Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Trzęsienie ziemi przed meczem z Estonią. Odszedł jeden z trenerów Polaków
Bartosz Nawrocki
Bartosz Nawrocki 21.03.2024 20:05

Trzęsienie ziemi przed meczem z Estonią. Odszedł jeden z trenerów Polaków

PGE Narodowy
Fot. Flickr/3cc3h0m0 bianco_senza_pressione/CC BY-NC-SA 2.0 DEED

Obejmując stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski, Michał Probierz wziął do swojego sztabu byłych kadrowiczów - Sebastiana Milę i Tomasza Kuszczaka. Przed barażami rozstano się z drugim z nich, który pełnił funkcję drugiego trenera bramkarzy. O kulisach odejścia Kuszczaka wypowiedział się Mateusz Borek.

Byli reprezentanci pomagają Probierzowi w jego sztabie

Michał Probierz został ogłoszony selekcjonerem reprezentacji Polski 20 września zeszłego roku. Wkrótce potem ogłosił skład swojego sztabu szkoleniowego, w którym znaleźli się m. in. Sebastian Mila oraz Tomasz Kuszczak. Były pomocnik jest asystentem selekcjonera, natomiast emerytowany golkiper Manchesteru United pełnił funkcję drugiego trenera bramkarzy. Nieprzypadkowo użyto tutaj czasu przeszłego, ponieważ przed barażami Kuszczak rozstał się z kadrą.

Witold Pyrkosz miał drugą rodzinę! Wymazał pierwszego syna z pamięci Dobre wieści dla polskiej lekkoatletyki. Andrzej Duda zadecydował

Mateusz Borek tłumaczy kulisy odejścia Kuszczaka

Na temat zakończenia współpracy Tomasza Kuszczaka z polską reprezentacją wypowiedział się niedawno Mateusz Borek. Jak przekazał w rozmowie z TVP Sport, powodem odejścia trenera bramkarzy były problemy ze sformułowaniem odpowiedniej umowy. Założyciel Kanału Sportowego zaznaczył, że nie chodziło o pieniądze, tylko o uznanie Kuszczaka i pełnionej przez niego funkcji.

Tomasz Kuszczak chciał normalną umowę jako trener-asystent reprezentacji. A to co miał to tak naprawdę była umowa o dzieło. Tomek jest zamożnym człowiekiem, bardziej chodziło o respektowanie jego funkcji (…) Chyba nie było możliwości etatowej w PZPN-ie. Wielu trenerów w różnych rocznikach przyjeżdża na zgrupowania i ma płacone dniówki. Nie chcę przestrzelić, ale wydaje mi się, że ta dniówka na poziomie pierwszej reprezentacji to 400 euro - powiedział Mateusz Borek w rozmowie z TVP Sport

ZOBACZ: Ważna decyzja przed meczem Polska - Estonia. Chodzi o dach na Narodowym

Kuszczak odchodzi, przychodzi nowa twarz

Jeszcze kilka dni temu odejście Kuszczaka tłumaczono względami organizacyjnymi. Tak przynajmniej wyjaśniał całe zajście rzecznik prasowy kadry Emil Kopański. Z kolei do sztabu szkoleniowego dołączył Marcin Włodarski, który wcześniej pracował z młodzieżą w PZPN-ie. 

Trener Włodarski będzie z nami uczestniczył przez cały czas w zgrupowaniu, a także w meczach. Natomiast Tomasz Kuszczak ze względów organizacyjnych nie będzie kontynuował pracy w sztabie szkoleniowym reprezentacji - tłumaczył Kopański