Kibice wściekli. Nie wierzą, co wyprawia Szpakowski podczas finału Euro 2024
Trwa finał Euro 2024. W ostatnim meczu Mistrzostw Europy w Niemczech ostatecznego zwycięzcę całego turnieju wyłoni spotkanie pomiędzy reprezentacją Hiszpanii i Anglii. Spotkanie na antenie Telewizji Polskiej komentuje legendarny Dariusz Szpakowski, do którego wielu kibiców już od pierwszych minut ma spore pretensje.
Trwa finał Euro 2024. Hiszpania gra z Anglią
W finałowym spotkaniu Euro 2024 reprezentacja Hiszpanii podejmuje drużynę Anglii. Minimalnym faworytem bukmacherów jeszcze przed pierwszym gwizdkiem, który rozległ się na Stadionie Olimpijskim w Berlinie, byli popularni La Furia Roja. To właśnie Hiszpania zdaniem wielu ekspertów prezentuje się w całym turnieju lepiej, jednak Anglicy cały czas udowadniają, że nie można ich skreślać. Pomimo wielu negatywnych opinii o piłkarskim stylu, jaki prezentują Synowie Albionu, drużyna Garetha Southgate'a konsekwentnie pokonuje kolejnych rywali.
Nie wierzę w bajki, ale wierzę w marzenia. Mieliśmy wielkie marzenia, a teraz trzeba je spełnić - powiedział przed finałem selekcjoner reprezentacji Anglii.
Wielkie piłkarskie emocje fanom w Polsce dostarcza Telewizja Polska. To właśnie na antenach TVP transmitowane było całe Euro 2024. Finałowe spotkanie komentuje legendarny dziennikarz Dariusz Szpakowski w duecie z ekspertem i byłym piłkarzem reprezentacji Polski Grzegorzem Mielcarskim. Niektórzy kibice już od pierwszych minut nie ukrywają swego rozczarowania.
Niemcy zadrwili z Szymona Marciniaka. Nie mogą mu tego zapomnieć Tomasz Kłos szczerze o pracy Probierza. Wskazał największy problem PolakówFinał Euro 2024. Kibice narzekają na Dariusza Szpakowskiego
Już chwilę po rozpoczęciu meczu finałowego Euro 2024 w sieci pojawiło się wiele komentarzy i wpisów, krytycznie odnoszących się do komentarza Dariusza Szpakowskiego. Legendarny komentator TVP
Czy tylko ja uważam, że redaktor Dariusz Szpakowski powinien odejść na emeryturę? - takie wpisy pojawiają się w sieci.
Niektórzy internauci zwrócili również uwagę na wpadkę legendarnego komentatora TVP związaną z hymnem narodowym reprezentacji Anglii. Od śmierci królowej Elżbiety, Anglicy w treści swej ojczystej pieśni śpiewają bowiem "Boże chroń Króla".
Trwa finał Euro 2024. Na razie bez bramek
Telewizja Polska już w zeszły czwartek ogłosiła oficjalnie, że to właśnie Dariusz Szpakowski w duecie z Grzegorzem Mielcarskim skomentują mecz finałowy Euro 2024. Już wtedy w sieci pojawiło się mnóstwo głosów krytyki. Wielu internautów narzekało na tę decyzję.
Pomimo głosów krytyki, Dariusz Szpakowski wciąż wzbudza wśród wielu kibiców także ogromną sympatię. Fani niejednokrotnie podkreślają, że legendarny komentator jako jeden z nielicznych potrafi zbudować napięcie i emocje podczas meczów piłkarskich. Bez wątpienia legendzie mikrofonu należy się ogromny szacunek.
ZOBACZ: Szymon Marciniak zabrał głos ws. finału Euro 2024. Nie do wiary, co powiedział
W finałowym spotkaniu Euro 2024 jak na razie jest bezbramkowy remis. Hiszpanie wyszli na mecz w następującym składzie:
Unai Simon; Dani Carvajal, Aymeric Laporte, Robin Le Normand, Marc Cucurella; Rodri, Fabian Ruiz; Lamine Yamal, Dani Olmo, Nico Williams; Alvaro Morata
Z kolei Gareth Southgate zdecydował się na taką jedenastkę:
Jordan Pickford; Kyle Walker, Marc Guehi, John Stones, Luke Shaw; Declan Rice, Kobbie Mainoo, Bukayo Saka; Jude Bellingham, Phil Foden, Harry Kane