Trwa właśnie półfinałowa batalia między Polkami a Włoszkami w Billie Jean King Cup. Na pierwszy ogień poszła Magda Linette, która stanęła w szranki z Lucią Bronzetti. Jednak, tuż przed rozpoczęciem tego pojedynku, a dokładnie w trakcie hymnu, w roli głównej wystąpiła Iga Świątek. Kamery pokazały, w jaki sposób zachowała się raszynianka.
Reprezentantki Polski wkroczyły dziś do gry w fazie finałowej Billie Jean King Cup. Na pierwszy ogień poszła Magda Linette, której pojedynek był bardzo zacięty. Zaraz po niej na korcie pojawiła się Iga Świątek, która mierzy się właśnie z Paulą Badosą. Już na początku spotkania doszło do niebezpiecznego upadku.
Aryna Sabalenka mierzyła się dziś w ćwierćfinale WTA Wuhanu z Magdaleną Fręch. Jak można było się spodziewać, Białorusinka nie pozostawiła złudzeń i odprawiła Polkę z kwitkiem. Po meczu udzieliła krótkiego wywiadu, którym ponownie podpadła polskim kibicom. I to dzień po innej, kompromitującej wpadce.
Magda Linette może mówić o naprawdę dobrym początku rywalizacji w ramach WTA Wuhanu. Polka wygrała z wyżej notowaną Ludmiłą Samsonową i awansowała do kolejnej rundy. Po tym efektownym zwycięstwie, poznanianka udzieliła wywiadu, jednak za chwilę prowadząca przerwała jej.
Iga Świątek odpadła z rywalizacji o finał Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Polka była bezradna w starciu z Chinką Qinwen Zheng, ale zmierzy się jutro w pojedynku o brązowy medal. Słowa wsparcia raszynianka usłyszała od swojej starszej koleżanki, Magdy Linette.
Magda Linette od samego początku meczu z Mirrą Andriejewą miała wyraźną przewagę, choć to 17-letnia Rosjanka uchodziła za faworytkę. Ostatecznie jednak doświadczenie i obycie z igrzyskami olimpijskimi przechyliło szalę zwycięstwa na stronę Polki. Po zakończonym spotkaniu Rosjanie wyraźnie nie mogli poradzić sobie z porażką.
Polski finał WTA Pragi padł łupem Magdy Linette. Poznanianka rozprawiła się z Magdaleną Fręch w dwóch setach, nie dając swojej rodaczce większych szans. Dla starszej tenisistki to bardzo dobry prognostyk przed igrzyskami w Paryżu.
Magda Linette i Magdalena Fręch zmierzą się dziś o 11:30 w finale turnieju WTA w Pradze. Z pewnością polski finał przyciągnie przed telewizory wielu kibiców z kraju nad Wisłą, bo bez wątpienia będzie to bardzo ciekawe wydarzenie. Wczoraj jednak starsza z tenisistek zastanawiała się, jak wraz z koleżanką dotrzeć na czas na ceremonię otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Wydaje się, że znalazł się ktoś, kto pomoże naszym tenisistkom.
Magda Linette rozpoczęła zmagania w turnieju rangi WTA 250, Libema Open. Jej pierwszą przeciwniczką na trawiastym korcie była Robin Montgomery. Mecz ten rozpoczął się przed 16:00 i przedłużał się w nieskończoność.
Magda Linette kończy turniej Rolanda Garrosa już na pierwszym spotkaniu. W meczu 1/64 finału Polka uległa Rosjance Ludmile Samsonowej 6:1, 6:1. 32-latka nie miała nic do powiedzenia w starciu z 17. rakietą rankingu WTA i w słabym stylu odpada z French Open.
Magda Linette i Magdalena Fręch awansowały do drugiej rundy turnieju w Strasbourgu, jednocześnie walcząc o miano drugiej najlepszej polskiej zawodniczki. Jak się okazuje, wszystkie Polki mogą wkrótce osiągnąć historyczny wynik. Wszystko zależy od tego, jak ułoży się tabela rankingu WTA po zakończeniu zawodów.
Magda Linette świetnie rozpoczęła turniej w Strasburgu. Poznanianka zmierzyła się z Soraną Cirsteą i pokonała ją 7:5, 7:5, przechodząc do kolejnej rundy. 32-latka miała lekkie problemy w pierwszym secie, ale ostatecznie nie dała szans swojej rywalce i udowodniła, że jest w stanie rywalizować o najwyższe cele.
Po udanej pierwszej rundzie, Magda Linette stanęła przed wyzwaniem zmierzenia się w WTA Rzymu z byłą liderką rankingu WTA, Victorią Azarenką. Niżej notowana Polka sprawiła Białorusince niemałe problemy. Mimo przegranej, Magda Linette zaprezentowała się naprawdę dobrze.
