Reprezentacja Polski rozegra dwa mecze towarzyskie w trakcie czerwcowego zgrupowania. Podopieczni Michała Probierza zmierzą się z Ukrainą i Turcją i będą to ostatnie testy dla biało-czerwonych przed wyjazdem do Niemiec. Starcie z Turcją ma odbyć się na PGE Narodowym.
Warta Poznań od kilku lat rozgrywa swoje mecze na obiekcie w Grodzisku Wielkopolskim. Polski Związek Piłki Nożnej akceptował taki stan rzeczy, ale wszystko może się zmienić w najbliższej przyszłości. Klub może nie otrzymać licencji do gry w Ekstraklasie, lecz prezes Artur Meissner przedstawił plan działania.
PZPN wydał komunikat ws. decyzji o dopuszczeniu kibiców Wisły Kraków na finałowy mecz Pucharu Polski. Przedstawiciele Białej Gwiazdy wystosowali wniosek do najwyższego organu piłkarskiego w Polsce o zawieszenie kary dla fanów na to spotkanie. Wiemy już, czy zobaczymy ich na PGE Narodowym.
Po awansie Polaków na EURO 2024 wiadomo było, że kibice będą próbowali nabyć wejściówki na którekolwiek ze spotkań w fazie grupowej. Niestety nie każdemu udało się kupić bilet, ze względu na słabo działającą stronę UEFA, ale i przede wszystkim z powodu ogromnego zainteresowania meczami. Jeszcze nie wszystko stracone, ponieważ dobre wieści w tej sprawie przekazał, za pośrednictwem Meczyków, sekretarz generalny PZPN Łukasz Wachowski.
Wisła Kraków zagwarantowała sobie miejsce w finale Pucharu Polski po wygranej z Piastem Gliwice. Kibice “Białej Gwiazdy” czekali na ten moment od 16 lat, ale istnieje ryzyko, że nie będą oni w stanie obejrzeć spotkania z perspektywy trybun PGE Narodowego. Prezes zarządu Wisły Jarosław Królewski i prezes PZPN Cezary Kulesza rozpoczęli dialog w tej sprawie w mediach społecznościowych.
Wisła Kraków sensacyjnie pokonała na własnym stadionie Piast Gliwice 2:1 w półfinale Pucharu Polski. Piłkarze “Białej Gwiazdy” awansowali do finału po raz pierwszy od 16 lat, a na dodatek dokonali tego z poziomu I ligi. Sukces piłkarzy z Krakowa wiąże się nie tylko z szansą na cenne trofeum, ale też z zainkasowaniem solidnej sumy.
W świecie futbolu istnieją pewne granice, które w tym przypadku zostały przekroczone. Jak podał portal Meczyki.pl, grupa wściekłych pseudokibiców Zagłębia Sosnowiec dostała się na środowy trening drużyny. Zamiast “rozmowy wychowawczej” doszło do rękoczynów, a w wyniku całej awantury ucierpiał szkoleniowiec Zagłębia, Alaksandr Chackiewicz.
W trakcie marcowego zgrupowania reprezentacja Polski zaprezentowała się w nowych strojach. Trykoty zostały zaprojektowane w perspektywie zbliżających się mistrzostw Europy. Wygląd koszulek od momentu oficjalnej prezentacji wzbudzał kontrowersje, a tym razem odkryto, że na trykotach prawdopodobnie widnieje błąd.
Obejmując stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski, Michał Probierz wziął do swojego sztabu byłych kadrowiczów - Sebastiana Milę i Tomasza Kuszczaka. Przed barażami rozstano się z drugim z nich, który pełnił funkcję drugiego trenera bramkarzy. O kulisach odejścia Kuszczaka wypowiedział się Mateusz Borek.
W marcu reprezentację Polski czeka ważny mecz barażowy w walce o awans na przyszłoroczne Mistrzostwa Europy. Biało-Czerwoni zagrają na Stadionie Narodowym z Estonią. Poznaliśmy ceny biletów na to spotkanie. Kibice mogą nie być zadowoleni.
Paulo Sousa odszedł z PZPN pod koniec 2021 roku. Wówczas jego nagła rezygnacja mocno zdziwiła, a wręcz zdenerwowała kibiców. Polską reprezentację czekały ważne mecze w walce o mundial w Katarze, a Portugalczyk wybrał ofertę brazylijskiego Flamengo. Jak się okazuje, do odejścia Sousy mógł w dużym stopniu przyczynić się PZPN i zachowanie Cezarego Kuleszy.
Trzęsienie ziemi w reprezentacji Polski w piłce nożnej. - Szokująca decyzja. Najwyraźniej amatorka i zgnilizna w PZPN postępują - napisał dziennikarz Tomasz Włodarczyk, który dotarł na temat zaskakującej decyzji personalnej w kadrze.
Mecz Polska - Mołdawia rozpocznie się już w niedzielę 15 października o godz. 20:45. Niespodziewanie PZPN wystosował do kibiców ważny apel. Wszystko za porozumieniem z policją.
Wszystko wskazuje na to, że Warszawa będzie gospodarzem kolejnego wielkiego piłkarskiego święta. Jak informuje Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl, Komitet Wykonawczy UEFA we wtorek ma przyznać Polsce prawo do organizacji wyjątkowego spotkania europejskich pucharów. To fantastyczne wieści dla polskich kibiców, którzy ponownie będą mieli okazję do podziwiania gwiazd światowego futbolu w naszym kraju.
