Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Jedną decyzją na EURO 2024 sędzia wywołał narodową dyskusję. Dziennikarze są pewni swego
Bartosz Nawrocki
Bartosz Nawrocki 12.07.2024 13:27

Jedną decyzją na EURO 2024 sędzia wywołał narodową dyskusję. Dziennikarze są pewni swego

Ronald Koeman
Fot. East News/JEWEL SAMAD/AFP

Cały czas grzmi po drugim półfinale EURO 2024 między Holandią a Anglią. Temat dyskusji jest jeden - słuszność podyktowania rzutu karnego dla Anglii w 18. minucie. Jak przyznają portalowi Sport.pl holenderscy dziennikarze, cały czas jest to główne pole dyskusji w kraju.

Ronald Koeman grzmiał po meczu z Anglią na EURO 2024

Reprezentacja Anglii awansowała do finału EURO 2024 po tym, jak wygrała 2:1 z Holandią. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli Oranje, jednak nie byli w stanie utrzymać prowadzenia. W 18. minucie rzut karny wykorzystał Harry Kane, a w doliczonym czasie gry do siatki trafił rezerwowy napastnik Ollie Watkins

Wiele kontrowersji po stronie holenderskiej wywołałą decyzja Felixa Zwayera o podyktowaniu jedenastki. Arbiter uznał, że Denzel Dumfries wszedł “nakładką” w stopę Kane'a, zatem musiał podjąć taką decyzję. Innego zdania był selekcjoner reprezentacji Holandii, Ronald Koeman, który dał wyraz swojemu niezadowoleniu na pomeczowej konferencji.

Co powinieneś robić jako obrońca? To nie jest kara. Chce (Denzel Dumfries - red.) zablokować tę piłkę, a Kane strzela. Potem wpadają na siebie. Myślę, że futbol jest rujnowany przez tego typu decyzje
 

Szkoleniowiec przyznał również, że miał zastrzeżenia do pracy sędziego w tym meczu. Zdaniem byłego piłkarza, Zwayer odgwizdywał zbyt lekkie faule, których nie powinno być. 

Szymon Marciniak zabrał głos ws. finału Euro 2024. Nie do wiary, co powiedział Stefano Lavarini zaskoczył wyborami na Igrzyska Olimpijskie. Teraz się z nich tłumaczy

To temat nr 1 w Holandii. Holenderscy dziennikarze są pewni swego

Portal Sport.pl postanowił porozmawiać z holenderskimi dziennikarzami o sytuacji na EURO 2024 sprzed dwóch dni. Jak przyznają, mimo upływu ponad doby, temat rzutu karnego w meczu Anglia - Holandia to wciąż temat nr 1 w ich kraju. Prezenter sportowy Jeroen Stomphorst ze stacji publicznej NOS przyznał, że na faul Dumfriesa w tamtej sytuacji było już “za późno”.

Większość Holendrów uważa, że to nie był rzut karny. Kane oddał już swój strzał, więc na faul ze strony Dumfriesa było “za późno”

Podobnego zdania jest Sander Janssen z magazynu “Voetbal International”. Powiedział, że decyzja sędziego była absurdalna dla niego, zwłaszcza w erze VAR-u.

Myślę, że to bardzo słaba decyzja sędziego i niewiarygodne, że doszło do podyktowania takiego rzutu karnego w czasach, gdy obowiązuje VAR (sędzia korzystał z technologi przy tej sytuacji - red.). Kibice byli tym zaskoczeni, jest wiele kontrowersji wokół tej decyzji. To główny temat dnia w Holandii

ZOBACZ: Tomasz Kłos szczerze o pracy Probierza. Wskazał największy problem Polaków

Dziennikarze zadowoleni z rezultatu ich reprezentacji na EURO 2024

Mimo kontrowersyjnej decyzji sędziego o rzucie karnym dla Anglii i ostatecznej przegranej w półfinale EURO 2024, holenderscy dziennikarze wyrażają zadowolenie z rezultatu ich reprezentacji. Stomphorst i Janssen przyznają, że wynik jest satysfakcjonujący. Jednocześnie czują pewien niedosyt po meczu Holandii z Synami Albionu.

Euro wypadło dla nas lepiej, niż się spodziewano, więc jesteśmy bardzo zadowoleni. Chociaż jakość gry mogła być lepsza - mówił Stomphorst w rozmowie ze Sport.pl

 

Półfinał to dobry wynik. Oczywiście porażka z Anglią jest bolesna, ale myślę, że za kilka tygodni ludzie dojdą do wniosku, że cały występ należy oceniać pozytywnie - przyznał Janssen