Zaskakująca decyzja Probierza przed Ligą Narodów. Tego jeszcze nie było
Już niedługo reprezentacja Polski uda się na październikowe zgrupowanie, przy okazji kolejnych meczów Ligi Narodów. 12 października zagramy z Portugalią, a 15 - z Chorwacją. W tym kontekście można powiedzieć, że Michał Probierz zaskoczy wszystkich kibiców.
Sytuacja Polaków po pierwszych meczach Ligi Narodów
Reprezentacja Polski może mówić o mieszanym szczęściu po dwóch pierwszych dwóch meczach Ligi Narodów. Najpierw dużo farta podopieczni Michała Probierza mieli w meczu ze Szkocją, z którą rzutem na taśmę wygrali 3:2 po golu Nicoli Zalewskiego w doliczonym czasie gry. Zawodnik AS Romy sam wypracował sobie rzut karny, do którego podszedł. Z zimną krwią pokonał bramkarza przeciwnika, który jednak wyczuł jego intencje. Całe szczęście dla nas, futbolówka przeturlała się pod ręką golkipera, a Zalewski został bohaterem spotkania. To on wywalczył również jedenastkę, którą wcześniej wykorzystał Robert Lewandowski.
Z kolei w starciu z Chorwacją nie było już tak kolorowo. W pierwszej połowie wydawało się jednak, że jesteśmy bliżej strzelenia bramki niż rywal. Niestety zabrakło konkretów zarówno z jednej, jak i drugiej strony. Te przyszły w drugiej odsłonie spotkania. A mianowicie jeden konkret, kiedy to z rzutu wolnego piłkę do bramki wpakował Luka Modrić. Strzał był lekki, ale za to zabójczo skuteczny. Łukasz Skorupski nie był w stanie dosięgnąć futbolówki i zrobiło się 0:1. Mimo prób Biało-Czerwonych i poprzeczki Roberta Lewandowskiego w 72. minucie, taki rezultat utrzymał się do końca.
Tym samym sytuacja Polaków w grupie Ligi Narodów nieco się skomplikowała i aktualnie Biało-Czerwoni znajdują się na 3. pozycji. Fotel lidera zajęła Portugalia, która wygrała zarówno z Chorwacją, jak i ze Szkocją. Z kolei zawodnicy z Bałkanów, zgarniając 3 punkty w starciu z Polakami, znajdują się tuż nad nami. Ostatnią lokatę, bez jakichkolwiek punktów zajmują Szkoci.
Szymon Marciniak wrócił na boisko i się zaczęło. Sędzia na ustach wszystkich Nie żyje kolejny utalentowany sportowiec. Czarny dzień w świecie kolarstwaProbierz zaskoczy przed Ligą Narodów. Chodzi o powołania
Do meczu z Portugalią w ramach 3. kolejki fazy grupowej Ligi Narodów pozostały 2 tygodnie, a w kontekście decyzji Michała Probierza już dochodzą sensacyjne wieści. Jak podają Meczyki, nazwiska powołanych mają zostać podane szybciej, niż zazwyczaj. Padł konkretny dzień, a jest to najbliższy poniedziałek.
Według naszych informacji listę powołanych na te mecze poznamy już w poniedziałek, czyli na tydzień przed rozpoczęciem zgrupowania reprezentacji. Najpierw na obradach spotka się sztab kadry, a po ich zakończeniu kadrę opublikuje Polski Związek Piłki Nożnej.
Michał Probierz nigdy nie ogłaszał powołań tak wcześnie. Zmiana sposobu działania może oznaczać, że tym razem selekcjoner przy ustalaniu kadry ma mało niewiadomych - napisał Tomasz Włodarczyk w swoim artykule.
ZOBACZ: Trudno uwierzyć, jak ojciec Igi Świątek zarabiał na życie. Wielu nie miało pojęcia
Liga Narodów na PGE Narodowym
Reprezentacja Polski po raz pierwszy w tej kampanii Ligi Narodów będzie miała okazję rozegrać swoje mecze na PGE Narodowym. Wcześniej dwukrotnie podopieczni Michała Probierza mierzyli się na wyjeździe, najpierw ze Szkocją w Glasgow, a następnie z Chorwacją w Osijeku.
Do ćwierćfinałów Ligi Narodów z grupy awansują dwa najlepsze zespoły. Trzecia reprezentacja zagra w barażu o utrzymanie w dywizji A, a ostatnia ekipa spadnie do niższego szczebla. Z kolei finał rozgrywek odbędzie się 8 czerwca.