Piotr Żyła nie jest katolikiem. Prawda o jego wyznaniu wyszła na jaw przez przypadek
Piotr Żyła uchodzi za jednego z najsympatyczniejszych polskich sportowców. Skoczek kojarzy się z uśmiechem i wyjątkowym poczuciem humoru, jednak nie wszyscy wiedzą, że nie jest katolikiem. Prawda o jego wyznaniu wyszła na jaw.
Piotr Żyła nie wyznaje katolicyzmu
Prawda o wyznaniu religijnym Piotra Żyły wyszła na jaw już jakiś czas temu. Przekazał ją ks. Jan Bryt w rozmowie z serwisem bielskobiala.naszemiasto.pl, informując, że 37-letni skoczek wyznaje wiarę Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, który w Polsce liczy ok. 70 tys. wiernych. Najwięcej zamieszkuje Śląsk Cieszyński.
Troje dzieci gwiazdora futbolu w szpitalu. Dramat w przededniu meczuPiotrek chodził do Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Szczyrku, gdzie są prowadzone zarówno katolickie, jak i ewangelickie lekcje religii. Opiekę duszpasterską nad uczniami sprawują katecheci: katolicki i ewangelicki. Piotr uczęszczał na lekcje religii ewangelickiej. Lekcje religii były z Piotrem wielką przyjemnością - mówił duchowny.
Piotr Żyła został odznaczony przez swój kościół
Piotr Żyła ma być bardzo aktywnym wyznawcą swojej wiary i regularnie uczęszcza na nabożeństwa. Ks. Jan Bryt wspomniał, że 37-latek został odznaczony medalem przez kościół za poprawienie relacji i dialogu pomiędzy wyznaniem ewangelickim a katolickim. Miało to miejsce w 2021 roku, a odznaczenia dokonała parafia w Szczyrku Salmopolu. Mistrz Świata z Oberstdorfu z 2023 roku otrzymał medal w kształcie róży Lutra.
To nie jedyne odznaczenie, jakim uhonorowano Piotra Żyłę. Parafia Ewangelicka wręczyła mu medal z okazji 500-lecia Reformacji. Ponadto 37-latek zasadził drzewo w Ogrodzie Reformacji nieopodal wspomnianej parafii.
ZOBACZ TEŻ: Semeniuk i Leon w finale. Są o krok od wielkiego sukcesu
Rozczarowujący sezon Piotra Żyły
W minionym sezonie skoków narciarskich Piotr Żyła nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Podobnie, jak reszta reprezentantów regularnie zawodził i zajmował odległe miejsca, zazwyczaj w trzeciej dziesiątce. Wyjątkiem może być Aleksander Zniszczoł, który dwukrotnie wywalczył trzecie miejsca (w Lahti i Planicy).
Najwyższe miejsce 37-latek zajął w Lake Placid, meldując się na czwartej lokacie. W klasyfikacji generalnej był 25. z dorobkiem 292 punktów.