Konkurs drużynowy w Planicy. Polacy do końca walczyli o podium
W sobotę 1 kwietnia skoczkowie rywalizowali w Planicy w przedostatniej odsłonie Pucharu Świata 2022/2023. W pierwszej kolejności odbył się konkurs indywidualny, a następnie rozpoczęły się zmagania drużynowe. W zawodach udział wzięło 9 reprezentacji. Jak zaprezentowali się Polacy?
Nieoczekiwana decyzja Thomasa Thurnbichlera
Trener polskiej kadry Thomas Thurnbichler zaskoczył kibiców swoim wyborem na sobotni konkurs drużynowy. Polacy rywalizowali w następującym składzie: Aleksander Zniszczoł, Kamil Stoch, Piotr Żyła oraz Paweł Wąsek. W tym zestawieniu zaskakiwała obecność ostatniego skoczka.
Paweł Wąsek nie przebrnął przez czwartkowe kwalifikacje. Co więcej, w poprzedzających konkursy próbach prezentował się gorzej od Andrzeja Stękały. Wybór austriackiego szkoleniowca był więc dużą niespodzianką.
"Nasz nowy dom". Jej ojciec zabił jej matkę i siebie. Tragedia uczestników programuWalka Polaków o podium konkursu drużynowego
Pierwsza seria konkursu obfitowała w wiele dalekich lotów. Reprezentacja Polski na półmetku zawodów plasowała się tuż za podium. Dobry lot na odległość 219,5 metra oddał Aleksander Zniszczoł. Nie zawiódł Paweł Wąsek, który lądował na 204 metrze Letalnicy. Kolejną, fantastyczną próbę oddał tego dnia Kamil Stoch. Otrzymując od jury aż dwie noty 20 punktowe, wylądował na 233,5 metrze skoczni. Ponownie najlepiej z Polaków zaprezentował się Piotr Żyła, który w konkursie indywidualnym zajął trzecie miejsce. 36-latek osiągnął aż 239,5 metra.
Po pierwszej serii konkursu liderem byli Słoweńcy. Drugie miejsce zajmowali Norwegowie z minimalną przewagą nad trzecimi Austriakami. Polacy do miejsca na podium tracili ponad 65 punktów. Do drugiej serii awansowali również kolejno: Niemcy, Szwajcarzy, Japończycy oraz Amerykanie. Ostatnia lokata należała do reprezentacji Kazachstanu.
Konkurs drużynowy w Planicy. Polacy na czwartym miejscu. Niespodziewane zwycięstwo Austriaków
Druga seria w wykonaniu Polaków rozpoczęła się od bardzo udanego lotu Aleksandra Zniszczoła, który wylądował na 221,5 metrze skoczni. Po locie na odległość 207 metrów wynik z pierwszej odsłony konkursu poprawił również Paweł Wąsek. Po dwóch seriach skoków Polacy pozostawali na czwartej lokacie. Kolejny z Polaków Kamil Stoch poszybował na odległość 228,5 metra. Występ naszej reprezentacji w sobotnich zawodach w pięknym stylu zwieńczył Piotr Żyła lądując na 226,5 metrze skoczni. Finalnie Polacy zakończyli rywalizację w Planicy na czwartej pozycji.
Konkurs drużynowy w Planicy rzutem na taśmę wygrali Austriacy. W ostatniej serii lotów dzięki fantastycznemu skokowi Stefana Krafta wyprzedzili gospodarzy zawodów - Słoweńców. Podium zamknęli Norwegowie. 30 najlepszych zawodników sezonu czekają jutro zmagania w ostatnim konkursie Pucharu Świata 2022/2023. Początek rywalizacji na Letalnicy zaplanowany jest na godzinę 10.