EURO 2024. Możliwi rywale Polaków w przypadku awansu z grupy
Już w niedzielę reprezentacja Polski rozegra pierwszy mecz na EURO 2024. Poza Holandią, na podopiecznych Michała Probierza czekają spotkania z Austrią i Francją. Mimo że grupa do wyjścia jest arcytrudna, to warto jednak zobaczyć, na kogo może trafić Polska w dalszej fazie turnieju.
Scenariusz 1: Polska wychodzi z trzeciego miejsca
Wraz z EURO 2016 UEFA umożliwiła udział 24 zespołom z Europy, które przeszły kwalifikacje do mistrzostw kontynentu. Wymagało to rozwiązania kwestii awansów, a więc wprowadzono, że cztery najlepsze reprezentacje spośród tych, które zajmą trzecie miejsce w swoich grupach przejdą do 1/8 finału.
Przypuśćmy, że Polacy zajmują w grupie D z Francją, Holandią i Austrią trzecie miejsce i w klasyfikacji tych zespołów łapią się do najlepszej czwórki. W takim przypadku Biało-Czerwoni trafią albo na zwycięzcę grupy E (Belgia, Rumunia, Słowacja, Ukraina), albo na triumfatora grupy C (Anglia, Słowenia, Serbia, Dania), albo na wygranego grupy B (Hiszpania, Włochy, Chorwacja, Albania).
Nie żyje uzdolniony polski medalista. Miał zaledwie 31 lat Euro 2024. Gdzie i o której oglądać mecz otwarcia?Scenariusz 2: Polska wychodzi z drugiego miejsca
Załóżmy teraz, że Polacy zajmują w swojej grupie drugie miejsce. Przy takim układzie zmierzylibyśmy się z drugim zespołem grupy E (Belgia, Rumunia, Słowacja, Ukraina). Z kolei w ewentualnym ćwierćfinale mógłby na naszych piłkarzy czekać m. in. zwycięzca grupy F, w której znajdują się Turcja, Gruzja, Portugalia, Czechy. Kto wie, może byłaby okazja na “powtórzenie” legendarnego rzutu karnego z kadrą z Półwyspu Iberyjskiego.
ZOBACZ: Po tej wiadomości Iga Świątek zalała się łzami. Emocje wzięły górę
Scenariusz 3: Polacy wygrywają grupę
Załóżmy teraz, że reprezentacja Polski wygrywa grupę D, okazując się lepsza nawet od takiej potęgi, jak Francja. Zwycięzca w 1/8 finału trafia w takim przypadku na drugą drużynę grupy F (Turcja, Czechy, Portugalia, Gruzja). Natomiast w ćwierćfinale podopieczni Michała Probierza zmierzyliby się z triumfatorem grupy E (Belgia, Rumunia, Słowacja, Ukraina) lub z kimś z trzecich miejsc.