Przełamanie Piotra Żyły w najważniejszym momencie. Dalekie loty na MŚ
Piotr Żyła i Aleksander Zniszczoł po pierwszych dwóch seriach mistrzostw świata w lotach z pewnością mają powody do zadowolenia. Po dzisiejszych występach w Bad Mitterndorf są w pierwszej dziesiątce indywidualnych Mistrzostw Świata w lotach. Prowadzi z wyraźną przewagą Słoweniec Timi Zajc.
Trwają mistrzostwa świata w lotach. W polskiej kadrze zaskoczenia
W piątek 26 stycznia odbyły się dwie pierwsze serie indywidualnej rywalizacji w mistrzostwach świata w lotach narciarskich w Bad Mitterndorf. Zawodnicy zmagali się w Austrii z silnym wiatrem, który uniemożliwił przeprowadzenie kwalifikacji w czwartek.
W zmaganiach w Bad Mitterndorf polską kadrę reprezentują: Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Aleksander Zniszczoł i Paweł Wąsek. Ku zaskoczeniu kibiców, zabrakło doświadczonego Kamila Stocha. Thomas Thurnbichler podjął decyzje o skreśleniu go z listy zawodników na konkurs w lotach.
Mistrzostwa świata w lotach bez Kamila Stocha. Jest decyzjaFantastyczne skoki Żyły i Zniszczoła
Wśród Polaków najlepiej w pierwszej serii zaprezentowali się Piotr Żyła i Aleksander Zniszczoł, którzy zajęli odpowiednio 6 i 7 miejsca z bardzo podobnymi wynikami. Żyła uzyskał 218 m i 208,5 pkt, a Zniszczoł 223 m i 207,5 pkt. Do kolejnej serii awansował również Dawid Kubacki, po skoku na 205,5 m, gromadząc 186,3 pkt. Podobną odległość uzyskał Paweł Wąsek 204,5 m i 177,3 pkt) i również awansował dalej.
Liderem po pierwszej serii konkursu w Bad Mitterndorf był Timi Zajc, a tuż za nim na podium uplasowali się Stefan Kraft i Lovro Kos. Zajc poszybował na odległość 228,5 metra, Lovro Kos uzyskał 222 m. Stefan Kraft wylądował na 225,5 metrze.
Mistrzostwa Świata w lotach 2024
W drugiej serii Paweł Wąsek skoczył na odległość zaledwie 147,5 metra. Znacznie lepszym wynikiem popisał się Dawid Kubacki, którego lot na 203 metr przez pewien czas był najdłuższym skokiem w drugiej serii. Polak objął nawet prowadzenie.
Aleksander Zniszczoł potwierdził bardzo dobrą formę swoim skokiem w drugiej serii na odległość 215,5 metra. Po chwili na belce pojawił się również Piotr Żyła i on także uzyskał fantastyczny wynik. Polak skoczył 220,5 metra, ale zachwiał się przy lądowaniu. To jednak nie przeszkodziło mu w objęciu prowadzenia.
Ostatecznie to Słoweniec Timi Zajc zdeklasował konkurentów swoim skokiem na 227 metr i to on z wyraźną przewagą prowadzi na półmetku mistrzostw świata w lotach. Drugi jest Stefan Kraft, a trzeci Johan Andre Forfang.
Z Polaków najwyżej Piotr Żyła - szósty, Aleksander Zniszczoł dziewiąty, Dawid Kubacki 18., a Paweł Wąsek 29.