Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Niepewna przyszłość Warty Poznań. Prezes klubu uspokaja kibiców
Filip Wilkiewicz
Filip Wilkiewicz 10.04.2024 19:15

Niepewna przyszłość Warty Poznań. Prezes klubu uspokaja kibiców

Warta Poznań
Fot. East News/Pawel Jaskolka

Warta Poznań od kilku lat rozgrywa swoje mecze na obiekcie w Grodzisku Wielkopolskim. Polski Związek Piłki Nożnej akceptował taki stan rzeczy, ale wszystko może się zmienić w najbliższej przyszłości. Klub może nie otrzymać licencji do gry w Ekstraklasie, lecz prezes Artur Meissner przedstawił plan działania. 

Problem z obiektem w Poznaniu

Piłkarze Warty Poznań ostatni raz wystąpili na własnym stadionie w sezonie 2018/2019. Klub znajdował się wówczas w I lidze i był zmuszony do wyprowadzki, ze względu na niespełnianie wymogów do gry na tym poziomie rozgrywkowym. Wybór padł na Grodzisk Wielkopolski, gdzie “Zieloni” do tej pory rozgrywają swoje domowe spotkania.

Obiekt w Poznaniu przeznaczony dla zespołu Warty stał się obiektem dyskusji w mieście. Nowoczesny stadion przy ulicy Bułgarskiej należy tylko i wyłącznie do Lecha Poznań, a kibice Warty domagali się zdecydowanych działań na rzecz ich ukochanego klubu. W zeszłym roku zapowiedziano specjalny projekt, w myśl którego “Zieloni” mieliby zacząć grę na nowym obiekcie około 2030 roku. Kosz budowy stadionu szacuje się na 350 milionów złotych.

Trener Legii zwolniony. Wymowne słowa Zbigniewa Bońka

Problemy z formalnościami

Polski Związek Piłki Nożnej pozwolił klubowi z Poznania na rozgrywanie swoich domowych meczów na obiekcie w Grodzisku Wielkopolskim. Wśród włodarzy Warty Poznań zaczęły pojawiać się jednak pewne obawy, czy federacja nie zmieni swojego stanowiska. Problemem pozostają przepisy, według których klub musi rozgrywać mecze na obiekcie, który jest mu przypisany.

W tej sytuacji zrodził się pomysł zmiany siedziby spółki i przeniesienie jej z Poznania do Grodziska Wielkopolskiego. Kibice nie byli przychylni tej idei, podobnie jak poznańscy dziennikarze. Grzegorz Hałasik z Radia Poznań przyznał w rozmowie ze Sport.pl, że taki ruch ze strony włodarzy klubu mógłby źle wpłynąć na wizerunek Warty Poznań.

Z jednej strony jest to tylko zabieg formalny, ale z drugiej ogromna strata wizerunkowa. Generalnie ten ruch pokazuje, jak bardzo daleko jest Warta od powrotu do Poznania - podsumował Hałasik

ZOBACZ TAKŻE: PZPN zdecydował ws. kibiców Wisły Kraków. Kluczowe wieści

Stanowisko prezesa klubu

Do spekulacji dotyczących przyszłości Warty Poznań odniósł się prezes klubu, Artur Meissner. Mężczyzna przedstawił swoją wizję i możliwe scenariusze na łamach strony internetowej poznańskiego klubu. Meissner podkreślił, że zmiana siedziby spółki jest jedną z opcji, ale nie jest to główny wariant.

Musimy być przygotowani na wszystkie scenariusze. Pierwszy jest taki, że zostanie zachowane status quo i będziemy nadal grali w Grodzisku Wlkp. na takich zasadach, jak dotychczas. Jeśli tak się nie stanie, to klub musiałby przeprowadzić się do Grodziska Wlkp. w związku z tym, że w Poznaniu, gdzie mamy swoją siedzibę, do dziś nie powstał stadion. Trzeci scenariusz to gra na Stadionie Miejskim w Poznaniu, ale o problemach związanych z tym scenariuszem mówiliśmy wielokrotnie. Obiekt ten nie jest obecnie gotowy do tego, by mogły na nim grać regularnie dwa zespoły - przekazał

Warta Poznań w obecnym sezonie PKO BP Ekstraklasy zajmuje 14 miejsce w tabeli ligowej. “Zieloni” mają do rozegrania jeszcze 7 meczów, z czego 4 z nich odbędą się na stadionie w Grodzisku Wielkopolskim.