Szczęsny spotkał w Barcelonie polskiego kibica i się zaczęło. Co za zachowanie bramkarza
Wojciech Szczęsny od początku roku jest podstawowym bramkarzem FC Barcelony. Jego kapitalne występy przysporzyły mu liczne grono fanów, którzy uwielbiają postawę Polaka. Jeden z polskich YouTuberów postanowił “zapolować” na autograf 34-letniego bramkarza. Tylko spójrzcie, jak zachował się Szczęsny.
Wojciech Szczęsny w FC Barcelonie
Wojciech Szczęsny, który oficjalnie dołączył do FC Barcelony w październiku 2024 roku, musiał wykazać się dużą cierpliwością, zanim otrzymał swoją pierwszą szansę na boisku. Jego długo wyczekiwany debiut nastąpił dopiero w styczniu 2025 roku, gdy zastąpił Iñakiego Peñę, który po serii nieudanych występów stracił miejsce w wyjściowej jedenastce. Polski bramkarz od początku swojej przygody z katalońskim klubem intensywnie pracował na treningach, starając się udowodnić swoją wartość. Jego wejście do składu wywołało falę dyskusji wśród kibiców i ekspertów, którzy zastanawiali się, czy Szczęsny na stałe przejmie rolę pierwszego bramkarza drużyny.
Pierwsze mecze Polaka były pełne wzlotów i upadków. W Superpucharze Hiszpanii zaliczył świetny półfinał, ale w finale popełnił kosztowny błąd, faulując Kyliana Mbappé i otrzymując czerwoną kartkę. W Lidze Mistrzów jego debiut również nie należał do udanych – w meczu z Benficą popełnił dwa błędy, przez co Barcelona przegrywała 1:3. Mimo to w drugiej połowie zrehabilitował się, broniąc kluczową sytuację i pomagając drużynie wygrać 5:4.
Kilka tygodni później sytuacja jest już diametralnie inna. Szczęsny jest podstawowym bramkarzem FC Barcelony, a jego pozycji już nikt nie podważa. Polak jest pewnym ogniwem w składzie Dumy Katalonii, czego nie ukrywa nawet Hansi Flick.
Szczęsny nas uratował i zachował czyste konto, jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu (…)
To fantastyczny bramkarz – powiedział po spotkaniu Hansi Flick.
Również hiszpańskie media nie szczędziły pochwał w stronę Polaka. Szczęsny jest zdecydowanym faworytem w bramce FC Barcelony.
Polak odegrał kluczową rolę w zwycięstwie Barcelony. Praca całego zespołu była tytaniczna, ale Szczęsny trzymał Blaugranę w ryzach, gdy grała w osłabieniu (…)
Dzięki Szczęsnemu w bramce drużyna ma na swoim koncie 13 meczów bez porażki i osiem spotkań bez straty gola. Bramkarz, którego Barcelona ściągnęła z emerytury, teraz stał się pewniakiem - pisał hiszpański dziennik “AS”.
Wojciech Szczęsny zaliczył w FC Barcelonie już 8 czystych kont, a Blaugrana w składzie z Polakiem nie przegrała jeszcze ani razu. 34-latek stał się istnym “talizmanem” Dumy Katalonii.
Przykre, co spotkało Świątek w Miami, "zaatakował" Polkę tuż przed meczem. Nagranie widział cały światWojciech Szczęsny zaskoczył swoją postawą
Wojciech Szczęsny jeszcze kilka miesięcy temu myślał o sportowej emeryturze, a dziś kapitalnie radzi sobie jako podstawowy bramkarz FC Barcelony. Polak szybko zyskał sympatię kibiców "Dumy Katalonii", którzy darzą go ogromnym szacunkiem i zaufaniem. Jego pewne interwencje, doświadczenie i charyzma sprawiły, że stał się jednym z ulubieńców fanów w stolicy Katalonii.
Kibice Barcelony często czekają na swoich ulubieńców pod ośrodkiem treningowym, licząc na autograf, zdjęcie czy choćby krótką rozmowę. Wielu zawodników chętnie się zatrzymuje, by spełnić prośby fanów, a dokładnie tak postąpił również Wojciech Szczęsny. Tym razem jednak wśród oczekujących znalazł się popularny YouTuber o pseudonimie Qesek.
Golkiper Barcelony nie tylko podpisał dla niego autograf, ale także zatrzymał się na chwilę rozmowy i zrobił sobie z nim wspólne zdjęcie. Nagranie z tego spotkania szybko zaczęło podbijać internet, a kibice są zachwyceni otwartością i życzliwością polskiego bramkarza. Szczęsny kolejny raz pokazał, że mimo sukcesów i gry na najwyższym poziomie pozostał skromnym i serdecznym człowiekiem.
Przed FC Barceloną intensywny okres
Piłkarze FC Barcelony aktualnie przebywają na przerwie reprezentacyjnej, ale już wkrótce czeka ich niezwykle intensywny okres. 27 marca wrócą do rywalizacji ligowej, mierząc się z Osasuną. Zaledwie trzy dni później, 30 marca, rozegrają ważne starcie z Gironą.
Najtrudniejsze wyzwania czekają jednak na nich na początku kwietnia. 2 kwietnia Barcelona zmierzy się z Atlético Madryt w rewanżowym starciu Pucharu Króla, walcząc o awans do finału. Już trzy dni później, 5 kwietnia, podopieczni Hansiego Flicka wrócą do zmagań ligowych i podejmą Real Betis. To jednak nie koniec – 9 kwietnia Duma Katalonii rozegra jeden z najważniejszych meczów sezonu, ćwierćfinał Ligi Mistrzów przeciwko Borussii Dortmund.
W każdym z tych spotkań niemal na pewno zobaczymy Wojciecha Szczęsnego między słupkami. Polski bramkarz stał się kluczową postacią zespołu i niepodważalnym numerem jeden w bramce Barcelony, a przed nim kolejne wielkie wyzwania, które mogą zadecydować o losach drużyny w tym sezonie.
