Poruszające sceny po wygranej Igi Świątek w Rzymie. Zwróciła się do taty
Iga Świątek w tym sezonie bez przerwy zaskakuje. Polka jest niedościgniona i na swoim koncie zwycięstw ma teraz turniej w Rzymie. Chwilę po triumfalnym starciu z Aryną Sabalenką (6:2, 6:3) Świątek zdecydowała się na wyjątkowy gest. Szybko wychwycili go komentatorzy spotkania.
Triumf Igi Świątek w Rzymie
Pierwsza rakieta kobiecego tenisa jest nie do zatrzymania. Iga Świątek sięgnęła po trzecie już zwycięstwo na kortach turnieju WTA w Rzymie. W finale ponownie spotkała się z Aryną Sabalenką. Białorusinka nie miała z nią żadnych szans, Polka zaprezentowała wzorową formę.
Iga Świątek cesarzową Rzymu. Sabalenka sfrustrowana, rakieta poleciałaIga Świątek wygrała w finale WTA Rzym
Jeśli ktoś niepokoił się o Igę Świątek po turnieju w Stuttgarcie, to powinien już dawno odetchnąć z ulgą. Polka zagrała perfekcyjnie i wykorzystywała każdą słabość Aryny Sabalenki, co poskutkowało wynikiem 6:2, 6:3. Chwilę po zwycięskiej piłce Świątek zdecydowała się na wyjątkowy gest, który nie umknął komentatorom.
ZOBACZ TAKŻE: Artur Szpilka i Kamila Wybrańczyk nie mają ślubu. Oto powód
Poruszający gest Igi Świątek. Zrobiła to od razu po zwycięstwie
Mimo zachwytów płynących z każdej strony, Polka nie spędziła zbyt dużej ilości czasu na okazywanie radości z wygranej. Minęło zaledwie kilka chwil od ostatniej piłki, a Świątek już chwyciła za telefon. Jak relacjonowali komentatorzy Żelisław Żyżyński i Klaudia Jans-Ignacik, tenisistka miała zadzwonić do swojego taty i krótko z nim porozmawiać. Szczegóły ich rozmowy nie są znane, natomiast gest z pewnością poruszył zarówno Tomasza Świątka, jak i fanów.