Nagle nadeszły sensacyjne wieści ws. Szczęsnego. Kibice długo na to czekali
W czasie, gdy reprezentacja Polski szykuje się do meczu z Maltą, w FC Barcelonie trenuje Wojciech Szczęsny. W jego kontekście już od dłuższego czasu mówi się o pozostaniu Polaka w klubie na dłużej. Kibice długo czekali na wiadomości, które nadeszły dziś.
Reprezentacja Polski gra w eliminacjach, a Szczęsny swoje
Reprezentacja Polski będzie dziś kontynuować swoje zmagania w eliminacjach do mistrzostw świata 2026. Po pierwszym, wygranym 1:0 spotkaniu z Litwą dziś przyjdzie czas na Maltę. Z tą kadrą mierzyliśmy się w całej historii czterokrotnie i za każdym razem górą byli Biało-Czerwoni. Co więcej, w żadnym meczu z Maltańczykami nie straciliśmy gola.
Tymczasem, w FC Barcelonie spokojnie trenuje sobie Wojciech Szczęsny. Już niedługo, bo 27 marca “Duma Katalonii” rozegra zaległe spotkanie z Osasuną. Termin ten nie jest “na rękę” żadnej z drużyn. Hansi Flick nie będzie mógł liczyć m. in. na Raphinhę czy Ronalda Araujo, którzy nie zdążą wrócić ze zgrupowania reprezentacji. To oznacza również, że mniej czasu na regenerację będzie miał Robert Lewandowski. Jednak ta sytuacja nie przeszkadza Szczęsnemu, który jest “gwiazdą” mediów społecznościowych FC Barcelony.
Co prawda, Wojciech Szczęsny zakończył karierę w reprezentacji Polski, a jego pożegnanie nastąpiło w październiku ubiegłego roku. Mimo to, cały czas kibice mają nadzieję, że tak, jak 34-latek wrócił do gry w piłkę z emerytury, tak też zdecyduje się na jeszcze jeden raz w kadrze narodowej. Całkiem niedawno, w rozmowie z mediami po meczu z Atletico Madryt (4:2), o powrocie Szczęsnego do reprezentacji Polski wypowiedział się Robert Lewandowski. Przyznał on, że rozmawiał z golkiperem na ten temat.
Probierz zaskoczył każdego kibica w Polsce. Niesłychane, kto wybiegnie za chwilę w pierwszym składzie w meczu z MaltąPewnie, rozmawialiśmy na ten temat, ale myślę, że Wojtek już podjął decyzję. Ten powrót do piłki nożnej, gra na takim poziomie kosztuje go wiele wysiłku i zdaje sobie z tego sprawę, że powrót do kadry byłby dla niego czymś ciężkim i wielkim wyzwaniem (…) Oczywiście Wojtek to klasa sama w sobie, jeśli chodzi o kunszt bramkarski, ale mamy też innych bramkarzy, którzy grają na bardzo dobrym poziomie. Zawsze będzie szkoda, że taki bramkarz nie gra, ale z drugiej strony - trzeba szanować jego decyzję i podziękować mu za to, co zrobił dla reprezentacji, być wdzięcznym, bo takich piłkarzy jak Wojtek na pewno szybko się nie znajdzie - powiedział Robert Lewandowski.
Wiadomo, co ze Szczęsnym w FC Barcelonie
Wojciech Szczęsny został oficjalnie zaprezentowany jako nowy bramkarz FC Barcelony 2 października zeszłego roku. Każdy się spodziewał, lecz i tak wszyscy kibice “Blaugrany”, w tym polscy, masowo wyrażali swoją radość w mediach społecznościowych. Nie ma co ukrywać - powrót jakiegokolwiek piłkarza z emerytury robi wrażenie. A tym bardziej Wojciecha Szczęsnego.
Polski bramkarz związał się z klubem umową do końca czerwca tego roku. Jak podawali hiszpańscy dziennikarze, ma on zarabiać 3 mln euro brutto, a więc 1,5 mln euro na rękę. Wówczas to powrót 34-latka z emerytury stał się faktem.
Wojciech Szczęsny błyszczy w barwach FC Barcelony. W 16 meczach zachował 8 czystych kont. Jego parady nieraz ratowały drużynie wynik, dzięki czemu z Polakiem w składzie “Blaugrana” nie przegrała jeszcze ani jednego meczu. Co więcej, golkiper spisuje się świetnie, o czym świadczą jego oceny meczowe. “Szczena” nieraz ratował swój zespół przed przegraną. Koledzy oraz trener Hansi Flick cenią sobie u Szczęsnego spokój oraz doświadczenie, które jest aż nadto widoczne w jego grze.
W ostatnim czasie wiele mówiło się o przyszłości Wojciecha Szczęsnego w FC Barcelonie. Dziś nadeszły przełomowe wieści, Polak miał już podjąć decyzję.
ZOBACZ: Polacy za chwilę zagrają z Maltą, a tu tak zaskakujące słowa. Ostrzeżenie dla Biało-Czerwonych
Nagle nadeszły wieści ws. Szczęsnego
Wojciech Szczęsny przyszedł do FC Barcelony za kontuzjowanego Marca-Andre ter Stegena. W ostatnim czasie jednak Niemiec wrócił do treningów na boisku treningowym, czy chwaliła się w swoich mediach społecznościowych “Duma Katalonii”. Kibice zastanawiają się więc, jak Hansi Flick będzie chciał rozwiązać problem związany z grą obu klasowych bramkarzy. Co się stanie z Wojciechem Szczęsnym? Tym bardziej, że hiszpańscy dziennikarze informują, że ter Stegen może wrócić do gry już w maju, na ostatnie mecze sezonu.
A to wszystko w obliczu dywagacji nt. przyszłości Szczęsnego w FC Barcelonie. Już jakiś czas temu dyrektor sportowy klubu Deco, w rozmowie z katalońskim “Sportem” wyrażał aprobatę wobec przedłużenia umowy z Polakiem. Podkreślił, że wszystko zależy od samego 34-latka, czy ten będzie chciał kontynuować grę w FC Barcelonie.
Pozycja Szczęsnego w klubie ze stolicy Katalonii stała się bardzo silna. Trener Flick nie wyobraża sobie budowanie obecnego składu bez Polaka w bramce. Dlatego też wszyscy w klubie chcieliby, żeby 34-latek został na dłużej. W tej kwestii sensacyjne informacje przekazał hiszpański dziennikarz Adria Albets. Donosi on, że Wojciech Szczęsny zdecydował się przedłużyć umowę z FC Barceloną.
Aktualnie mają trwać rozmowy na temat konstrukcji nowej umowy. Dziennikarz przekazał, że w grę wchodzi opcja kontraktu na zasadzie “1+1”. Chodzi o to, że umowa zostałaby przedłużona o rok, z opcją prolongaty o kolejne 12 miesięcy. Zatem, jeżeli strony dojdą do porozumienia, Wojciech Szczęsny może cieszyć kibiców FC Barcelony nawet do czerwca 2027 roku!
