Polski Związek Narciarski przekazał informację o składach na nadchodzący sezon w skokach narciarskich. Szczególną uwagę przyciąga kadra A, która liczy więcej zawodników niż zakładano. Trener Polaków, Thomas Thurnbichler podzielił się swoimi uwagami.
Thomas Thurnbichler przygotowuje się do kolejnego sezonu Pucharu Świata, jednak kolejne kilka miesięcy nie będą stać wyłącznie pod znakiem sportu. Trener reprezentacji Polski ogłosił, że wraz ze swoją partnerką spodziewają się narodzin dziecka. Austriak przekazał radosne wieści w “Podcaście Eurosportu” i nie krył swojej ekscytacji.
Międzynarodowa Federacja Narciarska i Snowboardowa (FIS) jest już po obradach, podczas których ustalono terminarze Letniego Grand Prix oraz Pucharu Świata w sezonie 2024/2025. Wkrótce zostanie on zatwierdzony, jednak już teraz został ujawniony. Skoczków czeka dodatkowa rywalizacja.
Reprezentacja Polski w skokach narciarskich rozpoczęła przygotowania do kolejnego sezonu. Po nieudanych występach w minionej edycji Pucharu Świata, działacze PZN wraz ze sztabem szkoleniowym podjęli ważne decyzje, dotyczące kwestii logistycznych. Thomas Thurnbichler ujawnił szczegóły na temat najnowszych zmian w rozmowie z dziennikarzami Eurosportu.
Thomas Thurnbichler odniósł się do komunikatu Polskiego Związku Narciarskiego ws. Kamila Stocha i jego indywidualnych treningów. Szkoleniowiec polskiej kadry wyraził się na ten temat jasno i wyraźnie.
Sezon 2023/2024 przejdzie do historii polskich skoczków narciarskich, ale nie z powodu sukcesów. Biało-czerwoni prezentowali się poniżej oczekiwań i regularnie zawodzili kibiców w trakcie konkursów Pucharu Świata. Adam Małysz potwierdził, że nie dojdzie do zmian na stanowisku trenera, ale przyznał, że dostrzegł kilka błędów w sztabie szkoleniowym.
Nie ma co ukrywać, że miniony sezon Pucharu Świata nie był wybitny w wykonaniu polskich skoczków. Co prawda chwile radości były głównie dzięki Aleksandrowi Zniszczołowi, jednak w klasyfikacji generalnej PŚ nikt nie znalazł się nawet w pierwszej piętnastce. Dawid Kubacki wypowiedział się na temat przyczyn takiego stanu rzeczy, rozwiewając wszelkie spekulacje w tej kwestii.
Dużo jest głosów podważających sens obecności w kadrze polskich skoczków trenera Thomasa Thurnbichlera. Wynika to głównie z wahań formy jego zawodników, którzy to nieraz pokazywali się ze słabej strony. Na temat przyszłości austriackiego szkoleniowca wypowiedział się prezes PZN-u, Adam Małysz.
Thomas Thurnbichler jest trenerem polskiej kadry skoczków narciarskich od 2022 roku. Zastąpił on na tym stanowisku Michala Doleżala. Z powodu średnich występów jego podopiecznych, szukani są winni zaistniałej sytuacji. W Thurnbichlera uderzył ostatnio były trener Dawida Kubackiego, Józef Jarząbek.
Co dalej z przyszłością Thomasa Thurnbichlera? Austriak nie zrealizował założonych na ten sezon celów sportowych, które zawarte są w jego kontrakcie, a forma polskich skoczków wciąż jest daleka od tej, do której przyzwyczaili kibiców. Głos w sprawie Thurnbichlera w rozmowie z WP Sportowe Fakty zabrał sekretarz generalny PZN Jan Winkiel.
Sytuacja w polskich skokach znacząco odbiega od tego, czego można było się spodziewać tuż przed startem bieżącego sezonu. “Biało-Czerwoni” zawodzą na całej linii, nie będąc w stanie rywalizować z czołówką Pucharu Świata. W przestrzeni publicznej pojawiają się pytania dotyczące przyszłości Thomasa Thurnbichlera. Swoimi przemyśleniami w tej materii w porannej rozmowie w RMF FM podzielił się Apoloniusz Tajner.
Nieobecność Kamila Stocha w konkursie indywidualnym MŚ w lotach obiła się szerokim echem w całym środowisku narciarskim. Thomas Thurnbichler podjął niepopularną decyzję o “skreśleniu” najbardziej doświadczonego skoczka, narażając się tym samym na gniew polskich kibiców. Austriacki szkoleniowiec w końcu przerwał milczenie, ujawniając powody takiej, a nie innej decyzji. Z jego ust padły zdumiewające słowa.
Obecny sezon polskich skoczków ciężko zaliczyć do udanych. Kibice nie kryją rozczarowania formą naszych reprezentantów, a wielu z nich winą za ten stan obarcza sztab szkoleniowy, a w szczególności trenera Polaków, Thomasa Thurnbichlera. Głos w sprawie austriackiego szkoleniowca w końcu zabrał sam Adam Małysz.
Bieżący sezon w Pucharze Świata nie jest zbyt udany dla polskich skoczków. Prawdziwym wybawieniem dla podopiecznych Thomasa Thurnbichlera miałby być zawody na polskiej ziemi. Niestety, ale “Biało-Czerwoni” w dalszym ciągu nie wskoczyli na optymalne obroty, co mocno irytuje rodzimych fanów. Opiekun kadry ogłosił kadrę na zmagania w Zakopanem. Decyzje austriackiego szkoleniowca mocno rozczarowały opinię publiczną.
