Iga Świątek odpadła w Miami Open w ćwierćfinale zmagań. Aryna Sabalenka spisała się jednak kapitalnie i wygrała całe zawody, a później nagle zaczęła mówić o Polce. Zaskakujące słowa na konferencji prasowej.
Iga Świątek w ostatnich miesiącach przeżyła istny dramat związany z aferą dopingową. Przez zanieczyszczony suplement Polka otrzymała pozytywny wynik testu, ale ostatecznie oczyszczono ją z zarzutów i naprawiono jej dobre imię. Teraz do spawy nagle powróciła Aryna Sabalenka. Zaskakujące słowa Białorusinki.
Iga Świątek nie zapamięta dobrze ostatniej nocy w WTA 1000 Indian Wells. Polka poniosła porażkę z Mirrą Andriejewą, drugą w ciągu ostatniego miesiąca. Ta przegrana niesie ze sobą szereg konsekwencji.
Iga Świątek i Aryna Sabalenka od lat królują w kobiecym tenisie. Zawodniczki są najlepszymi rakietami świata, a ich rywalizacja przyciąga i elektryzuje fanów na całym świecie. Relacje obu pań wcześniej nie były zbyt przyjazne, ale już od dłuższego czasu mówi się o ich ociepleniu. Tym razem Świątek postanowiła “zaczepić” Sabalenkę, a ta szybko odpowiedziała.
Iga Świątek rozgromiła Dajanę Jastremską 6:0, 6:2 i awansowała do kolejnej rundy Indian Wells. Polka świetnie prezentowała się w tym meczu i zasłużenie pokonała Ukrainkę. Tymczasem w trakcie gry 23-latki, napłynęły szczere słowa wprost od Aryny Sabalenki. Białorusinka zaskoczyła na konferencji prasowej.
Aryna Sabalenka to jedna z najlepszych tenisistek na świecie. Od października 2024 roku prowadzi w rankingu WTA i wciąż zachwyca swoją formą na korcie. 14 lutego w święto zakochanych tenisistka zaskoczyła fanów swoim miłosnym wyznaniem.
Od niedzieli na kortach w Doha rozgrywany jest turniej rangi WTA 1000. Rywalizują w nim najlepsze zawodniczki świata, w tym Iga Świątek. Choć zmagania trwają krótko, to już obserwowaliśmy na katarskim korcie sporo niespodzianek. Mecz wielkiej rywalki Polki musiał zostać przerwany, a na trybunach zapanowała konsternacja.
Aryna Sabalenka to jedna z najlepszych tenisistek na świecie. Od października 2024 roku prowadzi w rankingu WTA i wciąż zachwyca swoją formą na korcie. W ostatnim filmie dokumentalnym Białorusinka opowiedziała swoją przykrą historię. To złamało ją mentalnie.
Iga Świątek dopiero co zapewniła fanom masę emocji, a teraz pojawiły się takie wieści. Polak prezentowała fantastyczną formę aż do półfinału turnieju Australian Open, a wielu zaskoczyła jej porażka. Nieoczekiwanie media obiegła informacja o decyzji drugiej rakiety świata. Wielu będzie zawiedzionych tą informacją.
Aryna Sabalenka to oczywiście jedna z faworytek do wygrania tegorocznego Australian Open. Liderka rankingu WTA do tej pory radziła sobie w turnieju niemal bezbłędnie, ale starcie ćwierćfinałowe przyniosło jej masę problemów. W pewnym momencie Białorusinka nie wytrzymała i pokazała wulgarny gest, a wszystko nagrały kamery.
Iga Świątek i Aryna Sabalenka od lat królują w kobiecym tenisie. Zawodniczki są najlepszymi rakietami świata, a ich rywalizacja przyciąga i elektryzuje fanów na całym świecie. Relacje obu pań wcześniej nie były zbyt przyjazne, ale już od dłuższego czasu mówi się o ich ociepleniu. Tym razem Białorusinka dostała pytanie o Polkę i wybuchła śmiechem. Te sceny obiegły świat.
