Złe wieści dla Barcelony przed rewanżem z PSG. Trener zapowiedział odwet
We wtorkowy wieczór poznamy pierwszych półfinalistów Ligi Mistrzów. FC Barcelona podejmie przed własną publicznością Paris Saint-Germain i choć to Blaugrana jest w lepszej sytuacji przed rewanżem, to Paryżanie nie mają zamiaru się poddawać. Trener Luis Enrique zdradził, że ma plan na to, jak zwyciężyć mecz na Stadionie Olimpijskim w Katalonii.
FC Barcelona w lepszym położeniu przed rewanżem z PSG
Przed pierwszym meczem ćwierćfinałowym niewiele osób wskazywało FC Barcelona w roli faworyta dwumeczu z PSG. Realia okazały się całkiem inne i to drużyna Xaviego zdominowała pojedynek na Parc des Princes, który zakończył się wynikiem 3:2 dla Dumy Katalonii. Do siatki trafiali Andreas Christensen i dwukrotnie Raphinha, a dla Paryżan Ousmane Dembele oraz Vitinha.
Robert Lewandowski spędził na boisku całe spotkanie, jednak nie udało mu się zaliczyć nawet asysty. Nie zmienia to faktu, że rozegrał bardzo dobre zawody, za co został pochwalony zaraz po ich zakończeniu. Hiszpańskie media zauważyły, że wykonywał bardzo dobrą pracę bez piłki, za co przyznano mu wysokie oceny. Teraz będzie mu służył atut własnego boiska, jednak nie oznacza to przysłowiowego “spacerka”.
Aryna Sabalenka ostrzega Igę Świątek. Padła jasna deklaracjaLuis Enrique ma plan na mecz z FC Barcelona
Wynik na Parc des Princes był niezwykle rozczarowujący dla sympatyków Paris Saint-Germain. Ponadto dyspozycja ich największego gwiazdora Kyliana Mbappe była daleka od dobrej, co odbiło się szerokim echem w całym świecie piłkarskim. Luis Enrique zapowiedział, że mecz na Stadionie Olimpijskim będzie inny niż ten w Paryżu. Ma plan, jak powstrzymać Dumę Katalonii.
Zaczniemy naciskać od pierwszych minut, a oni mogą próbować długich podań. Stworzymy szanse, a Barcelona także będzie używać obrony, aby nam przeszkadzać. Myślę, że jutrzejszy mecz będzie podobny do pierwszego i będzie wiele goli. Mam nadzieję, że będzie to ekscytujące spotkanie dla widzów - powiedział hiszpański szkoleniowiec podczas konferencji prasowej.
ZOBACZ TEŻ: Mistrz olimpijski przeszedł zawał serca. Przekazał dramatyczne wieści
Robert Lewandowski ma patent na Paris Saint-Germain
Robert Lewandowski wie, jak powstrzymywać PSG. W karierze mierzył się z nimi sześciokrotnie i trzy razy zwyciężał, dwa razy remisował i tylko raz przegrał. Po raz pierwszy spotkał się z Paryżanami jeszcze jako piłkarz Borussii Dortmund w fazie grupowej Ligi Europy. Padły wówczas dwa remisy (0:0 i 1:1).
Na kolejny pojedynek musiał poczekać do sezonu 2017/18. Wówczas już jako piłkarz Bayernu Monachium spotkał się z PSG w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Pierwszy pojedynek Bawarczycy przegrali wysoko, bo aż 0:3, jednak w drugim wygrali 3:1, a Robert Lewandowski otworzył wynik spotkania.
W sezonie 2019/20 zmierzył się z mistrzami Francji w najważniejszym spotkaniu, czyli finale Ligi Mistrzów. Bawarczycy znów byli górą, wygrywając 1:0 po golu Kingsleya Comana. Polski snajper mógł zagrać dwa spotkania więcej przeciwko PSG. W kampanii 2020/21 Bayern spotkał się z Paryżanami w ćwierćfinale Ligi Mistrzów i odpadł zasadą goli na wyjeździe (3:3). “Lewy” nie zagrał w żadnym z pojedynków przez kontuzję.
