Sport.Goniec.pl > Inne Sporty > Pogrzeb Kacpra Tekielego. Napis na urnie chwyta za serce, to słowa Justyny Kowalczyk
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 30.05.2023 17:13

Pogrzeb Kacpra Tekielego. Napis na urnie chwyta za serce, to słowa Justyny Kowalczyk

Kacper Tekieli
Instagram/@justyna.kowalczyk.tekieli

Kacper Tekieli zginął tragicznie w szwajcarskich Alpach. Dziś w Gdańsku odbył się pogrzeb alpinisty. W ostatniej drodze towarzyszyło mu wiele znanych osób, a wzruszającą ceremonię dopełnił łamiący serce napis na urnie zmarłego. To słowa jego żony, Justyny Kowalczyk-Tekieli.

Pogrzeb Kacpra Tekielego. Wzruszająca ceremonia

Na pogrzeb Kacpra Tekielego wybrały się tłumy. Poza rodziną i znajomymi zmarłego alpinisty pojawiło się też sporo zwykłych mieszkańców Gdańska, rodzinnego miasta Tekielego chcących towarzyszyć mu w ostatniej drodze.

Kacper Tekieli zmarł podczas wyprawy w góry Jungfrau. Prowadził w Alpach projekt zdobycia wszystkich 82 czterotysięczników. W środę, 17 maja, podczas schodzenia z gór doszło do zejścia lawiny, która porwała ze sobą alpinistę. Jego ciało znaleziono dopiero następnego dnia rano. Sportowiec osierocił synka Hugo, który razem z nim i Justyną Kowalczyk przebywał na wyjeździe. Chłopiec we wrześniu skończy dwa lata. 

Michał Szpak zaśpiewał utwór Violetty Villas. Tuż po występie odezwał się do niego syn artystki

Pogrzeb Kacpra Tekielego i łamiący serce napis na urnie

Kacper Tekieli został pochowany na cmentarzu Oliwskim w Gdańsku. Ceremonia rozpoczęła się we wtorek 30 maja o godzinie 14:30. Ponad godzinę wcześniej otwarto jednak cmentarną kaplicę, w której ustawiono urnę z prochami alpinisty. Napis, który ją zdobi, chwyta za serce. To wzruszające słowa, które zaraz po śmierci męża opublikowała Justyna Kowalczyk-Tekieli: „Był najcudowniejszy”.

Znana narciarka od zawsze wspierała i podzielała pasję swojego męża do gór. Podróżowała razem z nim, często towarzysząc przy wspinaczkach. 

Pogrzeb Kacpra Tekielego. Niezwykła urna to górska tradycja

Na pogrzebie alpinisty panowała bardzo podniosła atmosfera zadumy. Justyna Kowalczyk-Tekieli postanowiła, że pogrzeb będzie miał charakter świecki. Wygłosiła również przemowę, żegnając swojego ukochanego męża. Wokół urny skupili się wszyscy najbliżsi, na czele z żoną, synkiem i rodzicami. Nie brakowało również przyjaciół i zwykłych mieszkańców Gdańska. Wszyscy przeżywali ceremonię w ciszy, skupieniu i smutku. 

Urnę Kacpra Tekielego zdobił charakterystyczny i tradycyjny dla miłośników gór kamienny kopczyk. W Himalajach górskie kopczyki to najprostsze budowle sakralne. Mają one za zadanie wskazywać drogę w sytuacji, gdy oznaczenie szlaku jest niewidoczne.