Wielkie zmiany w karierze Kamila Stocha. Szykują się głośne powroty
Kamil Stoch będzie trenował indywidualnie od kolejnego sezonu skoków narciarskich. Jak podaje serwis sport.pl Polak skompletował już swój sztab szkoleniowy. W jego składzie znajdą się osoby dobrze znane polskim kibicom.
Kamil Stoch zdecydował się na szkolenie indywidualne
Pod koniec maja Polski Związek Narciarski opublikował pełne kadry polskich reprezentacji na nadchodzący sezon letni oraz zimowy. W kadrze A skoczków narciarskich nie było niespodzianek, z wyjątkiem faktu, że znalazło się w niej aż ośmiu skoczków.
Jej skład uzupełnią: Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Kamil Stoch, Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł, Jan Habdas, Kacper Juroszek oraz Tomasz Pilch. Obok nazwiska Kamila Stocha pojawił się nawias, w którym podkreślono, że zdecydował się on na szkolenie zindywidualizowane.
"Koncert" polskich siatkarzy w Lidze Narodów. To była miazga, absolutna dominacjaMedia: Tak wygląda kadra szkoleniowa Kamila Stocha
Dziennikarz serwisu sport.pl Jakub Balcerski przekazał informację o członkach sztabu szkoleniowego Kamila Stocha na najbliższy sezon. Od dłuższego czasu spekulowało się, że jego trenerem zostanie Michal Doleżal, z którym miał już okazję współpracować w reprezentacji Polski. Okazało się to prawdą, jednak nie jest to jedyny głośny powrót do pracy przy polskiej kadrze (a przynajmniej jej części).
Współpracownikiem Czecha przy szlifowaniu formy 37-latka będzie Łukasz Kruczek. Jest to zdecydowanie największe zaskoczenie, lecz również nadzieja na dużą poprawę formy Stocha. To właśnie pod okiem byłego reprezentanta Polski sięgał po dwa złote medale olimpijskie, Kryształową Kulę oraz tytuł mistrza świata. Grono uzupełni fizjoterapeuta Łukasz Gębala i serwismen Kacper Skrobot.
ZOBACZ TEŻ: Dziecko rozpłakało się na widok Lewandowskiego. Tak zareagował piłkarz
Kiedy rozpoczyna się Letnie Grand Prix w skokach narciarskich?
Tegoroczna edycja Letniego Grand Prix rozpocznie się 13 i 14 sierpnia we francuskim Courchevel. Kilka dni później uczestnicy cyklu przeniosą się do Wisły. 17 i 18 sierpnia rozegrane zostaną dwa konkursy indywidualne. Następnie skoczków czeka miesięczna przerwa. To efekt decyzji komisji skoków narciarskich, która zdecydowała o wykreśleniu z kalendarza dwóch konkursów w Ałmatach, planowanych wcześniej na 24 i 25 sierpnia.
21 września skoczkowie polecą do Rasnova, a cykl zakończy się zawodami w Austrii i Niemczech. Pierwszy odbędzie się w Hinzenbach 28 i 29 września, a drugi tydzień później w Klingenthal.
