Wygadał się o przyszłości Thurnbichlera. "Nie zrealizował celów"
Co dalej z przyszłością Thomasa Thurnbichlera? Austriak nie zrealizował założonych na ten sezon celów sportowych, które zawarte są w jego kontrakcie, a forma polskich skoczków wciąż jest daleka od tej, do której przyzwyczaili kibiców. Głos w sprawie Thurnbichlera w rozmowie z WP Sportowe Fakty zabrał sekretarz generalny PZN Jan Winkiel.
Co dalej z Thomasem Thurnbichlerem?
Nie da się ukryć, że ostatnie występy polskich skoczków nie napawają optymizmem. Co prawda, Piotr Żyła i Aleksander Zniszczoł w niedawnym konkursie w lotach wlali odrobinę nadziei w serca polskich kibiców, jednak występy Biało-Czerwonych wciąż nie są satysfakcjonujące. Thomas Thurnbichler na konkurs w Bad Mitterndorf nie zabrał Kamila Stocha, dla którego ostatnie miesiące nie należą do udanych.
Thurnbichler pierwszy sezon pracy z polskimi skoczkami miał udany. Kolejny jest już jednak znacznie gorszy. Po trzech najważniejszych imprezach sezonu, czyli Turnieju Czterech Skoczni, PolSKIm Turnieju oraz MŚ w lotach fani skoków nie mają czego świętować. Pozostaje więc pytanie, czy Thomas Thurnbichler utrzyma swoje stanowisko?
Przełamanie Piotra Żyły w najważniejszym momencie. Dalekie loty na MŚThomas Thurnbichler i jego pozycja niezagrożona? Jest głos z PZN
Thomas miał w kontrakcie zapisy o celach sportowych i w tym sezonie wiemy już, że kadra ich nie zrealizowała - mówi portalowi WP Sportowe Fakty Jan Winkiel, sekretarz generalny Polskiego Związku Narciarskiego.
Jednocześnie przedstawiciel PZN ucina spekulacje i jednoznacznie stwierdza, że nie ma żadnych wątpliwości co do przyszłości współpracy z austriackim szkoleniowcem. Posada Thomasa Thurnbichlera zdaje się być niezagrożona.
Wiążemy z Thomasem przyszłość i chcemy by był trenerem polskiej kadry skoczków także w kolejnym sezonie - dodaje Winkiel.
ZOBACZ: Thomas Thurnbichler powinien stracić pracę? Tajner zabrał głos, padły ważne słowa
Sekretarz generalny PZN ujawnił co daje z Thurnbichlerem
Sekretarz generalny PZN zauważa, że Thurnbichler zatrudniony został w polskim związku, aby nie tylko podtrzymać sukcesy najważniejszych zawodników, ale także wyszkolić ich następców, budując odpowiedni system. Kontrakt austriackiego szkoleniowca jest ważny do sezonu 2025/2026 i najprawdopodobniej będzie dalej realizowany. Jan Winkiel nie ukrywa, że zarząd cały czas jest w kontakcie z Thurnbichlerem i rozmawia o przyszłości polskich skoków.
Rozmowy o przyszłym sezonie trwają od grudnia. Thomas rozmawiał już z zawodnikami, potem przedstawił swoje plany Adamowi. Chodzi o to, żeby powstał stabilny plan, który będzie można wdrożyć już od początku kolejnego okresu przygotowawczego - mówi Winkiel.
Źródło: WP Sportowe Fakty