótko mówiąc, jest o co walczyć.
W 2. rundzie, od której rywalizację rozpoczynała Iga Świątek, zmierzyła się z Caroline Garcią. Z Francuzką Polka mierzyła się przedtem sześciokrotnie i tylko raz przegrała. Zapowiadało się więc na wygraną raszynianki.
Spotkanie to rozpoczęło się ze sporym opóźnieniem. Tenisistki weszły na kort ok. godz. 1:15 czasu polskiego. Już przy pierwszym swoim podaniu Garcia została przełamana przez Świątek. Francuzka odpowiedziała jednak tym samym, kiedy serwowała Polka. W trzecim gemie powtórzyła się sytuacja z pierwszego, a więc wiceliderka rankingu WTA prowadziła już 2:1. Następne rundy przebiegały raczej w spokojny sposób. Zawodniczki na zmianę wykorzystywały swoje podania. W końcu jednak Iga Świątek zdobyła jeszcze jednego break-pointa w tym secie i ostatecznie wygrała go 6:2.
Druga odsłona meczu przebiegała pod dyktando Świątek. Raszynianka nie dała swojej rywalce zdobyć ani jednego gema. Caroline Garcia traciła rytm, przez co nie mogła się przeciwstawić atakom Polki. Iga Świątek była właściwie bezbłędna i wystarczyło jej jedynie 27 minut, by zwyciężyć tę rundę 6:0. Tym samym całe spotkanie również dobiegło końca.
Skrót meczu Iga Świątek - Caroline Garcia:
W kolejnym meczu Indian Wells Iga Świątek zmierzyła się z Dajaną Jastremską. Z Ukrainką Polka mierzyła się niedawno, bo przy okazji WTA 1000 w Dubaju. Wtedy wiceliderka rankingu WTA pokonała przeciwniczkę 7:5, 6:0. Teraz także zapowiadało się na łatwą przeprawę.
Iga Świątek dysponowała w meczu z Jastremską precyzyjnym serwisem, szybkimi returnami i świetną mobilnością. Wystarczy wspomnieć, że pierwszego seta Polka wygrała 6:0. W drugiej odsłonie spotkania Świątek udało się szybko osiągnąć wynik 4:0. W końcu jednak nastąpił przełom w grze Ukrainki, której udało się zdobyć pierwszego gema. Zdobyła jeszcze jeden honorowy punkt i ostatecznie przegrała z raszynianką 2:6. Iga Świątek awansowała do kolejnej rundy, w której zmierzy się z Czeszką Karoliną Muchovą.
Skrót meczu Iga Świątek - Dajana Jastremska:
Takiej bramki kibice dawno nie widzieli, o Ekstraklasie znów jest głośno. Nagranie niesie się po świecieOficjalnie ogłoszono ws. meczu Igi Świątek, a tu nagle takie wieści
Iga Świątek i Karolina Muchova miały już okazję rywalizować ze sobą w tym roku. Obie tenisistki spotkały się ze sobą w Nowy Rok, przy okazji United Cup. Wówczas to lepsza okazała się Polka, która wygrała w dwóch setach. Ogólnie zawodniczki mierzyły się ze sobą pięciokrotnie i trzy razy wygrywała raszynianka, a dwa Muchova. Teoretycznie więc Czeszka stanie dziś przed szansą na wyrównanie bilansu bezpośrednich starć z Polką. Miejmy jednak nadzieję, że tak się nie stanie, ponieważ oznaczałoby to odpadnięcie Igi Świątek z WTA 1000 Indian Wells.
A na kogo trafić może Iga Świątek w kolejnych fazach turnieju? Jeśli naszej zawodniczce uda się awansować do ćwierćfinału, zmierzy się ze zwyciężczynią pojedynku Qinwen Zheng - Marta Kostjuk. W półfinale Polkę może czekać starcie z Jeleną Rybakiną, Mirrą Andriejewą, Eliną Switoliną lub Jessicą Pegulą. A w finale WTA 1000 Indiand Wells Świątek oczywiście może spotkać się m. in. z Aryną Sabalenką, Coco Gauff lub triumfatorką Australian Open Madison Keys.

Organizatorzy turnieju podali już do publicznej wiadomości godzinę rozpoczęcia meczu Igi Świątek z Karoliną Muchovą. Niestety jednak, spotkanie to i jego przebieg stoją pod znakiem zapytania. Prognozy nie są optymistyczne.
ZOBACZ: Lider reprezentacji Polski ogłosił radosną nowinę. Gratulacje spływają z całego świata
Fatalne wieści na godziny przed meczem Igi Świątek
Jak poinformowano, mecz Igi Świątek z Karoliną Muchovą w ramach 1/8 finału WTA 1000 Indian Wells rozpocząć się miał o godz. 19:00 czasu polskiego (11:00 czasu lokalnego). To dobra informacja dla polskich kibiców, którzy będą mieli okazję, by na spokojnie obejrzeć spotkanie raszynianki. Choć, w tym samym czasie FC Barcelona Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego będzie mierzyła się w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Benfiką. Dlatego też najbardziej zagorzali sportowi kibice w Polsce będą musieli zrobić sobie “multitransmisję” i poświęcić dwa ekrany, by śledzić na raz poczynania Polaków w “Blaugranie”, jak i Igi Świątek w Indian Wells. Choć, jak pokazują prognozy, taki zabieg wcale nie musi być konieczny.
Planowana godzina rozpoczęcia meczu na korcie często odbiega od tej rzeczywistej. Wpływ na taki stan rzeczy ma wiele czynników. Jednym z nich jest pogoda, która ma dziś szczególnie dać się we znaki Idze Świątek. Jak pokazują prognozy, nad kortami WTA 1000 Indian Wells pojawić się ma deszcz. To spory kłopot dla organizatorów, ponieważ nie dysponują oni ani jednym zadaszonym kortem. Na dodatek, opady rozpocząć się mają dokładnie o tej samej godzinie, na którą zaplanowano początek pojedynku Świątek z Muchovą.
Polka i Czeszka wyjdą na kort jako pierwsze. Istnieje więc szansa, że nawet w przypadku niewielkich opadów uda się doprowadzić mecz do końca tego dnia, nawet jeżeli doszłoby do kilku wymuszonych przerw. Sprawa zrobi się poważniejsza, kiedy nastanie ulewa. Trudno powiedzieć, jak bardzo deszcz utrudni przeprowadzenie tej rywalizacji. A pamiętajmy, że po Idze Świątek na kort centralny wyjdą jeszcze cztery pary tenisistek. Niewykluczone, że organizatorzy przesuną pozostałe spotkania na kolejny dzień, jeżeli warunki pogodowe będą szczególnie uciążliwe. Zresztą, o to samo można się martwić w przypadku starcia Polki z Czeszką. Czas pokaże, jak mocne będą opady deszczu.


































