Za nami 73. edycja Turnieju Czterech Skoczni. Zwycięzca wyłoniony został w ostatniej chwili, a rezultat był, krótko mówiąc, zaskakujący. Wiele powodów do zadowolenia polscy kibice mogą mieć po tym, jak prezentował się Paweł Wąsek, który zajął w klasyfikacji generalnej TCS 8. miejsce. Niestety, tak dobrze mówić już nie możemy o występach Piotra Żyły. Okazuje się, że tuż po swoim skoku 37-latek został wezwany przez sędziów. O wszystkim napisał jeden z dziennikarzy TVP Sport.
Dziś w Bischofshofen odbył się ostatni w tym sezonie konkurs Turnieju Czterech Skoczni. Znamy wyniki całej rywalizacji oraz zdobywcę Złotego Orła. Polskich kibiców ponownie zachwycił Paweł Wąsek, w którego skokach widać regularność na najwyższym światowym poziomie.
Dziś rozpoczął się ostatni konkurs tegorocznego Turnieju Czterech Skoczni. Rywalizacja przeniosła się do austriackiego Bischofshofen. W momencie, w którym Piotr Żyła miał wejść na belkę, by oddać swój skok, doszło do niebezpiecznej sytuacji. Zawody na chwilę przerwano.
Polscy skoczkowie zawodzą w obecnej edycji Pucharu Świata. Nasze wyniki są fatalne, a cierpliwość kibiców i ekspertów powoli się kończy. Rezultatów nie może także znieść Adam Małysz, który postanowił wybrać się do Austrii na pilną rozmowę ze sztabem. Teraz prezes Polskiego Związku Narciarskiego przekazał ustalenia. Już wszystko jasne.
Piotr Żyła przechodzi ostatnio trudny okres. Nasz skoczek nie może ustabilizować formy, a jego próby często pozostawiają wiele do życzenia. Wczorajsze kwalifikacje były dla niego udane, ale zawodnik nie okazał zadowolenia ze swojej próby. W wywiadzie powiedział niepokojące słowa.
Niedzielne zawody FIS Cup w szwedzkim Falun były pełne emocji, jednak jedno zdarzenie przykuło uwagę kibiców i obserwatorów. Młody polski skoczek, Szymon Byrski, uległ groźnie wyglądającemu wypadkowi, co doprowadziło do chwilowego przerwania rywalizacji. Wiadomo, jaki jest jego stan.
Konkurs Pucharu Świata w Innsbrucku okazał się kapitalny dla Pawła Wąska. Nasz skoczek zaliczył najlepszy występ w karierze, a po sukcesie nie krył swoich emocji. Jego słowa niosą się po Polsce.
Trzeci konkurs Turnieju Czterech Skoczni przyniósł kibicom wiele emocji. Skocznię Bergisel zdominowali Austriacy, ale również Polacy mieli powody do radości. Historyczny wynik Pawła Wąska!
Polscy skoczkowie zawodzą w obecnej edycji Pucharu Świata. Nasze wyniki są fatalne, a cierpliwość kibiców i ekspertów powoli się kończy. Rezultatów nie może także znieść Adam Małysz, który postanowił wybrać się do Austrii. Tuż przed wyjazdem udzielił kolejnego mocnego wywiadu i zapowiedział swoje plany wobec sztabu i zawodników.
Andrzej Stękała zaskoczył wszystkich na początku nowego roku, dzieląc się niezwykle osobistą wiadomością o ogromnej stracie ukochanej osoby. Przy tej okazji skoczek narciarski oficjalnie dokonał coming-outu, otwarcie wyznając swoją orientację. Jego odważna decyzja spotkała się z ogromnym wsparciem zarówno w Polsce, jak i na całym świecie. Do reprezentanta Polski napłynęły liczne słowa otuchy od fanów oraz kolegów z drużyny. Również biało-czerwoni skoczkowie nie opuścili swojego kolegi, oferując mu pełne wsparcie i solidarność w tym trudnym czasie.
