Trener Austrii dostał pytanie o Polaków i wypalił bez ogródek. Te słowa zaskoczą niejednego
Reprezentacja Austrii, prowadzona przez Ralfa Rangnicka przegrała z Francją 0:1 w swoim pierwszym meczu na EURO 2024. To bardzo ważny wynik dla polskich piłkarzy, którzy bacznie obserwowali zmagania grupowych rywali. Na pomeczowej konferencji selekcjoner Austriaków powiedział, co sądzi o najbliższym starciu z kadrą Michała Probierza.
Wielki pech reprezentacji Austrii
Reprezentacja Austrii swoje pierwsze spotkanie rozegrała przeciwko pretendentom do tytułu, Francji. Podopieczni Ralfa Rangnicka mieli swoje okazje, chociażby tę z 33. minuty, kiedy to w sytuacji “sam na sam” nie trafił Christoph Baumgartner. To zemściło się na Austriakach, którzy 5 minut później stracili bramkę w kuriozalny sposób. Kylian Mbappe poszedł prawą stroną pola karnego, minął przeciwnika i nabił obrońcę przeciwników, Maximiliana Wobera, wskutek czego futbolówka trafiła do ich własnej siatki. Ta jedna akcja przesądziła o rezultacie spotkania i zwycięstwie Trójkolorowych 1:0.
Pokazano zachowanie Probierza w przerwie meczu z Holandią. Tak zwrócił się do piłkarzy Mecz z Austrią za kilka dni, a napływają fatalne wieści. Zły prognostyk dla reprezentacji PolskiRalf Rangnick szczerze o meczu z Polską
Na konferencji po meczu Austrii z Francją pojawił się selekcjoner przegranych, Ralf Rangnick, a wśród dziennikarzy był m. in. Wojciech Górski z Interii. Polak zadał pytanie trenerowi o to, jakie jest jego spojrzenie na piątkowe spotkanie z reprezentacją Polski.
Dla obu drużyn będzie to decydujący mecz. Kto przegra, nie będzie miał już wielkich szans, by wyjść z grupy - odpowiedział selekcjoner Austriaków.
W dalszej części swojej wypowiedzi Rangnick stwierdził, że mecz Austrii z Polską będzie dla obu zespołów jak finał.
W ostatnim meczu Polska będzie musiała wygrać z Francją lub my z Holandią i wciąż nie będziemy mieć pewności, że awansujemy. Ten mecz będzie dla obu drużyn jak finał
ZOBACZ: Nie żyje legendarny piłkarz. Przekazano fatalne wieści w trakcie Euro 2024
"Finał" coraz bliżej
Na pomeczowej konferencji Ralf Rangnick dał znać, że jeszcze nie analizował gry podopiecznych Michała Probierza. Całe skupienie zawarto we Francuzach, gdzie niejako udało się powstrzymać ich największą gwiazdę, Kyliana Mbappe. Nie strzelił bramki, choć niewątpliwie przyczynił się do samobójczego trafienia Austriaków.
Nie skupiałem się jeszcze na dogłębnej analizie Polaków, bo dotychczas koncentrowaliśmy się na pierwszym meczu - oświadczył Rangnick.
Kluczowy mecz między Polską a Austrią zostanie rozegrany w piątek na Stadionie Olimpijskim w Berlinie. Początek meczu o godzinie 18:00.