Miniony weekend był kolejnym nieudanym konkursem w wykonaniu polskich skoczków w Klingenthal. Punktowali tylko Piotr Żyła i Dawid Kubacki. Słaba forma naszej kadry spowodowała, że sprawy w swoje ręce bierze Adam Małysz. Prezes Polskiego Związku Narciarskiego zamierza odbyć poważną rozmowę z trenerem Thomasem Thurnbichlerem.
Mijają kolejne konkursy Pucharu Świata w skokach narciarskich, a polscy zawodnicy wciąż nie mogą znaleźć optymalnej formy. Ten weekend przyniósł serię rozczarowań w niemieckim Klingenthal, gdzie Polacy znów nie sprostali oczekiwaniom i kibiców, i samych siebie. Smutku nie krył także trener Thomas Thurnbichler. Po zawodach szkoleniowiec zdecydował się w końcu zabrać głos i podzielić swoimi przemyśleniami. Z jego ust padły bardzo ważne słowa na temat naszych orłów.
Ostatnie tygodnie nie były zbyt udane dla polskich skoczków. Powodów do zadowolenia nie miał również Thomas Thurnbichler, który przez spore grono kibiców stał się główną twarzą fatalnej formy “Biało-Czerwonych”. W Klingenthal coś się jednak odmieniło i Dawid Kubacki i spółka wrócili do relatywnie przyzwoitych skoków. Tuż po piątkowych kwalifikacjach opiekun naszej kadry wyjawił, co mogło mieć wpływ na poprawę wyników.
Kamil Stoch wykluczony z zawodów Pucharu Świata w Klingenthal. Decyzja została podjęta przez trenera polskich skoczków. Thomas Thurnbichler wskazał, kto zastąpi Kamila Stocha podczas konkursu w Niemczech. Trener wyjaśnił również motywacje podjęcia tego stanowczego korku.
Forma polskiej kadry skoczków narciarskich w ostatnim czasie może niepokoić kibiców. Biało-Czerwoni notują bardzo słabe występy i katastrofalne wręcz wyniki. Problemy mogą być jednak dużo głębsze. Ważne słowa padły z ust trenera naszych reprezentantów. Thomas Thurnbichler stanowczo deklaruje odnośnie przyszłości. "Wtedy poradzimy sobie jako zespół".
Nadszedł czas, na który czekali wszyscy fani skoków narciarskich. Już w piątek 24 listopada ruszy nowy sezon Pucharu Świata. Skoczkowie zainaugurują go na obiekcie w fińskiej Ruce, gdzie jest już także polska kadra. Niestety, od początku nasi zawodnicy mają pod górkę. O pierwszych, poważnych problemach poinformował Polski Związek Narciarski.
Dawid Kubacki i Marta Kubacka są już na nowym etapie leczenia? Thomas Thurnbichler wygadał się podczas rozmowy z portalem Skijumping.pl. Polski skoczek wie już, jak będzie wyglądał jego sezon letni. Czy wróci na skocznię? Jak czuje się jego małżonka?
Adam Małysz w rozmowie z serwisem weszlo.com opowiedział o swoim zaskoczeniu, którego doznał podczas dyskusji z trenerem polskich skoczków, Thomasem Thurnbichlerem. Tematem ich rozmowy nagle stał się Piotr Żyła. Małysz w ogóle się tego nie spodziewał.
Thomas Thurnbichler bije się w pierś po pierwszym sezonie w roli trenera polskich skoczków. Szczerze wyznał, że nie wszystkie jego decyzje były trafne. Jedna szczególnie źle zadziałała na Piotra Żyłę, Dawida Kubackiego, Kamila Stocha i innych skoczków reprezentujących biało-czerwone barwy. Czego dotyczył największy, według Thomasa Thurnbichlera, błąd polskiego sztabu?
Thomas Thurnbichler zakończył sezon i wydawało się, że oceniany jest stosunkowo dobrze zarówno przez skoczków, jak i PZN. Nie wszyscy byli jednak zadowoleni. Legendarny trener skoków postanowił zdobyć się na gorzkie słowa krytyki wobec Austriaka. Słusznie? Polscy fani są kompletnie zaskoczeni.
Konkurs w Planicy zakończył wyczerpujący sezon Pucharu Świata. Kamil Stoch na finiszu zmagań nie mógł pogodzić się z faktem, że pomimo ciężkiej pracy ani razu nie stanął na podium zawodów. W rozmowie z portalem polsatsport.pl Thomas Thurnbichler podsumował sezon w wykonaniu reprezentantów Polski, tłumacząc przyczyny braku satysfakcjonujących rezultatów osiąganych przez Kamila Stocha.
Thomas Thurnbichler w szczerych słowach opowiedział o tym, jaki sytuacja Dawida Kubackiego miała wpływ na polskich skoczków i cały zespół. "Każdy miał w głowie wiele znaków zapytania, bo tak naprawdę nikt nie wiedział, co się dzieje".
Czy Kamil Stoch zakończy karierę po tym sezonie? Pytanie o przyszłość 35-letniego mistrza olimpijskiego zadają sobie kibice i dziennikarze już od kilku lat, jednak on sam nigdy nie zadeklarował takiej chęci. Trener Thomas Thurnbichler w przypływie szczerości wypowiedział się za niego. Co zatem planuje Kamil Stoch?
W sobotnich konkursach w Planicy polscy skoczkowie oddali satysfakcjonujące skoki. Wyjątkiem był Andrzej Stękała, który uplasował się na ostatniej, czterdziestej pozycji. O występie Polaków oraz trudnej sytuacji Pawła Wąska wypowiedział się na łamach "Eurosportu" Thomas Thurnbichler.