Złe wieści dla Barcelony. Lewandowski może na tym ucierpieć

Zmiany w płacach. Barcelona musi zmieścić się w limicie

Jak to się dzieje po każdym okienku transferowym, LaLiga określiła dla każdej z drużyn limity wynagrodzeń dla piłkarzy. Dla Barcelony wynosi on aktualnie 204 mln euro i jest to spadek o 66 mln względem dotychczasowego. Dla porównania Real Madryt może przeznaczyć na wynagrodzenia aż 727,5 mln euro. Można więc zauważyć rażącą dysproporcję, a także tendencję spadkową w określaniu tego limitu, jeśli chodzi o kataloński klub. Ostatnio było to właśnie 270 mln, a jeszcze wcześniej (luty 2023) - 648 mln euro. Zatem, od lutego do września Barca straciła na wynagrodzenia blisko 400 mln!

Świetny początek Igi Świątek na turnieju w Dubaju Czytaj dalej

Lewandowski może bardzo ucierpieć

Robert Lewandowski jest jednym z najlepiej zarabiających piłkarzy FC Barcelony, zatem bardzo prawdopodobne jest, że jemu trzeba będzie uciąć pensję. Hiszpański dziennik “Sport” ujawnił, że Robert zarabia ponad 20 mln euro rocznie, jednak nie jest najlepiej zarabiającym zawodnikiem w klubie. Pod tym względem więcej dostaje Frenkie de Jong. Mowa tu o kwocie nawet 37,5 mln euro, ustalonej jeszcze za rządów Jose Marii Bartomeu, który zdecydowanie nie zaciskał pasa. Efekty widzimy po dziś dzień, w postaci narastających problemów finansowych “Dumy Katalonii”.

ZOBACZ TEŻ: Nie żyje słynny piłkarz, mistrz świata. Był bohaterem finału Mundialu

Barcelona nie mieści się w limicie

Mistrz Hiszpanii, mimo ustalonego limitu przekracza go znacznie. Wliczają się do niego: pensje na piłkarzy, trenerów, wydatki na akademie czy podatki. Sumując to wszystko, Barca wydaje ponad 500 mln euro, czyli niemal dwukrotność tego, co ustaliła LaLiga. Między innymi z tego powodu klub nie może sobie pozwolić na spektakularne transfery, a także ma problemy z rejestracją zawodników.