Zaraz po wygranej nadeszły tragiczne wieści. Nie żyje Andrzej Kraśnicki
Piątkowy wieczór zapowiadał się na naprawdę przyjemny. Wygrane wszystkie mecze polskich szczypiornistów w 4 Nations Cup pozwalały tak myśleć. Niestety, zaledwie godzinę po oficjalnym, radosnym komunikacie nadszedł ten tragiczny, którego zdecydowanie nie chcielibyśmy nigdy dostawać. Zmarł Andrzej Kraśnicki, osoba wielce zasłużona dla polskiego sportu.
Nie żyje Andrzej Kraśnicki. Wiadomość przyszła tuż po wielkim zwycięstwie
Wczoraj reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych dokończyła swoje zmagania w ramach 4 Nations Cup. To turniej towarzyski, który w tym roku był sprawdzianem przed rozpoczynającymi się 14 stycznia mistrzostwami świata w Chorwacji, Norwegii i Danii. Udział wzięli Polacy, Tunezyjczycy, Japończycy i Austriacy, a zmagania odbyły się w Płocku.
W tegorocznej edycji 4 Nations Cup równych sobie nie mieli Biało-Czerwoni. Pokonali najpierw Austrię 30-19, a następnie w dreszczowcu okazali się lepsi o punkt od Japonii (30:29). Wczoraj, w ostatnim spotkaniu ograli Tunezję 33:24. Tym samym, podopieczni Marcina Lijewskiego wygrali ten towarzyski turniej. Nagrodę Polakom wręczył osobiście Sławomir Szmal, prezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce.
A tak prezentuje się klasyfikacja końcowa 4 Nations Cup:
Niespełna godzinę po tym, jak profil na X “Handball Polska” wstawił grafikę informującą o zwycięstwie nad Tunezją pojawiła się tragiczna wieść o śmierci Andrzeja Kraśnickiego.
Polska medalistka olimpijska straciła wzrok. "Dożywotnia pomoc" Julia Szeremeta ogłosiła wszystkim ważną decyzję. To koniec, klamka zapadłaNie żyje Andrzej Kraśnicki. Za jego czasów polski sport rozkwitał
Piątek wieczorem, 10 stycznia całą Polskę obiegły tragiczne wieści. W wieku 75 lat zmarł Andrzej Kraśnicki, człowiek zasłużony dla polskiego sportu. Był on prezesem ZPRP w latach 2006-2021 i to za jego czasów polscy szczypiorniści osiągali największe sukcesy. Wystarczy wspomnieć chociażby o srebrnym medalu mistrzostw świata z 2007 roku czy brązie z 2009 i 2015. Warto także wyróżnić 5. miejsce na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie (2008) oraz 4. pozycję na olimpiadzie w Rio de Janeiro (2016).
Dotarła do nas bardzo smutna wiadomość. Zmarł Andrzej Kraśnicki, Prezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce w latach 2006–2021 - napisano na profilu “Handball Polska” na X.
W sekcji komentarzy możemy także przeczytać kondolencje złożone przez klub Orlen Wisła Płock.
Wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich.
Andrzej Kraśnicki od dłuższego czasu walczył z ciężką chorobą.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
ZOBACZ: Probierz nie wytrzymał i ogłosił wszystkim. Chodzi o Lewandowskiego
Andrzej Kraśnicki był także prezesem PKOl
Na oficjalnej stronie internetowej ZPRP możemy przeczytać krótki życiorys Andrzeja Kraśnickiego. Poza pełnieniem funkcji prezesa związku piłki ręcznej w naszym kraju, w latach 2010-2023 stał także na czele Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Na tym stanowisku zastąpił go obecny prezes PKOl, Radosław Piesiewicz.
Andrzej Kraśnicki należał także do Komitetu Wykonawczego Stowarzyszenia Europejskich Komitetów Olimpijskich, jako jeden z reprezentantów Europy był w Radzie Wykonawczej Światowego Stowarzyszenia Narodowych Komitetów Olimpijskich, jak również w Radzie Fundacji Światowej Agencji Antydopingowej.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Zasługi Andrzeja Kraśnickiego dla polskiego sportu są nieocenione. Wystarczy wspomnieć, że za swoje dokonania został odznaczony m.in. Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski czy Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.
Niech spoczywa w pokoju (*)