Reprezentanci Polski niebawem rozpoczną swoją rywalizację w Australian Open. Oczy kibiców zwrócone będą w stronę Magdy Linette, Magdaleny Fręch, Mai Chwalińskiej, Igi Świątek, Huberta Hurkacza oraz Kamila Majchrzaka. Tuż przed rozpoczęciem Wielkiego Szlema przez naszych reprezentantów, WTA podjęła oficjalną decyzję. Organizacja zrobiła to wcześniej niż zazwyczaj, jednak miała ku temu ważny powód.
12 stycznia wystartuje wielkoszlemowy Australian Open, co będzie oznaczało, że nowy sezon tenisowy oficjalnie ruszył. O swój pierwszy triumf w karierze na Antypodach będzie chciała powalczyć Iga Świątek. Ostatnio, wraz z reprezentacją Polski brała udział w United Cup, w którym udało się dotrzeć naszym do finału. Tam jednak zderzyli się z amerykańską ścianą. W międzyczasie odbywały się także zawody WTA w Brisbane. Po tym wszystkim, a także tuż przed Wielkim Szlemem kobieca organizacja ogłosiła informacje, które Świątek powinna odebrać jako ostrzeżenie.
Iga Świątek i Aryna Sabalenka od lat królują w kobiecym tenisie. Zawodniczki są najlepszymi rakietami świata, a ich rywalizacja przyciąga i elektryzuje fanów na całym świecie. Relacje obu pań wcześniej nie były zbyt przyjazne, ale już od dłuższego czasu mówi się o ich ociepleniu. Teraz obie tenisistki szczerze skomentowały tę sprawę. Te słowa zaskakują.
Rywalizacja Igi Świątek z Aryną Sabalenką elektryzuje cały tenisowy świat. O ich pojedynkach powiedziano i napisano wiele, tak jak o wzajemnych relacjach tenisistek poza kortem. Ostatnio milczenie na ten temat przerwała psycholog raszynianki, Daria Abramowicz. Kibice nie mieli o tym pojęcia, aż do teraz.
Do tej pory sprawę związaną z obecnością niedozwolonych substancji w organizmie Igi Świątek zdążyło skomentować wiele osób związanych ze światem tenisa. To nie tylko eksperci, ale również sami zawodnicy. Niektórzy z nich nie szczędzili słów krytyki czy też oburzenia w kierunku raszynianki. Do tej pory głosu nie zabierała jednak największa rywalka Świątek, a więc Aryna Sabalenka. Białorusinka przerwała jednak milczenie i jasno zakomunikowała, co sądzi o całej tej sytuacji.
Iga Świątek i Aryna Sabalenka od lat królują w kobiecym tenisie. Zawodniczki są najlepszymi rakietami świata, a ich rywalizacja przyciąga i elektryzuje fanów na całym świecie. Relacje obu pań wcześniej nie były zbyt przyjazne, ale już od dłuższego czasu mówi się o ich ociepleniu. Najnowsze nagranie to potwierdza, tenisistki znów to zrobiły.
Iga Świątek i Aryna Sabalenka od lat królują w kobiecym tenisie. Zawodniczki są najlepszymi rakietami świata, a ich rywalizacja przyciąga i elektryzuje fanów na całym świecie. Relacje obu pań wcześniej nie były zbyt przyjazne, ale wydaje się, że nastąpił przełom. Wczorajszy gest pod siatką zaskoczył kibiców.
Wim Fissette jest trenerem Igi Świątek mniej więcej od połowy października. Razem zdążyli już przeprowadzić niejeden trening, dzięki czemu lepiej się poznali. Już kilkukrotnie w rozmowach z mediami belgijski szkoleniowiec miał okazję chwalić swoją podopieczną za jej grę oraz postawę, choć nie przemilczał także kwestii elementów do poprawy. Ostatnio jednak Fissette wziął udział w sesji szybkich pytań i odpowiedzi. W jednym z nich udzielił odpowiedzi, wywołując burzę. A poszło o konkretne nazwisko.
