Sport.Goniec.pl > Tenis > Aryna Sabalenka opowiedziała o swojej wstrząsającej historii. To złamało ją mentalnie
Michał Pokorski
Michał Pokorski 29.01.2025 12:51

Aryna Sabalenka opowiedziała o swojej wstrząsającej historii. To złamało ją mentalnie

Sabalenka
fot. DAVID GRAY/AFP/East News

Aryna Sabalenka to jedna z najlepszych tenisistek na świecie. Od października 2024 roku prowadzi w rankingu WTA i wciąż zachwyca swoją formą na korcie. W ostatnim filmie dokumentalnym Białorusinka opowiedziała swoją przykrą historię. To złamało ją mentalnie.

Aryna Sabalenka liderką rankingu WTA. Białorusinka zachwyca

Aryna Sabalenka to obok Igi Świątek jedna z najlepszych tenisistek ostatnich lat. Rywalizacja pomiędzy obiema zawodniczkami od lat elektryzuje kibiców, a choć są one rywalkami na korcie, to darzą się ogromnym szacunkiem, a ostatnio ich relacja wydaje się nabierać coraz większej sympatii.

ZOBACZ: Zaskakujące fakty ws. przyszłości Szczęsnego ujrzały światło dzienne. Wszystko tuż przed kluczowym meczem

Sabalenka, pochodząca z Mińska, zdobyła już trzy tytuły wielkoszlemowe w swojej karierze, co stanowi imponujący wynik. Na przestrzeni lat wypracowała bilans 83 wygranych i 24 porażek na turniejach tej rangi, co potwierdza jej status jednej z czołowych zawodniczek na świecie.

EN_01630667_0003.jpg
fot. IMAGO/Antoine Couvercelle / Panoramic/Imago Sport and News/East

Jej droga na szczyt rankingu WTA była niezwykle dynamiczna. W 2016 roku zajmowała dopiero 917. miejsce, ale dzięki ciężkiej pracy i nieustannej walce o lepszą formę, od października 2024 roku utrzymuje się na pozycji liderki, dominując na kortach i stając się jedną z najgroźniejszych rywalek na każdym turnieju. Jej obecność na szczycie rankingu WTA to wynik lat wysiłków, które teraz owocują spektakularnymi sukcesami.

Nie żyje utytułowany polski sportowiec. Został potrącony przez samochód podczas treningu

Aryna Sabalenka bije rekordy popularności. Jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych sportsmenek świata

Dzięki swoim licznym sukcesom Aryna Sabalenka stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w świecie sportu, a jej życie prywatne nie umyka uwadze mediów, kibiców i fanów na całym świecie. Białorusinka, która obecnie jest jedną z najpopularniejszych osób wśród sportowców, chętnie dzieli się ze światem swoimi prywatnymi momentami, w tym szczególnie tymi związanymi z jej relacjami osobistymi.

sabalenka.png
Aryna Sabalenka w Dubaju, fot. screen Instagram/ @arynasablenka

Obecnie partnerem Sabalenki jest brazylijski biznesmen Georgios Frangulis, który jest właścicielem firmy Oakberry, jednej z marek sponsorujących tenisistkę. Para oficjalnie potwierdziła swój związek kilka miesięcy temu.

Wcześniej Aryna była w związku z Konstantinem Kołcowem, białoruskim hokeistą. Para była razem od 2021 roku, jednak dokładna data ich rozstania nie jest znana. Niestety, w marcu 2024 roku Kołcow popełnił samobójstwo, co wstrząsnęło światem sportu. Teraz, niemal rok po tej tragedii, Sabalenka postanowiła podzielić się swoimi przeżyciami i trudnościami, z którymi musiała się zmierzyć po tak bolesnej stracie. Wstrząsająca relacja liderki rankingu WTA.

ZOBACZ TEŻ: Iga Świątek pod lupą, dziennikarze ogłaszają "prawdę" ws. Polki. A jednak, postawili sprawę jasno

Aryna Sabalenka szczerze o śmierci byłego partnera. Bolesna relacja tenisistki

Ostatnio swoją premierę miał film dokumentalny o Arynie Sabalence pt. „Sabalenka – być numerem 1” produkcji Canal+. W filmie śledzimy historię białoruskiej tenisistki, a także mamy okazję zobaczyć ekskluzywne materiały oraz rozmowy na jej temat.

Sabalenka postanowiła opowiedzieć o jednym z najtrudniejszych doświadczeń w swoim życiu – pochowaniu swojego byłego partnera, Konstantina Kołcowa, który popełnił samobójstwo w Miami, w czasie gdy ona przygotowywała się do turnieju rangi WTA 1000. Jego śmierć wywołała falę spekulacji i plotek, które dotyczyły zarówno okoliczności tego tragicznego zdarzenia, jak i jego przyczyn. W rozmowie Sabalenka nie ukrywała swoich emocji, szczególnie odnosząc się do plotek, które krążyły na jej temat oraz domysłów dotyczących samobójstwa hokeisty. 

Mierzyłam się z pewnego rodzaju... nie problemami mentalnymi, ale w marcu byłam w bardzo trudnej sytuacji. Próbowałam zebrać się i po prostu to przepracować. Więc dość oczywiste było, że poniosę porażkę (na turnieju w Miami - red.) - powiedziała przed kamerami.

Tenisistka przyznała, że nieocenione okazało się wsparcie bliskich, które pomogło jej przetrwać ten niezwykle trudny okres.

Ludzie lubią rozmawiać, a kiedy jesteś osobą obecną w mediach, tworzą różne historie, pragną znaleźć coś złego u osoby, która odniosła sukces tylko po to, żeby sami poczuli się lepiej. Bardzo się cieszę, że nie mierzyłam się z tym sama. Miałam obok siebie mój team, mojego chłopaka, którzy pomogli mi zrozumieć, co się dzieje. Myślę, że przeszłam przez to doświadczenie, będąc bardzo silną kobietą - powiedziała Aryna Sabalenka w najnowszym dokumencie na antenie Canal+.