Magda Linette rozpoczęła swoje zmagania na turnieju WTA 1000 w Rzymie. W pierwszej rundzie gładko rozprawiła się z Chinką Zhu Lin 6:3, 6:2. W następnej kolejności poznaniankę czeka starcie z byłą liderką rankingu WTA, Wiktorią Azarenką.
Po zakończeniu rywalizacji w Madrycie zmagania zawodniczek z ramienia WTA przeniosły się do Rzymu, a do gry wchodzi kolejna z polskich tenisistek. Magda Linette wyjdzie na kort już w środowe popołudnie. Znamy godzinę rozpoczęcia meczu, a także pierwszą rywalkę Polki w turnieju.
Magda Linette pokazała, że każda zawodniczka ze szczytu rankingu WTA powinna się z nią liczyć. Aryna Sabalenka wygrała pojedynek z Polką, jednak nie może powiedzieć, że zdominowała spotkanie. Tuż po nim Białorusinka nie szczędziła ciepłych słów Polce.
Magda Linette rozegrała swoje drugie spotkanie w turnieju WTA w Madrycie. Polka przegrała z Aryną Sabalenką po dramaturgii w trzecim secie i odpadła z turnieju w Madrycie. Pojedynek trwał ponad dwie godziny i zakończył się wynikiem 6:4, 3:6, 6:3 na korzyść Białorusinki.
Jako ostatnia z Polek, turniej WTA 1000 w Madrycie rozpoczęła Iga Świątek. W swoim pierwszym meczu zmierzyła sie z Chinką Xiyu Wang. Rywalka sprawiła Polce niemałe problemy w drugim secie.
Po Magdzie Linette przyszedł czas na początek przygody z Madrytem Magdaleny Fręch. Na pierwszy ogień starcie z rywalką z Rumunii, Jaqueline Cristian, która ma za sobą dwa pojedynki w kwalifikacjach. To, co mogliśmy oglądać na korcie nr 5 trudno jest jednak zrozumieć.
Magda Linette ma za sobą naprawdę udany turniej w Rouen. Dziś przyszedł czas na grę na kortach w Madrycie w turnieju rangi WTA 1000. Pierwszą rywalką poznanianki była Włoszka Elisabetta Cocciaretto, która sprawiła niemałe kłopoty naszej tenisistce.
Iga Świątek nie ma czasu na rozpamiętywanie niedawnej porażki z Jeleną Rybakiną na turnieju WTA 500 w Stuttgarcie. Jutro rozpoczynają się zawody w Madrycie, a Polka już poznała swoje potencjalne rywalki. Tym razem raszyniance, przynajmniej na papierze, poszczęściło się.
Magda Linette bierze udział w turnieju rangi WTA we francuskim Rouen. Jej ćwierćfinałową rywalką była holenderka Arantxa Rus. W pierwszym, wyrównanym secie Polka w niezwykły sposób obroniła decydującą dla tej rundy piłkę. To zagranie okazało się być kluczowe dla zwycięstwa poznanianki.
Magda Linette odniosła kolejne zwycięstwo w turnieju WTA 250 we francuskim Rouen. W 1/8 finału nie dała szans Serbce Nataliji Stevanović, wygrywając 6:2, 6:1. To było jednostronne widowisko. Wkrótce pozna kolejną rywalkę.
Magda Linette pokonała Francuzkę Elsę Jacquemot w pierwszej rundzie turnieju WTA we francuskim Rouen. Po pierwszym zaciętym secie nastąpiła absolutna dominacja ze strony Polki. O tym starciu będzie głośno przez długi czas.
Magda Linette przegrała z Jessicą Pegula i pożegnała się z turniejem WTA 500 w Charleston. Amerykanka nie dała szans swojej rywalce, a w wywiadzie pomeczowym oceniła grę reprezentantki Polski. Pegula powiedziała wprost, co zawiodło u Magdy Linette.
Magda Linette odpadła z turnieju WTA 500 w Charleston. Polka musiała uznać wyższość reprezentantki USA Jessici Peguli. Amerykanka od początku przeważała i całe spotkanie potrwało bardzo krótko.
Polska tenisistka bierze udział w turnieju WTA 500 na kortach w Charleston. W 1/16 finału Magda Linette zmierzyła się z Dajaną Jastremską i po niesamowitym zwrocie akcji pokonała Ukrainkę 0:6, 6:4, 6:3. Linette pokazała się ze świetnej strony i zagwarantowała sobie udział w kolejnej rundzie turnieju.
Iga Świątek, Magdalena Fręch i Magda Linette - oto trzy polskie tenisistki, które będą walczyły o awans do III rundy US Open, ostatniego wielkoszlemowego turnieju w tym sezonie. Znany jest rozkład godzin i wiemy już, kiedy swoje spotkania rozpoczną zawodniczki reprezentujące nasz kraj. Kibice na pewno nie będą mieli problemów ze śledzeniem pojedynków pierwszej i drugiej tenisistki. Gorzej sprawa wygląda ze spotkaniem trzeciej ze wspomnianych Polek.