Życie prywatne Aryny Sabalenki to w ostatnim czasie jeden z najgorętszych tematów w mediach na całym świecie. Od chwili tragicznej śmierci jej byłego partnera Konstantina Kołcowa zaczęły pojawiać się doniesienia o tajemniczym mężczyźnie, który jeździ na jej mecze. Z biegiem czasu oficjalnie potwierdziła związek, a teraz do sieci trafiło jednoznaczne nagranie z jej udziałem.
Plotki o nowym związku Aryny Sabalenki to już historia. Białorusinka oficjalnie przedstawiła światu swojego nowego partnera, którym jest brazylijski biznesmen Georgios Frangulis. Potwierdziły się zatem wcześniejsze doniesienia zagranicznych mediów o tym, że 26-latka spotyka się z… żonatym mężczyzną.
Iga Świątek w tym sezonie bez przerwy zaskakuje. Polka jest niedościgniona i na swoim koncie zwycięstw ma teraz turniej w Rzymie. Chwilę po triumfalnym starciu z Aryną Sabalenką (6:2, 6:3) Świątek zdecydowała się na wyjątkowy gest. Szybko wychwycili go komentatorzy spotkania.
Iga Świątek nie ma sobie równych. Już drugi raz w ciągu krótkiego czasu przekonała się o tym Aryna Sabalenka, która ponownie musiała uznać wyższość swojej największej rywalki w finale WTA Rzymu. W pewnym momencie Białorusinka nie wytrzymała i cisnęła rakietą o kort.
Aryna Sabalenka w fantastycznym stylu pokonała Danielle Collins i zakwalifikowała się do finału turnieju w Rzymie. Białorusinka zmierzy się w nim z Igą Świątek, z którą poniosła porażkę w trakcie rywalizacji w Madrycie i musiała zadowolic się wicemistrzostwem. Tym razem, Sabalenka jest zdeterminowana do zrewanżowania się na liderce rankingu i przekazała swoje spostrzeżenia na temat hitowego pojedynku.
Ostatnie miesiące nie są łaskawe dla Aryny Sabalenki. Od chwili zwycięstwa w Australian Open druga rakieta rankingu WTA nie wygrała żadnego turnieju, a w finale Mutua Madrid Open odpadła w meczu z Igą Świątek. Ponadto jej były partner popełnił samobójstwo, co też odbiło się na jej dyspozycji. Białorusinka już miała znaleźć jego zastępstwo i to w żonatym mężczyźnie.
Aryna Sabalenka nie dała najmniejszych szans Jelenie Ostapenko w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Rzymie. Białorusinka pokonała Łotyszkę 6:2, 6:4 i wkrótce pozna swoją kolejną rywalkę. To zwycięstwo wiele znaczy do Igi Świątek, dla której potencjalny pojedynek z 26-latką mógłby oznaczać poważne problemy.