W środę, 20 września Michał Probierz został zaprezentowany jako nowy szkoleniowiec reprezentacji Polski. Były trener polskiej młodzieżówki zastąpił na tym stanowisku Fernando Santosa. Na jakie zarobki będzie mógł liczyć nowy selekcjoner "Biało-Czerwonych"? O kwocie, która będzie wpływać rocznie na jego konto większość z nas może jedynie pomarzyć…
UEFA nałożyła solidne kary na Polskę i Albanię po ich meczu w Tiranie. Obie federacje łącznie zapłacą dziesiątki tysięcy euro za to, co zdarzyło się na stadionie. Ukarani zostaną również kibice. Taka sytuacja ma się już więcej nie powtórzyć.
W środę, 20 września odbyła się specjalna konferencja prasowa, na której oficjalnie przedstawiono nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Został nim Michał Probierz. Wybór Cezarego Kuleszy rozczarował wielu kibiców w naszym kraju. W związku z niezadowoleniem fanów nowy szkoleniowiec "Biało-Czerwonych" postanowił zaapelować do Polaków. Z jego ust padły wymowne słowa.
Nazwisko nowego selekcjonera mieliśmy poznać w środę o godzinie 12 na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej. Prezes PZPN, Cezary Kulesza postanowił zdradzić tajemnicę już kilka godzin wcześniej. Poznaliśmy nowego selekcjonera polskiej reprezentacji. Wybór związku będzie zaskoczeniem dla wielu kibiców w Polsce.
Od kilku dni kibice w Polsce żyją wyborem nowego szkoleniowca naszej reprezentacji. W kontekście następcy Fernando Santosa pojawiają się trzy nazwiska. Nie ustają debaty nad tym, który z przytaczanych trenerów byłby najlepszą opcją. PZPN poinformował we wtorek, 19 września o terminie ogłoszenia swojego wyboru. Wszystko jest już jasne.
Cezary Kulesza ma już wybranych trzech ostatecznych kandydatów, jak podaje Sport.pl. Wiadomo już również, kiedy ma zapaść decyzja ws. wyboru nowego selekcjonera. Na dniach wszystko się rozstrzygnie.
Robert Lewandowski zabrał głos na temat wyboru nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Krytykowany kapitan kadry narodowej zajął jasne stanowisko w kwestii, która od kilku dni spędza sen z powiek prezesowi PZPN, Cezaremu Kuleszy. Czy Robert Lewandowski śledzi medialne doniesienia o potencjalnych trenerach Polski?
Od kilku dni polskie media żyją doniesieniami na temat przyszłości obecnego selekcjonera reprezentacji Polski. Po słabych występach biało-czerwonych kibice domagali się zwolnienia Fernando Santosa. Wiele wskazuje na to, że PZPN podjął już decyzję w sprawie Portugalczyka.
Niedawno Fernando Santos objął posadę selekcjonera reprezentacji Polski i zgodnie z jego obietnicami wiele miało się zmienić. Nasza drużyna miała na przykład rywalizować z najlepszymi zespołami w Europie. Zamiast tego ponieśliśmy sromotną porażkę z Albanią i Macedonią. Po tych koszmarnych blamażach Portugalczyk został wezwany na rozmowę z prezesem PZPN. Co prawda nie stracił jeszcze stanowiska, ale wiele wskazuje na to, że może się to wydarzyć w ciągu kilkudziesięciu najbliższych godzin.
Ostatnie miesiące stoją w PZPN pod znakiem kolejnych wpadek oraz afer. Sytuacja w związku nie podoba się Robertowi Lewandowskiemu. Kapitan reprezentacji Polski nie ukrywa zaniepokojenia ostatnimi doniesieniami medialnymi.
Nie milkną echa afery w PZPN z Mirosławem Stasiakiem w roli głównej. Jak się okazuje, kulisy podróży polskich piłkarzy do Kiszyniowa są jeszcze bardziej bulwersujące. Nowe wieści w sprawie przekazał Łukasz Olkowicz, dziennikarz "Przeglądu Sportowego Onet". "Zawodnicy odwracali głowy z zażenowania" - cytował jednego z uczestników lotu.
W ostatnich dniach na jaw wyszła informacja, że na pokładzie samolotu lecącego z polskimi piłkarzami do Kiszyniowa znalazł się skazany za korupcję Mirosław Stasiak. PZPN wydało w sprawie tajemnicze oświadczenie, w którym oznajmiło, że to jeden z partnerów kadry narodowej zaprosił na mecz mężczyznę, umoczonego w ustawianie ponad 43 meczów. Sponsorzy jednogłośnie odcinają się jednak od zarzutów. Jeden z nich podjął już decyzję o zrezygnowaniu ze współpracy z PZPN oraz reprezentacją Polski.
PZPN właśnie opublikował ceny biletów na nadchodzący mecz polskiej reprezentacji z niemiecką drużyną. Nie da się ukryć, że kibice są wściekli. Ceny zwalają z nóg i wiele osób nie będzie mogło sobie pozwolić na wspólne kibicowanie ze stadionu.
Po meczu Czechy-Polska Fernando Santos i gwiazdy polskiej kadry miały być noszone na rękach, ale najgorliwsi kibice chcą uczestników wczorajszego blamażu (3:1) raczej wywieźć na taczkach. Żartów i memów po przegranym meczu powstało dużo, a do grona prześmiewców dołączył także sponsor reprezentacji. Zadrwił on z faktu, że reprezentacja Polski do panteonu rekordów może zaliczyć kolejny, taki niezbyt chlubny. Wpis firmy robi furorę w sieci.