Piotr Żyła jest powszechnie lubiany nie tylko ze względu na swoje dokonania dla polskich skoków narciarskich. Choć z pewnością dwukrotne zdobycie tytułu mistrza świata jest osiągnięciem godnym podziwu. 37-latek zyskał jednak sympatię kibiców, także dzięki swoim charakterystycznym wypowiedziom. Jego śmiech już przeszedł do legendy. Ostatnio jednak forma Żyły jest bardzo nierówna, co zobaczyć mogliśmy w zakończonej rywalizacji Turnieju Czterech Skoczni w Ga-Pa. Ostatnio jednak doszło do kuriozalnej sytuacji z udziałem skoczka. Dopiero teraz prawda wyszła na jaw, choć to zdarzenie miało miejsce niecałe dwa tygodnie temu.
Turniej Czterech Skoczni jest już na półmetku, a my dalej nie widzimy, żeby sytuacja polskich skoków narciarskich miała się poprawić. O ile w pierwszym konkursie w Oberstdorfie mogliśmy się cieszyć z obecności Pawła Wąska w TOP 10, tak dziś, w Ga-Pa było o wiele gorzej. Praktycznie każdy z naszych reprezentantów zaprezentował się poniżej oczekiwań. W związku z tym, trener Thomas Thurnbichler podjął decyzję ws. składu na kolejne zawody w Innsbrucku.
Za nami drugi w tym sezonie konkurs Turnieju Czterech Skoczni, odbywającego się w ramach Pucharu Świata. Po zawodach w Garmisch-Partenkirchen nikt w Polsce nie może mieć powodów do zadowolenia. Negatywne emocje udzielają się nawet naszemu trenerowi, Thomasowi Thurnbichlerowi, który wręcz zagotował się po jednym z pytań od dziennikarza.
Polscy skoczkowie zakończyli dziś swoją rywalizację w kolejnym konkursie w ramach Turnieju Czterech Skoczni. Noworoczne zmagania odbyły się w niemieckim Garmisch-Partenkirchen (Ga-Pa). Ze swoich występów nie mogą być zadowoleni nasi zawodnicy, wśród których panuje poważny kryzys. Po konkursie przed kamerami stanął Piotr Żyła, który także nie najlepiej się zaprezentował. W rozmowie z dziennikarzami był szczery do bólu, jednak jego słowa nie spodobają się kibicom.
Od kilkunastu godzin w Polsce jest nowy, 2025 rok. Dla wielu jest to nowy początek, nowa szansa na spełnienie swoich celów oraz marzeń. Niestety, są i takie osoby, które na samym starcie muszą się pogodzić ze stratą ukochanej osoby. Tragiczne wieści przekazał dziś jeden z polskich skoczków, który właśnie pożegnał swoją mamę.
Dziś, w noworoczną środę odbył się drugi w tym sezonie konkurs Turnieju Czterech Skoczni, rozgrywanego w ramach Pucharu Świata. Tym razem, rywalizacja zawitała do niemieckiego Garmisch-Partenkirchen. Jak poszło naszym skoczkom?
Dziś, w noworoczną środę odbył się drugi w tym sezonie konkurs Turnieju Czterech Skoczni, rozgrywanego w ramach Pucharu Świata. Tym razem, rywalizacja zawitała do niemieckiego Garmisch-Partenkirchen. Niestety, dla jednego z naszych zawodników, a mianowicie Aleksandra Zniszczoła, dzisiejsze popołudnie było szczególnie nieudane.
Niespełna pół godziny po północy, w Nowy Rok, polski skoczek Andrzej Stękała opublikował dramatyczny i pełen osobistego bólu wpis. Po tylu latach życia w strachu nie wytrzymał buzujących w nim emocji. "Chcę żebyście mnie poznali naprawdę. Jestem gejem. Przez lata ukrywałem to przed światem" - wyznał. Miesiąc temu w jego życiu doszło do tragedii.
Za nami pierwszy w tym sezonie konkurs Turnieju Czterech Skoczni. W niedzielnym konkursie startowało dwóch naszych reprezentantów, którzy prezentowali zmienną formę. Ostatecznie, w bardzo dobrej dyspozycji znalazł się Paweł Wąsek, który zaliczył swój najlepszy wynik w tym sezonie Pucharu Świata. To jednak nie przekonuje prezesa PZN Adama Małysza, który przestaje już wierzyć w tłumaczenia sztabu. W wywiadzie dla Przeglądu Sportowego Onet, udzielonym po zakończonym konkursie w Oberstdorfie zapowiedział podjęcie odpowiednich kroków. Widać, że powoli cierpliwość legendy polskich skoków się kończy.
