Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Skandal tuż po finale EURO 2024. Poszło o przywitanie piłkarza z Williamem. W sieci zawrzało
Bartosz Nawrocki
Bartosz Nawrocki 16.07.2024 15:03

Skandal tuż po finale EURO 2024. Poszło o przywitanie piłkarza z Williamem. W sieci zawrzało

Cucurella i książę William
Fot. screen X/Premier League; East News/IMAGO/UWE KRAFT

Reprezentacja Hiszpanii wygrała z Anglią w finale EURO 2024. Po meczu dużo kontrowersji wywołał Marc Cucurella, który zdaniem wielu zachował się nietaktownie w obecności księcia Williama i króla Filipa. Do tej sytuacji odniósł się dziennikarz Świata Gwiazd, Mateusz Szymkowiak.

Swoim zachowaniem wywołał skandal po finale EURO 2024

Reprezentacja Hiszpanii sięgnęła po pierwszy od 12 lat tytuł mistrzostw Europy, pokonując Anglię 2:1. Bramki strzelali Nico Williams i Mikel Oyarzabal, a dla Brytyjczyków Cole Palmer. Po końcowym gwizdku, kiedy przyszedł czas na wręczenie medali, jeden z hiszpańskich piłkarzy postanowił nieco się ochłodzić, podciągając nogawki maksymalnie do góry. Zostało to odebrane o tyle negatywnie, że w miejscu nakładania zawodnikom pamiątkowych medali obecne były najważniejsze osobistości z Hiszpanii i Anglii. Mowa o królu Filipie oraz księciu Williamie, którzy gratulowali piłkarzom dobrych występów. Marc Cucurella, a więc jeden z bohaterów finału (asystował przy decydującym trafieniu) jednak nieco się zapomniał i postanowił uwydatnić swoje uda jak tylko się da. Mimo to, zarówno król, jak i książę nie wyrażali zgorszenia tą sytuacją.

Hiszpania_wygrala_Euro_2024_fot_TVP_c38dd0b4cc.jpg
Fot. TVP
Niepokojące sceny na kolumbijskich ulicach. Wszystko tuż po finale Copa America

Burza po zachowaniu Hiszpana po finale EURO 2024. Mateusz Szymkowiak zabrał głos

Wokół tej sytuacji po finale EURO 2024 narobiło się sporo szumu. O opinię zapytaliśmy więc dziennikarza Świata Gwiazd, Mateusza Szymkowiaka. Stwierdził on, że z uwagi na okoliczności, zachowanie Marca Cucurelli nie powinno budzić takiej kontrowersji.

Oczywiście, jeżeli ma się spotkanie z królem, księciem, głową jakiegoś państwa czy idzie się na przyjęcie do ambasadora, to obowiązuje odpowiedni strój. Natomiast tu mieliśmy do czynienia z sytuacją wyjątkową, bo piłkarz był tuż po meczu. Na dodatek meczu, podczas którego król Filip i książę William razem ze swoimi dziećmi kibicowali drużynom Hiszpanii i Anglii. Wydaje mi się, że strój piłkarza był w pełni zrozumiany - powiedział Szymkowiak

Dziennikarz przytoczył także pojęcie przywileju bieli, który mają żony monarchów krajów katolickich przy spotkaniach z papieżem. W 2006 roku żona ówczesnego premiera Wielkiej Brytanii Tony'ego Blaira została spontanicznie zaproszona na spotkanie z papieżem, kiedy przebywała w Watykanie. Była jednak wówczas ubrana na biało, mimo że przywilej bieli jej nie dotyczył. Została za to skrytykowana przez media, ale w pełni zrozumiana przez papieża. Spotkane nie było planowane i dlatego też, względu na okoliczności głowa Kościoła Katolickiego nie poczuła się zgorszona.

ZOBACZ: Marcin Najman nagle pojawił się na konferencji FAME MMA. Niewykluczony powrót, są potencjalni rywale

Czy można usprawiedliwić piłkarza?

Dziennikarz Świata Gwiazd został także dopytany o to, czy można usprawiedliwić piłkarza reprezentacji Hiszpanii za jego zachowanie. Mateusz Szymkowiak nie miał jednak wątpliwości i jeszcze raz podkreślił okoliczności, które są wystarczającym wyjaśnieniem całego zajścia.

Ja bym to usprawiedliwił, zwłaszcza, że był na boisku. Był tuż po meczu, na dodatek najważniejszym w ostatnich miesiącach. Do tego meczu, w którym kibicowali król Filip i książę William. Wydaje mi się, że i król, i książę świetnie do tego podeszli, gdyż są obaj fanami piłki nożnej