Sport.Goniec.pl > Siatkówka > Absurdalna decyzja sędziego w meczu polskich siatkarzy. Fornal i Kłos grzmią
Karol Osiński
Karol Osiński 08.06.2024 12:56

Absurdalna decyzja sędziego w meczu polskich siatkarzy. Fornal i Kłos grzmią

Kadr z meczu Polska - Brazylia
Fot. screen/Polsat Sport Premium 1

To nie pierwszy raz, kiedy sędziowie podejmują zrozumiałe i błędne decyzje w tegorocznej edycji Ligi Narodów. W meczu pomiędzy Polską a Brazylią Bartosz Kurek otrzymał żółtą kartkę w trzecim secie po tym, jak zwrócił uwagę arbitrowi, że ten źle zinterpretował przepisy związane ze sprawdzaniem sytuacji. Nikola Grbić nie wytrzymał i także wtrącił się do dyskusji. Okoliczności skomentował Karol Kłos.

Skandaliczna decyzja sędziego w trzecim secie meczu Polska - Brazylia

Po dwóch bardzo słabych setach w wykonaniu Biało-Czerwonych zawodnicy Nikoli Grbicia włączyli wyższy bieg i poprawili swoją grę. Prowadzili 9:8 i w tej chwili Alan Souza zaatakował, uderzając w nogę Marcina Janusza. Polacy chcieli kontynuować akcję, lecz w tej chwili szkoleniowiec Brazylijczyków Bernardo Rezende poprosił o challenge. Jego zdaniem piłka nie odbiła się od nogi polskiego rozgrywającego i doszło do błędu.

Sprawdzenie sytuacji potrwało bardzo długo, co wywołało zamieszanie. Zgodnie z przepisami, jeżeli trener nie poprosi o weryfikację i nie wykaże ona błędu, wówczas punkt otrzymuje drużyna przeciwna. Sędziowie zmienili to dopiero po kolejnej akcji, kiedy Biało-Czerwoni prowadzili 10:8, lecz wcześniej ukarali żółtą kartką kapitana polskiej drużyny, Bartosza Kurka

Lewandowski zabrał głos ws. tańców żony. Te słowa zabolą wielu Polaków

Karol Kłos wściekły przez decyzję sędziów

Polacy byli wyraźnie zirytowani zaistniałymi okolicznościami. Tuż po meczu wywiadu dziennikarzom udzielił Karol Kłos, który nie zamierzał szczędzić języka w związku z decyzją sędziego. 

Nie wiem, czy to idzie w dobrą stronę, bo widowisko na tym traci. Sędziowie wtrącają się do akcji, w których czasami nawet rywal nie ma pretensji wobec jakiegoś zagrania. Nie zauważyli też błędu ustawienia Brazylijczyków na początku czwartej partii i nie oddali nam za to punktów - mówił środkowy reprezentacji Polski.

Wspomniał tutaj o sytuacji, w której w składzie Brazylii doszło do zamiany przyjmujących na pozycjach - Yoandy’ego Leala i Mauricio Borgesa. Dwukrotnie serwował ten pierwszy, choć powinien znajdować się na innym skrzydle. Kiedy sędziowie zauważyli błąd, przeciwnicy Polaków wrócili do odpowiedniego ustawienia.

ZOBACZ TEŻ: Stefano Lavarini odkrył karty. Wielki powrót do kadry polskich siatkarek

Tomasz Fornal nie ukrywał złości po meczu z Brazylią

Na początku czwartego seta powinni prowadzić 3:0, a zamiast tego na tablicy wyników widniał wynik 3:2. Brazylijczycy zdominowali pozostałą część meczu i wygrali spotkanie 3:1. Tomasz Fornal nie ukrywał swojej wściekłości wywołanej błędnymi decyzjami sędziów.

To jest bardzo denerwujące. Przez kilka akcji Brazylijczycy byli w innym ustawieniu niż powinni, a gdy sędzia się zorientował, że doszło do błędu, wówczas zawodnicy zamienili się miejscami, jak gdyby nigdy nic. W normalnych warunkach taki błąd byłby od razu "gwizdany" przez arbitra. Mam nadzieję, że po prostu będziemy odporni na takie sytuacje na przyszłość, ale szkoda, że dochodzi do takich nieuzasadnionych przerw w trakcie meczu - mówił siatkarz.