Mecz na szczycie w Lidze Narodów. Polacy rozgromili rywali na start zawodów
Po kobietach, męska reprezentacja Polski w siatkówkę rozpoczęła swoje zmagania w Lidze Narodów. Pierwszym rywalem podopiecznych Nikoli Grbicia byli Amerykanie. Był to mecz na szczycie rankingu FIVB, jednak koncert odegrała tylko i wyłącznie jedna drużyna.
Polska chce obronić złoto Ligi Narodów. Mecz na szczycie na start LN
Dziś, 22 maja reprezentacja Polski mężczyzn rozpoczęła swoje zmagania w tegorocznej Lidze Narodów. Siatkarze Nikoli Grbicia bronią złotego medalu zdobytego przed rokiem. W pierwszym meczu zmierzyli się z reprezentacją USA, zatem można mówić o prawdziwym szlagierze Ligi Narodów. Polacy są bowiem faworytami do zwycięstwa w zawodach nie tylko ze względu na miano aktualnego mistrza, ale i liderowania w rankingu FIVB. Siatkarze ze Stanów są tuż za plecami Biało-Czerwonych.
Oto nowy partner Malwiny Smarzek. Siatkarka zakochana po uszy Przedstawili kulisy życia Igi Świątek. Nie wszystko układa się kolorowo, jest nagranieSiatkarze idą tropem koleżanek i wygrywają do zera. 10 punktów przewagi w drugim secie
Mecz reprezentacji Polski z USA rozpoczął się niepozornie, bo od prowadzenia siatkarzy zza oceanu. Utrzymywali je do momentu wyrównania przez podopiecznych Nikoli Grbicia na 12:12. Kiedy następny punkt padł łupem Biało-Czerwonych, prowadzenia nie oddali do samego końca rundy. Ten set zakończył się wynikiem 25:22.
Druga runda to całkowita dominacja Polaków. Wystarczy wspomnieć, że rozpoczynając seta prowadzeniem, Biało-Czerwoni nie pozwolili rywalom nawet się zbliżyć do ich wyniku. Skutecznie nasi siatkarze trzymali dystans na poziomie pięciu, sześciu, a nawet większej liczby punktów przewagi. Pod koniec tej fazy dobili Amerykanów i ostatecznie wygrali 25:15.
W ostatniej fazie meczu wkradło się najwięcej niepewności. W tym secie starcie było wyrównane, a dziesięciopunktowa przewaga Polaków z poprzedniej rundy jakby wyparowała. Co prawda Biało-Czerwoni dyktowali tempo rozgrywki, jednak Amerykanie starali się ich gonić. Pod sam koniec udało im się jeszcze wyrównać na 24:24, jednak dwa następne punkty należały już do reprezentacji Polski, która wygrała 26:24. 3:0 w całym meczu na start Ligi Narodów.
ZOBACZ: Robert Lewandowski zwrócił się do swojej mamy. Miał ważny powód
Przed Polakami kolejne spotkania
Na podopiecznych Nikoli Grbicia czekają jeszcze trzy starcia w pierwszej turze Ligi Narodów. Zagrają z Kanadą (23 maja), Holandią (24 maja) i ze Słowenią (26 maja). Ogólnie na tych zawodach na Polaków czeka jeszcze wiele starć, m. in. z Japonią, Włochami, Argentyną czy Kubą. Liga Narodów to ostatni turniej przed igrzyskami olimpijskimi w Paryżu, do których siatkarze chcą przygotować się w jak najlepszym stopniu.