Bartosz Kurek jest na zgrupowaniu w Spale. Siatkarze przygotowują się do mistrzostw Europy i ćwiczą, by jak najlepiej przygotować formę przed medalową imprezą. Zdaje się jednak, że w czasie treningów kwitnie również życie towarzyskie, a także pojawiają się nieporozumienia. Za jedno Bartosz Kurek musiał swoich kolegów przeprosić. Wydał oświadczenie.
Nie od dziś wiadomo, że atmosfera panująca w siatkarskim zespole reprezentacji Polski jest znakomita. Zwłaszcza po takich sukcesach jak ten z tegorocznej edycji Ligi Narodów. Panowie spędzają ze sobą dużo czasu nie tylko na boisku, potwierdzając sympatię do siebie nawzajem na każdym kroku. Tak też było w szczególnym dniu dla Karola Kłosa. Urodziny siatkarza postanowił uczcić Bartosz Kurek, który zamieścił w sieci nietuzinkowy post z życzeniami dla swojego kolegi.
Karol Kłos postanowił zadbać o swoją przyszłość i już teraz zajął się poszukiwaniem nowej pracy. Siatkarz nie ma przed sobą jeszcze najlepszych lat kariery i powoli musi myśleć o tym, co będzie robił później. Kierunek, który wybrał, jest kontrowersyjny, ale może dać mu duże pieniądze.
Karol Kłos zagrał ze swoimi kolegami z drużyny w sprytną grę tuż przed finałem Ligi Narodów. Bartosz Kurek po wyciągnięciu swojego losu spojrzał wymownie na swojego kolegę z drużyny. Co było przedmiotem zakładu?
Karol Kłos nie został powołany do kadry na finały Ligi Narodów, ale w Gdańsku się pojawił m.in. na prośbę Nikoli Grbicia oraz Bartka Kurka. Środkowy dostał zadanie specjalne. Co takiego ma do zrobienia z drużyną?
