Nadszedł dzień, na który czekali wszyscy kibice reprezentacji Polski - pierwszy mecz Biało-Czerwonych na Euro 2024. W najbliższych godzinach poznamy skład, który Michał Probierz wybierze do boju od pierwszej minuty. Wszystko wskazuje na to, że selekcjoner zdecyduje się na nieoczywisty wybór. Tak ma wyglądać podstawowa jedenastka Polaków na spotkanie z Holandią.
Reprezentacja Polski została bezpardonowo zaatakowana przez byłego dyrektora naszej drużyny narodowej, Jana de Zeeuwa. Jego słowa wywołały oburzenie u polskich kibiców i błyskawicznie rozeszły się po mediach społecznościowych. Zareagował na nie Michał Probierz podczas konferencji prasowej. Jego komentarz nie zostawia wątpliwości.
Michał Probierz wziął udział w ostatniej konferencji prasowej poprzedzającej spotkanie reprezentacji Polski z Holandią. Selekcjoner wypowiedział się na temat stanu zdrowia piłkarzy, których występ budzi największe wątpliwości. Uczucia pozostają mieszane, jednak w najbliższych godzinach poznamy kluczowe decyzje.
Reprezentacja Polski zagra dziś pierwszy mecz w ramach Euro 2024. Na kilka godzin przed rozpoczęciem spotkania policja w Hamburgu podjęła bardzo ważną decyzję ws. bezpieczeństwa. Będą dotyczyć wszystkich kibiców. Zdradzono szczegóły.
Do sobotniego popołudnia Kacper Kozłowski był najmłodszym graczem w historii finałów mistrzostw Europy. Niestety, piękne osiągnięcie Polaka zostało zdetronizowane przez Hiszpana - Lamine Yamala. Hiszpański napastnik wybiegł na boisko Euro 2024 mając zaledwie… 16 lat i 338 dni!
Ogromne zamieszanie przed pierwszym meczem Polaków na Euro 2024. Turniej w Niemczech, delikatnie mówiąc, nie zachwyca obecnie pod względem organizacji. Tym razem na problemy narzekają dziennikarze. Najnowszy system od UEFA ma być… wadliwy.
Michał Probierz może mieć kolejny problem przy ustalaniu wyjściowego składu na mecz przeciwko Holandii. Według doniesień mediów jeden z reprezentantów mierzy się z problemami zdrowotnymi, które mogą wykluczyć go z gry. Podano nazwisko jego następcy.
EURO 2024 właśnie się rozpoczęło! Na pierwszy ogień starcie gospodarzy, reprezentacji Niemiec ze Szkocją. Znamy zdobywcę pierwszego gola na niemieckim turnieju, a kibice gospodarzy mogą czuć dumę.
Podczas konferencji prasowej jeden z dziennikarzy zapytał Michała Probierza o faworytów Euro. Selekcjoner reprezentacji Polski bez wahania odpowiedział i wbił wszystkich w fotel. Zaskakująca pewność trenera Biało-Czerwonych.
Już w niedzielę reprezentacja Polski rozegra pierwszy mecz na EURO 2024. Poza Holandią, na podopiecznych Michała Probierza czekają spotkania z Austrią i Francją. Mimo że grupa do wyjścia jest arcytrudna, to warto jednak zobaczyć, na kogo może trafić Polska w dalszej fazie turnieju.
Polacy przylecieli do Niemiec we wtorkowe popołudnie. Polonia nie zawiodła i Biało-Czerwonych w Hanowerze przywitały tłumy kibiców. Podopieczni Michała Probierza z pewnością poczuli się jak u siebie!
Podczas piątkowej konferencji prasowej Michał Probierz przekazał najnowsze informacje odnośnie stanu zdrowia Roberta Lewandowskiego. Napastnik reprezentacji Polski wraca do treningów i najprawdopodobniej wystąpi w meczu z Austrią. Selekcjoner Biało-Czerwonych przekazał również, że do treningów wraca kolejny kadrowicz.
Na kilka dni przed pierwszym meczem reprezentacji Polski na Euro 2024 zapadła ważna decyzja. Podopieczni Michała Probierza muszą zmienić plany i ośrodek treningowy w Hanowerze opuszczą później. Biało-Czerwoni nie odbędą również treningu na stadionie meczowym w Hamburgu. Powodem ma być… zły stan murawy.
Euro 2024 dla Polaków rozpoczyna się już w niedzielę, 16 czerwca. Tymczasem w naszej reprezentacji cały czas trwa wielki wyścig z czasem. Podczas czwartkowego treningu, na boisku zabrakło trzech piłkarzy Biało-Czerwonych.
Euro 2024 rozpoczyna się już w piątek, tymczasem coraz więcej reprezentacji skarży się na organizatorów turnieju. Do protestów Szwajcarów dołączyli także Duńczycy, którzy krytykują gościnność gospodarzy. Czy reprezentacja Polski ma na co narzekać w Hanowerze?
