Nie żyje polski medalista mistrzostw świata i zasłużony olimpijczyk. Sportowiec jeszcze parę dni temu pojawił się na hali, by obejrzeć mecz. Złe wieści przyszły nagle. Ogromna strata dla polskiego sportu.
W drugiej połowie finału Ligi Mistrzów w piłce ręcznej pomiędzy KS Barlinek Industria Kielce a SC Magdeburg doszło do bardzo niepokojącej sytuacji. Zasłabł jeden z polskich dziennikarzy zasiadających na trybunach. Służby medyczne natychmiast zaczęły udzielać mu pomocy, a po kilku minutach wyniesiono go poza trybuny. Niedługo później nadeszła smutna wiadomość o śmierci reportera.
Imponujący wyczyn Barlinka Industrii Kielce. Polski klub po raz trzeci w historii zagra w finale Ligi Mistrzów! Po emocjonującym do ostatnich sekund spotkaniu kielczanie pokonali Paris Saint-Germain 25:24. W wielkim, niedzielnym finale rywalem mistrzów Polski będzie SC Magdeburg.
Przykra wiadomość z Wrocławia. Po długiej i ciężkiej chorobie zmarł Zbigniew Suprun, zasłużony trener piłki ręcznej, spod którego skrzydeł wyfrunęły pokolenia wybitnych osobowości sportowych z klubu Śląsk Wrocław. Szkoleniowca pożegnali w mediach społecznościowych pogrążeni w smutku wychowankowie. Jego pogrzeb zaplanowano na piątek.
Związek Piłki Ręcznej w Polsce informuje, że w dniu 23 stycznia w trakcie trwających mistrzostw Europy złożył do EHF oficjalny protest dotyczący przebiegu ostatnich 30 sekund meczu fazy głównej Polska- Rosja.W wyniku przeanalizowania treści protestu decyzją panelu Komisji Dyscyplinarnej EHF Euro 2022 protest odrzucono.ZPRP mając na uwadze obowiązujące przepisy zdawał sobie sprawę z nikłych szans na pozytywne rozpatrzenie protestu. Nasze wystąpienie miało na celu przede wszystkim zwrócenie uwagi zarówno europejskich jak i światowych władz piłki ręcznej na uwzględnienie w przepisie dotyczącym ostatnich 30 sekund braku możliwości wideoweryfikacji wszystkich błędów, które mogą wypaczyć wynik sportowego widowiska.ZPRP informuje, iż w najbliższym czasie zwróci się do obu międzynarodowych organizacji z propozycją zmian w obowiązujących przepisach.Doszło do przewinienia w liczbie kroków (zawodnik wykonał cztery, zamiast dopuszczalnych trzech przed rzutem), jednak nie zauważyli tego sędziowie spotkania. Chociaż przewinienie wyraźnie widać na powtórkach, to obecnie obowiązujące przepisy nie pozwalają na to, aby zweryfikować wystąpienie takiego przewinienia - sędziowie mogli jedynie posiłkować się powtórką, aby wskazać, czy bramka padła w regulaminowym czasie meczu.
Nie cichną echa po meczu Polska - Rosja w ramach Mistrzostw Europy w piłce ręcznej. Wszystko za sprawą potwornego błędu francuskiej pary sędziowskiej, który zaważył na ostatecznym rezultacie. Związek Piłki Ręcznej w Polsce potwierdza, że złożył oficjalny protest do europejskiej federacji.Mecz Polska - Rosja zakończył się remisem 29:29, jednak Polacy mogli liczyć na zwycięstwo, gdyby nie błąd sędziowski. Na trzy sekundy przed finalną syreną nasza reprezentacja wyszła na jednopunktowe prowadzenie. Wówczas błyskawicznie bramkę wyrównującą zdobył Siergiej Kosorotow.Problem polega na tym, że gol nie powinien być uznany, ponieważ Rosjanin dopuścił się błędu kroków: tuż przed rzutem wykonał cztery kroki (na co wskazują powtórki wideo), w porównaniu do dozwolonych przepisami trzech. Francuska para sędziowska uznała jednak trafienie dla naszych przeciwników, przez co mecz zakończył się remisem.
Polska - Kamerun w ostatnim meczu grupowym mistrzostw świata piłkarek ręcznych. Biało-Czerwone zgodnie z planem gładko pokonały zawodniczki z Afryki 33:19. Tym samym nasze reprezentantki wywalczyły awans do kolejnej fazy turnieju, ale zagrają tam z zerowym dorobkiem punktowym.Polska - Kamerun na mistrzostwach świata kobiet w piłce ręcznej decydował o awansie do kolejnej fazy turnieju. Zdecydowanym faworytem spotkania były zdecydowanie bardziej doświadczone Biało-Czerone.