Polscy skoczkowie rywalizowali dziś w pierwszym konkursie w ramach Turnieju Czterech Skoczni. Za nami zawody w Oberstdorfie. W pierwszej serii wystąpiło czterech naszych zawodników, którzy wywalczyli sobie awans we wczorajszych kwalifikacjach. Do finału awansować udało się dwóm naszym reprezentantom. Jeden z nich zaliczył swój najlepszy wynik w tym sezonie i zaskoczył wszystkich.
Polscy skoczkowie rywalizują dziś w pierwszym konkursie w ramach Turnieju Czterech Skoczni. Za nami pierwsza seria zawodów w Oberstdorfie. Wystąpiło w nim czterech naszych zawodników, którzy wywalczyli sobie awans we wczorajszych kwalifikacjach. Niestety, dramat dzisiejszego popołudnia przeżył Piotr Żyła, który wczoraj był naszym najlepszym zawodnikiem.
Polscy skoczkowie biorą właśnie udział w pierwszym konkursie tegorocznego Turnieju Czterech Skoczni. Rywalizacja toczy się w niemieckim Oberstdorfie. Jak było już wiadomo wcześniej, z zawodów zrezygnował nasz mistrz olimpijski Kamil Stoch. Mimo to, ma powody do radości, a o wszystkim poinformowała jego żona, Ewa. Ta postanowiła również zwrócić się w wielkich słowach do reprezentanta Polski w skokach narciarskich.
Już dziś odbędzie się pierwszy w tym sezonie Pucharu Świata konkurs Turnieju Czterech Skoczni. Zawodnicy rozpoczną rywalizację od Oberstdorfu, na skoczni Schattenbergschanze. Wczoraj odbyły się kwalifikacje, po których jasne się stało, którzy Polacy wezmą udział w niedzielnej rywalizacji. Po skoku jednego z nich doszło jednak do kontrowersji, z udziałem jednego z sędziów punktujących. Kibice nie mogli uwierzyć w to, co zobaczyli. Całe szczęście, reakcja była natychmiastowa.
Smutne informacje napłynęły z niemieckiego Oberstdorfu w sobotę (28 grudnia). Właśnie rozpoczęły się tam kwalifikacje, a co za tym idzie 73. edycja Turnieju Czterech Skoczni. Polacy w obecnym sezonie prezentują się co najwyżej przeciętnie, a teraz kibiców czekał kolejny cios. Wszystko ze względu na doniesienia, dotyczące Dawida Kubackiego.
Boże Narodzenie to wyjątkowy czas dla wszystkich chrześcijan. Wtedy też w mediach społecznościowych zobaczyć możemy chociażby fragment tego, w jaki sposób święta spędzają polscy sportowcy. Przy tym, kierują oni do swoich fanów życzenia. Nie obyło się również bez publikacji Piotra Żyły i jego partnerki Marceliny Ziętek. Za chwilę jednak okazało się, jakiego wyznania jest nasz prawdopodobnie najbardziej charyzmatyczny skoczek narciarski. Okazuje się, że Boże Narodzenie spędza w nieco inny sposób, niż wielu by się spodziewało.
Adam Małysz to jeden z najwybitniejszych sportowców w historii Polski. To właśnie on spopularyzował skoki narciarskie w naszym kraju, a jego dokonania dla krajowego narciarstwa są nieocenione. Niewielu jednak wie, jak wyglądają Święta Bożego Narodzenia w jego domu. Kibice będą zaskoczeni.
Turniej Czterech Skoczni bez Kamila Stocha. Trener polskiej kadry Thomas Thurnbichler przekazał w poniedziałek listę pięciu nazwisk, które już w najbliższych dniach wezmą udział w prestiżowych zmaganiach. Zabrakło miejsca dla najbardziej utytułowanego polskiego skoczka. - Jego powrót jest sprawą otwartą, kiedy poczuje się gotowy, zrobimy kwalifikacje do drużyny i Kamil będzie mógł wywalczyć sobie miejsce na Puchar Świata - tłumaczy Thurnbichler.
Puchar Świata w Engelbergu zakończył się rozczarowującymi wynikami polskich skoczków. Uwagę kibiców przyciągnął jednak zaskakujący komentarz Igora Błachuta, który w trakcie transmisji na antenie TVN wypalił bez ogródek, rozgrzewając internautów do czerwoności. Poszło o nawiązanie do… polskiej polityki!