TVP zadecydowało ws. Przemysława Babiarza. Widzowie będą zachwyceni
Telewizja Polska przychodzi z dobrymi wieściami dotyczącymi jednego z komentatorów wydarzeń sportowych, Przemysława Babiarza. Ostatnio można było usłyszeć informacje o problemach zdrowotnych legendarnego dziennikarza. Teraz jednak ma być już dyspozycyjny i jest szansa, że usłyszymy go przy okazji najbliższych sportowych zmagań.
Problemy zdrowotne Przemysława Babiarza
Na początku marca Przemysław Babiarz miał skomentować halowe mistrzostwa świata w lekkiej atletyce w Glasgow. Udział wzięli w nich m. in. Ewa Swoboda, Pia Skrzyszowska czy Piotr Lisek. Niedługo przed imprezą okazało się, że legendarny komentator został usunięty z rozpiski komentatorów na tę imprezę. Na pytania sportowych kibiców odpowiedział dyrektor TVP Sport, Jakub Kwiatkowski. Były rzecznik reprezentacji Polski zdradził na portalu X, że Przemysław Babiarz nie weźmie udziału z uwagi na problemy zdrowotne.
Znamy rywalki Igi Świątek w Madrycie. Wymarzony scenariusz Liderka kadry z pierwszym mistrzostwem w karierze. Trener Lavarini ma powody do dumyTVP ma plan. Jego główną postacią ma być Przemysław Babiarz
Już za 94 dni rozpoczną się Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Jak informuje Sport.pl, jednym z wysłanników na tę imprezę ma być właśnie Przemysław Babiarz. Telewizja Polska ma plan na legendarnego komentatora. Zakłada on, że ceniony dziennikarz skomentuje przede wszystkim zawody w lekkoatletyce oraz pływaniu.
Babiarz wróci jednak do komentowania o wiele wcześniej. Już za 3 dni, 25 kwietnia, 60-latek ma relacjonować pierwszy dzień mistrzostw Polski w pływaniu na basenie 50-metrowym w Lublinie.
Przemysław Babiarz już wystąpił po problemach zdrowotnych na antenie
Komentator zdążył już wrócić po wymuszonej przerwie na antenę Telewizji Polskiej. 21 kwietnia wystąpił w programie “7 dni sport” w TVP Sport.
Nie wiadomo, co dokładnie dolegało dziennikarzowi. Sam zainteresowany nie chciał zdradzać dokładnej przyczyny swojej absencji. Na starania “Plejady” odpowiedział krótko:
Bardzo przepraszam, ale nie komentuję. Pozdrawiam