WTA opublikowało dzisiaj wyniki plebiscytu na najlepszą tenisistkę 2024 roku. W grze liczyły się oczywiście tylko dwie tenisistki - Aryna Sabalenka i Iga Świątek. Choć wygrała Białorusinka, to jej przewaga wcale nie była aż tak jednoznaczna.
Niespełna miesiąc temu zakończył się kolejny tenisowy sezon, w którym występowała Iga Świątek. Oczywiście, jak to bywa w przypadku każdego sportowca, były wzloty i upadki. Ostatnio WTA postanowiła podsumować minioną kampanię, niestety pomijając Świątek. I teraz, w całej tej sytuacji nadeszła kolejna informacja, która znów nie jest dla raszynianki dobra.
Rywalizacja Igi Świątek z Aryną Sabalenką to najbardziej elektryzujący pojedynek w świecie dzisiejszego kobiecego tenisa. Przez długi czas to raszynianka udowadniała swoją dominację, mając w rankingu sporą przewagę nad Białorusinką i resztą stawki. W drugiej połowie sezonu 2024 to się jednak zmieniło. Wobec wyników plebiscytu WTA i pokonania polskiej tenisistki, Sabalenka nie czekała długo i wstawiła do sieci wymowny filmik reakcyjny.
Koniec sezonu tenisowego to czas podsumowań. O tych nie zapomniało WTA, które właśnie nagrodziło szczególnie wyróżniających się w kończącym się powoli 2024 roku tenisistów. Zapadła także decyzja ws. Igi Świątek.
Iga Świątek od kilkunastu dni nie jest już liderką rankingu WTA. Niestety, jak wiadomo nie odzyska tej pozycji także do końca roku. Jak się jednak okazuje, Polka może stanąć przed ogromną szansą dużo szybciej, niż nam się wydaje.
WTA Finals trwa w najlepsze. Wszystkie tenisistki, w tym Iga Świątek, mają za sobą co najmniej jedno starcie w ramach turnieju w Rijadzie. Wczoraj poznaliśmy również pierwsze nazwisko, które już zagwarantowało sobie awans do półfinału. Zawody te to także okazja do bliższego poznania zawodniczek. W trakcie jednej z internetowych zabaw jedna z przeciwniczek Igi Świątek wprost powiedziała, co o niej myśli. Z pewnością kibice z Polski będą zadowoleni.
Niedawno zakończyło się kolejne spotkanie w ramach WTA Finals. Tym razem, naprzeciwko siebie stanęły Aryna Sabalenka i Jasmine Paolini. Pojedynek ten obfitował w wiele zwrotów akcji, a Białorusinka nieraz była w patowej sytuacji. Po meczu przyznała przed wszystkimi, o czym myślała w trakcie tego starcia.
Całkiem niedawno zakończyły się dwa pierwsze starcia w ramach WTA Finals. Aryna Sabalenka pokonała Qinwen Zheng, a Jasmine Paolini Jelenę Rybakinę. Tuż po zakończeniu tego pierwszego pojedynku doszło do wyjątkowo niespodziewanych scen. Liderka rankingu WTA aż nie mogła uwierzyć w to, co zrobiła Chinka.
Aryna Sabalenka fantastycznie rozpoczęła zmagania w WTA Finals. Białorusinka rozprawiła się z mistrzynią olimpijską z Paryża Qinwen Zheng i jest na drodze do zapewnienia sobie wyjścia z grupy. Po triumfie swojej zawodniczki, media na Białorusi zaczęły pisać o jej świetnej dyspozycji. Nagle pojawił się temat Igi Świątek.