Już w najbliższą niedzielę reprezentacja Polski rozegra pierwsze spotkanie w ramach turnieju Mistrzostw Europy 2024. Rywalami Biało-Czerwonych będzie reprezentacja Holandii. Polacy są już obecni w Hanowerze. W czwartek w konferencji prasowej wzięli udział Karol Świderski i Tymoteusz Puchacz. Po jednym z pytań dziennikarzy ten drugi nie potrafił powstrzymać się od śmiechu.
Reprezentacja Polski, wraz z najważniejszymi osobami w PZPN-ie wylądowała w Hanowerze. Po przyjeździe do hotelu, do czekających kibiców postanowili wyjść Cezary Kulesza oraz wiceprezes związku, Mieczysław Golba. Sposób, w jaki to zrobili wywołało burzę w sieci.
Reprezentacja Polski w piłce nożnej przygotowuje się do fazy grupowej Mistrzostw Europy 2024 w swojej bazie w niemieckim Hanowerze. Niestety, przygotowania te zostały zakłócone przez kontuzję Roberta Lewandowskiego, jednego z kluczowych zawodników drużyny. Głos w sprawie urazu piłkarza zabrał selekcjoner reprezentacji, Michał Probierz, podczas konferencji prasowej.
Od kilku dni polscy kibice zastanawiają się nad tym, jak poważna jest kontuzja, której nabawił się Robert Lewandowski podczas towarzyskiego spotkania reprezentacji Polski z Turcją. Wiadomo już, że doznał urazu mięśniowego, co zmusiło go do opuszczenia boiska już w pierwszej połowie. Początkowo sądzono, że zmiana była profilaktyczna, jednak późniejsze doniesienia potwierdziły, że sytuacja jest dużo poważniejsza.
Na oficjalnym kanale YouTube serwisu “Łączy Nas Piłka” pojawiło się nowe wideo, na którym ukazano kulisy meczu Polaków przeciwko Turcji. Na jednym z ujęć pokazano, jak Wojciech Szczęsny podpisuje koszulki oraz gadżety dzieciom, które wyprowadzały polskich piłkarzy na murawę. W tym momencie jeden z chłopców wystosował do golkipera bardzo dziwną prośbę. Na twarzy “Szczeny” pojawiło się wyraźne zdziwienie.
Reprezentacja Polski jest już po dwóch meczach towarzyskich w ramach przygotowań do Euro 2024. Podczas pojedynku przeciwko Turcji dziennikarze brytyjskiego “The Sun” skupili się na Michale Probierzu. Dostrzegli moment, w którym selekcjoner Polaków “zniknął”. Uzasadnienie jest zaskakujące.
Robert Lewandowski wyjechał do Hanoweru z kontuzją mięśnia dwugłowego uda. Uraz wyklucza go z gry przeciwko Holandii oraz pod znakiem zapytania stoi jego udział w meczu z Austrią. Tuż po przylocie kapitan reprezentacji Polski został poddany pierwszym zabiegom.
Już za 5 dni reprezentacja Polski rozegra swój pierwszy mecz na EURO 2024. Podopieczni Michała Probierza rozpoczną zmagania od spotkania z Holandią. Zanim jednak to nastąpi, w mediach społecznościowych ogłoszono oficjalny wygląd autokaru, którym nasi kadrowicze będą jeździć na stadiony. Internauci dali dosadnie znać, co sądzą o tym pomyśle.
Robert Lewandowski zszedł w meczu z Turcją już w 32. minucie. Dziś ze sztabu reprezentacji Polski dotarła do kibiców informacja o tym, że kapitan naszej kadry nie wystąpi w pierwszym spotkaniu na EURO 2024 z Holandią. Z tego powodu warto przeanalizować wyniki spotkań Biało-Czerwonych, w których zabrakło naszego najlepszego napastnika.
Polski Związek Piłki Nożnej oficjalnie poinformował we wtorek, że Robert Lewandowski z powodu kontuzji nie zagra w pierwszym meczu fazy grupowej Euro 2024 z Holandią. Kto zastąpi kapitana reprezentacji Polski? Były piłkarz naszej kadry, a obecnie ekspert i komentator piłkarski Marcin Żewłakow wskazuje w rozmowie z naszym portalem konkretne nazwisko.
Karol Świderski strzelił bramkę w meczu z Turcją, a podczas “cieszynki” po golu odniósł kontuzję, która wykluczyła go z udziału w dalszej części spotkania. Tuż po jego zakończeniu kamery zarejestrowały wzruszający moment. Mimo urazu napastnik pojawił się na murawie PGE Narodowego w towarzystwie syna.
Lekarze reprezentacji Polski przekazali raport medyczny ws. kontuzjowanych zawodników po meczu z Turcją. Potwierdzono, że kontuzja Roberta Lewandowskiego jest na tyle poważna, że wyklucza go z pierwszego meczu Euro 2024. Wiadomo też, co ze zdrowiem Karola Świderskiego oraz Pawła Dawidowicza.
Wojciech Szczęsny stał się jednym z bohaterów reprezentacji Polski w trakcie meczu przeciwko Turcji. O jego interwencjach rozpisują się na całym świecie, a w szczególności o jednej, przez którą było blisko katastrofy Biało-Czerwonych. 34-latek ponownie udowodnił, że jest bardzo pewnym punktem kadry Michała Probierza.