Hiszpanie wytknęli czuły punkt "Lewego". Spróbuje wyrównać rachunki
Robert Lewandowski wyleciał z FC Barcelona do Paryża, gdzie podejmą tamtejsze PSG w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Hiszpańskie media przypomniały o wielkiej i niespełnionej ambicji polskiego snajpera, czyli Złotej Piłce, z której, zdaniem wielu ludzi, został okradziony. Jak twierdzą, Polak ma rachunki do wyrównania we Francji.
FC Barcelona zagra z PSG w ćwierćfinale Ligi Mistrzów
We wtorek 9 kwietnia odbyły się dwa pierwsze ćwierćfinały Ligi Mistrzów UEFA. W Londynie Arsenal podjął Bayern Monachium i zremisował 2:2. Z kolei Real Madryt ugościł przed własną publicznością obrońców tytułu, Manchester City. W szlagierze padł wynik 3:3, co oznacza, że sprawa awansu w obu przypadkach rozstrzygnie się w rewanżach.
FC Barcelona z Robertem Lewandowskim w składzie ma przed sobą trudne zadanie, jakim będzie próba wyeliminowania Paris Saint-Germain. Spotkanie odbędzie się 10 kwietnia o godz. 21:00. Katalończycy nie uchodzą za faworytów tego dwumeczu, ale ich szanse nie są skreślane. Z kolei w równoległym czasie Atletico Madryt zmierzy się z Borussią Dortmund.
Adam Małysz stanął w obronie polskiego skoczka. "Został pokrzywdzony"Robert Lewandowski ma rachunki do wyrównania we Francji
Robert Lewandowski dwukrotnie uchodził za faworyta do Złotej Piłki. Najpierw w 2020 roku był wymieniany jako absolutny numer jeden do sięgnięcia po tę nagrodę, jednak z uwagi na szalejącą pandemię COVID-19 zawieszono rozgrywki, a co za tym idzie, plebiscyt. “France Football” odrzuciło propozycję przełożenia gali i uznania wyników za poprzedni rok w kolejnym.
Z kolei w 2021 roku indywidualne osiągnięcia Polaka nie odbiegały wiele od tych z sezonu wcześniej. Mimo tego głosujący uznali, że na nagrodę zasługuje Lionel Messi, który wygrał z ówczesnym piłkarzem Bayernu Monachium o zaledwie 33 głosy. Argentyńczyk sam przyznał, że reprezentant Polski zasłużył na zwycięstwo.
Wszyscy zgodzili się, że w zeszłym roku byłeś zwycięzcą. Nie mogłeś otrzymać nagrody z powodu pandemii, ale myślę, że zasługujesz na to, aby mieć to trofeum w swoim domu - mówił Lionel Messi podczas gali.
Zdaniem hiszpańskich mediów ten stan rzeczy szczególnie motywuje Roberta Lewandowskiego do osiągnięcia sukcesu we Francji. Po raz ostatni Polak grał z Paris Saint-Germain w 2018 roku i wówczas jego Bayern Monachium przegrał 0:3, lecz dwa lata później pokonali francuski zespół w finale Ligi Mistrzów 1:0.
ZOBACZ TEŻ: Ważna decyzja ws. kadry Polek. Są zaskoczenia i powroty
Forma Roberta Lewandowskiego rośnie
Ostatnie tygodnie są dla Roberta Lewandowskiego szczególnie udane. Reprezentant Polski sukcesywnie przeszedł przez baraże do Euro 2024, będąc ważnym ogniwem kadry Michała Probierza do osiągnięcia zamierzonego celu, jakim był awans na turniej w Niemczech. Co więcej, jego dyspozycja w La Liga jest równie znakomita.
W bieżącym sezonie “Lewy” strzelił 13 bramek, do których dołożył osiem asyst. Nieco słabiej wygląda jego dorobek w Lidze Mistrzów, gdzie tylko trzykrotnie pokonywał bramkarzy rywali i raz posłał kluczowe podanie. W meczach z PSG będzie miał okazję do podkręcenia tego wyniku.
