Sport.Goniec.pl > Skoki Narciarskie > Stoch nie owijał w bawełnę, podjął decyzję ws. igrzysk. Te słowa usłyszała cała Polska
Bartosz Nawrocki
Bartosz Nawrocki 13.09.2024 12:16

Stoch nie owijał w bawełnę, podjął decyzję ws. igrzysk. Te słowa usłyszała cała Polska

Kamil Stoch
Fot. ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Już dziś ma być wznowiona rywalizacja w skokach narciarskich w ramach Letniego Grand Prix. Na popołudnie zaplanowane są kwalifikacje do zawodów w Wiśle. Tam zobaczymy chociażby Kamila Stocha, który udzielił niedawno wywiadu Przeglądowi Sportowemu Onet. Został zapytany m. in. o swój udział na igrzyskach olimpijskich w 2026 roku.

Kamil Stoch chce wrócić do formy po nieudanym sezonie Pucharu Świata

Miniony sezon Pucharu Świata nie nie należał do najlepszych w wykonaniu naszych sportowców. O dużym rozczarowaniu może mówić również Kamil Stoch, który zajął w poprzedniej edycji PŚ dopiero 26. miejsce i był pod tym względem trzecim Polakiem w zestawieniu, za Piotrem Żyłą i Aleksandrem Zniszczołem. Była to jednak najgorsza kampania naszego Orła z Zębu od sezonu 2008/2009, kiedy to Stoch dopiero co wchodził do wielkiego świata skoków narciarskich. Wówczas zajął on 30. pozycję w klasyfikacji generalnej. 

Przed nowym sezonem Pucharu Świata Kamil Stoch przygotowuje się pod okiem własnego, indywidualnego sztabu szkoleniowego. Głównym trenerem Polaka został Michal Doleżal, znany z nie tak dawnej współpracy z polską kadrą. Jego asystentem został z kolei Łukasz Kruczek. 

Ja po prostu chciałem możliwie jak najlepszych warunków, które pozwolą mi wykorzystać potencjał. Chciałem otoczyć się ludźmi, z którymi już odnosiłem sukcesy, którzy mnie znają i wiedzą, jak reaguję w różnych sytuacjach - mówił o powodach swojej decyzji Kamil Stoch, w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet.

Zapytali dyrektora sportowego o Lewandowskiego. Los Polaka przesądzony? Szeremeta spóźniła się na spotkanie z Gołotą. Jego reakcja mówi wszystko

Kamil Stoch nagle zaczął mówić o igrzyskach. Wiadomo, co zamierza skoczek

W trakcie rozmowy Kamila Stocha z Przeglądem Sportowym, nie zabrakło tematu Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2026 roku. Te odbędą się wtedy we Włoszech, a dokładniej w Mediolanie i Cortina d’Ampezzo. Orzeł z Zębu przekazał bardzo dobre wieści dla swoich kibiców. Stoch ma zamiar wystąpić na olimpiadzie, podczas której będzie miał już 39 lat.

Powiem ci od razu, bez ogródek: bardzo chciałbym dotrwać do igrzysk. Albo inaczej, chciałbym bardzo wystartować w igrzyskach i powalczyć tam o medale. Tylko nie wiem, co się wydarzy. Ostatnie lata mnie doświadczyły i wiem, że nie można zakładać nic z góry ani nakładać dodatkowej presji. Tak też sobie postanowiliśmy z trenerem, że nie nakładamy żadnej presji. Popracujemy rok, zobaczymy, co się uda osiągnąć, i zdecydujemy, co dalej. Takie podejście jest zdrowe, tak uważam - powiedział Kamil Stoch Przeglądowi Sportowemu.

Polski zawodnik miał oczywiście na myśli ostatnie nieudane lata. Wspominaliśmy już o poprzednim sezonie Pucharu Świata, podczas którego zajął najgorsze od lat miejsce. Kamil Stoch czuje się rozgoryczony faktem, że poświęcił bardzo wiele, a nie dostał za to nic w zamian.

ZOBACZ: Niegdyś wygrywała z Igą Świątek, teraz straciła rozum. Sceny na turnieju WTA

Michal Doleżal przygotuje Kamila Stocha do igrzysk?

Nie jest wykluczone, że Michal Doleżal będzie współpracował z Kamilem Stochem nawet do igrzysk olimpijskich w 2026 roku. Wszystko zależy od wyników skoczka, efektywności współpracy oraz tego, jakie będą kolejne decyzje nie tylko Polaka, ale i Czecha. W rozmowie z Przeglądem Sportowym Stoch zaznaczył jednak, że wybierając szkoleniowca do pracy indywidualnej nie kierował się zimowymi igrzyskami we Włoszech.

Kiedy dzwoniłem do Michala Doleżala, to nie miałem w głowie myśli, że to walka o igrzyska. Chodziło mi bardziej o to, co tu i teraz. Wiadomo, że człowiek ma w głowie różne przebłyski, igrzyskowe też, ale nie o to wtedy chodziło. Zresztą ja nawet nie wiedziałem, czy trener chciałby takiej dłuższej współpracy.

Teraz jednak czas na Letnie Grand Prix. O 16:15 ma się rozpocząć trening na skoczni w Wiśle, a zaraz po nim kwalifikacje. Udział weźmie ośmiu skoczków: Dawid Kubacki, Aleksander Zniszczoł, Kacper Juroszek, Jakub Wolny, Paweł Wąsek, Kamil Stoch, Maciej Kot i Adam Niżnik.